Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wujek kupił mi mieszkanie w Warszawie :)

Polecane posty

Gość gość

tak się cieszę :) w piątek idziemy wpisać mnie do księgi wieczystej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też znam takiego, jest księdzem kupił swojej chrześnicy mieszkanie 3 pokojowe we Wrocławiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam historię mojej koleżanki, studiowała ,wszystko dobrze się układało poznała wspaniałego chłopaka,Powiedziałam mu że rodzice obiecali jej że jak wyjdzie za mąż to kupię mieszkanie dwupokojowe, zaszła w ciążę on od razu się oświadczył, zaczęli rozmawiać o ślubie ale rodzice powiedzieli jej że kupią mieszkanie teraz,przed ślubem,żeby było tylko na nią i żeby spisała intercyzę.gdy powiedziała to chłopakowi ten zrobił wielkie oczy,zaczął unikać tematu ślubu a potem poznał inną i się zmył...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta od księdza i jego siostrzenicy ma obsesję z tej zawiści, rzadko tu wchodzę ale niemal za każdym razem widzę te żale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 35 idź odpocznij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i z czego się cieszysz, podatek będzie trzeba zapłacić jak kupił to mieszkanie na Ciebie to ty płacisz jak na siebie to on płaci ale ty właścicielem nie będziesz, jaką ci da w formie darowizny to nie wiem bo w któreś Lini już trzeba podatek płacić. No chyba że wujo dobry i podatek za ciebie zapłaci,. Ale na opłaty miesięczne to cie będzie stać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No i z czego się cieszysz, podatek będzie trzeba zapłacić jak kupił to mieszkanie na Ciebie to ty płacisz jak na siebie to on płaci ale ty właścicielem nie będziesz, jaką ci da w formie darowizny to nie wiem bo w któreś Lini już trzeba podatek płacić. No chyba że wujo dobry i podatek za ciebie zapłaci,. Ale na opłaty miesięczne to cie będzie stać? x idz miej ból dupska gdzie indziej zawistna kredyciaro :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wujek powiadasz... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak do grobu tego mieszkania nie wezmiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mojej sąsiadce też wujek ksiądz kupił mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratuluje. Nie będziesz musiała brac kredytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wolałam odziedziczyć po wujku bezdzietnym, sama miała kawalerkę studencką od rodziców i te mieszkania wynajmujemy a mieszkamy w czteropokojowym mieszkaniu na Mokotowie z mężem i synkiem po jego dziadkach. Pięknie jest tak dysponować nieruchomościami i dobrami rodzinnymi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko też znam taka jedna co dostała kawalerkę w stolicy od wujka...księdza. ci to mają pieniądze, a uczciwy człowiek po studiach musi kredyty zaciągać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:55 Oczywiście że jest pięknie...ale trąbić o tym, nawet na forum, z takim tonem wyższości to jest domena ludzi małych. Wiele osób musi kredyty brać, nie kazdy miał rodzinę w mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat założony przez przegrywa życiowego. By wywołać gufnoburze. Nie-przegryw nie zakładałby tematu na forum i nie czułby potrzeby powywyższania się nad mniej zamożnymi ludźmi. P. S. Dziedziczone rudery to żaden szpan. Weź zarob jedną z drugą na hawir to możesz tematy zakładać i się chwalić. A tym że żyjesz z innych i ich pracy nie ma się co chwalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to teraz uważaj : znam taka która dostała po baci 4 pokojowe mieszkanie w kamienicy, wyszła za maz i to mieszkanie wynajęła a sama przeniosła sie do domu ktory wybudował maz. W tzw międzyczasie zrobili rozdzielność majątkowa i ten dom przeszedł na jej własność bo maz planował duży biznes i chciał zabezpieczyć rodzine. Facet rozwijał biznesie ale z rosnącym portfelem zaczął świrować. Okazało sie, ze panienki drzwiami i oknami do niego sie pchały. I teraz tak: rozwód, on kopa w d**e z jego winy . Musi utrzymać jej dotychczasowy standard życia i kobieta se żyje jak królowa bo teraz ona do niej leci kasa drzwiami i oknami , ma dom, mieszkanie i osła co to wszystko utrzymuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Temat założony przez przegrywa życiowego. By wywołać gufnoburze. Nie-przegryw nie zakładałby tematu na forum i nie czułby potrzeby powywyższania się nad mniej zamożnymi ludźmi. P. S. Dziedziczone rudery to żaden szpan. Weź zarob jedną z drugą na hawir to możesz tematy zakładać i się chwalić. A tym że żyjesz z innych i ich pracy nie ma się co chwalić. x wyborny butthurt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×