Synek choruje na astmę, a upierdliwy sąsiad pali węglem.

Na nic moje prośby, żeby przerzucił się na gaz, bo węgiel szkodzi mojemu synkowi. Jest typowym egoistą, ważne, żeby jemu było ciepło w dupę, a inni mogą cierpieć. Jest zgłoszony na straż miejską, ale oni tylko przyjechali i wzięli próbki popiołu zamiast zakazać palenia.

Jak myślisz przed gazem czym ludzie palili ? Węglem. I to cały przemysł był i (jest w niektórych sektorach) oparty na węglu. Różnica polega na tym, że wcześniej węgiel nie był sprowadzany z chin i nie palili ludzie jak teraz węglem nasączanym jakimś chemicznym g... Wiem co mówię bo do kominka ostatnio szwagier kupił pelet, który miał być naturalny a uczulał jego córeczkę, która wzięła go jako ściółkę dla swojego gryzonia. Mała się dusiła kiedy tylko podchodziła do klatki. Przywieźli mi tego zwierzaka i też mnie dusiło przy klatce. Zmieniłam pelet i wszystko minęło u mnie i u niej. Ten pelet z markietu budowlanego miał szary odcień, inny niż ten, którego teraz używam. I pomyśleć, że to ma się spalić i te wssystkie chemiczne g... mają iść w powietrze i ludzie mają tym oddcychać !!! Takie g... sprzedają z domieszkami, że nie się przy tym oddychać !!!

Sąsiad patrzy pewnie pod względem ekonomicznym. Instalacja gazowa jak i same ogrzewanie gazem jest droższe. Może to nie stać.

Autorko podziękuj Peowcom, że czasu swoich "rządów" pozamykali polskie kopalnie doprowadzając je do upadłości. A teraz ludzie są zmuszeni kupować zagraniczny nasączany chemią niskokaloryczny badziew, który truje wszystkich dookoła łącznie z tymi co tym palą

Na nic moje prośby, żeby przerzucił się na gaz, bo węgiel szkodzi mojemu synkowi. - ty jestes egoistką. zaplac mu za ten gaz, zapytałaś w ogóle czy go stac na wymiane ogrzewania? oczywiscie ze nie. pomoz mu, załatw dopłate, dorzuc sie , skoro to ma byc w twoim interesie. albo sie przeprowadz. ja tez bym miała cie w d***e z twoim dzieckiem, z twoją taka postawą

No sorry ale skoro nie znajda powodu, zeby zakazac palic tym weglem, to wolnoc tomku. Wegiel sluzy do palenia, a chodzi chyba o to, zeby nie palic weglem brunatnym, smieciami, jakimis gumami itp:O przykro mi z powodu syna, ale nie oczekuj, ze kazdy w okolicy bedzie ogrzewal gazem, czy pradem, Bo to Sa tez ogormne koszty.

To dla dobra dziecka wyprowadź się w miejsce, gdzie nie palą węglem. U nas w dzielnicy jest astmatyk, co osobiście pali węglem od lat i jeszcze żyje :-)

Jeżeli sąsiad pali, tak jak ktoś wcześniej napisał, śmieciami, albo jego piec nie spełnia wymogów, to dostanie mandat. Teraz bardzo zaostrzyły się przepisy w tym względzie. Może podsuń mu pomysł o możliwości skorzystania z dofinansowania na wymianę pieca na ekologiczny. Program nazywa się Czyste Powietrze. Mój znajomy skorzystał z tego w zeszłym roku i teraz ogrzewa w dom pelletem. Jest zadowolony ze zmiany. Oczywiście trzeba pamiętać o tym, żeby jakość pelletu była dobra, a palenie nim nie szkodziło nikomu. Ten mój znajomy kupił większą ilość peletu Lava i pamiętam, ze w przeliczeniu to wyszedł na tym całkiem dobrze. Może rozmowa z sąsiadem coś da? Życzę zdrowia dla synka