Dzieci zmarły w kilka minut po szczepionce MMR. Wszczęto dochodzenie.

https://www.wprost.pl/swiat/10138447/dzieci-zmarly-w-kilka-minut-po-szczepionce-mmr-wszczeto-dochodzenie.html?fbclid=IwAR097yY9p7egVVyh42X5Rggx9PqNJLMEVBKvOwR3LvWKB85pLgtYzos54w8

Fajny jeden z komentarzy pod artykułem. Ciekawe jakie rezultaty dochodzenia?

bzdury

gość wczoraj Powiedz to rodzicom tych dzieci. Poczekajmy na wynik dochodzenia.

Zawiesili tam szczepienia dopoki nie dojda dlaczego tak sie stało

Wystarczy zgłębić temat aby wiedzieć, że nie o szczepionkę tu chodziło. Wysil się na troszkę więcej (dot. tematu) niż tylko zdawkowy artykuł "wprost'u". :o

gość dziś No to oświeć mnie. Jeżeli nie masz ochoty na dyskusję, po co zaczynasz? Dzieci zmarły w kilka minut po szczepieniu, zatrzymano dalsze szczepienia, wszczęto dochodzenie -to są fakty.

9:24 dokładnie :D oglądałam poranne wydanie na CNN. Kafeteryjnym tłukOM nastawionym na jedno (hejt szczepień) nic nie wytłumaczysz. Autorko poczytaj se jeszcze pudelka :p

W Polsce też tak było https://f.kafeteria.pl/temat/f10/zmarlo-w-polsce-dziecko-w-3-dni-po-szczepionce-mmr-p_6202261

Przecież to stary artykuł. Tam jednak nie o szczepienia chodziło. Było właśnie mówione też mówione w tv CNN, a tu ktoś odkopal stary syf i wkleja to na kafe. Po co? Szukasz sensacji?

gość dziś Ojej, obejrzałaś poranne wydanie na CNN i myślisz, że wszystko wiesz. Ja też oglądałam. Dziecu zmarłyh W KILKA MINUT po podaniu szczepionki. Podano coś do organizmu, kilka minut później jest zgon. Przypadek? Przecież to nie tajemnica, że po szczepieniach można umrzeć, sami producenic to przyznają -zwłaszcza, jeśli szczepionki są źle przechowywane, źle transportowane, albo szczepi się dziecko z przeciwskazaniami.

gość dziś No to napisz o co chodziło, dlaczego nie napiszesz? Podeślij jakieś żródło dla uwiarygodnienia swoich słów, bo na razie tylko obrażasz.

gość dziś Och w TV było mówione. A co w TV to święte.... :D

dlatego że niektóre dzieci są uczulone na jakiś składnik szczepionki, czytałam że w Stanach Zjednoczonych 13 miesięczna dziewczynka zmarła kilka godzin po szczepionce mmr,sekcja i badania toksykologiczne wykazały ,że była uczulona na jeden ze składników ,co doprowadziło do duszności u dziecka i w efekcie do śmierci.

To o co chodziło waszym zdaniem, jak nie o szczepienia?

9:42 hhahahahhaha ale bzdury. Ktoś Ci dobrze napisał. Artykuł jest ststy!poszukaj sobie o co chodziło. Pewnie nie potrafisz. Amen

Pielęgniarki przez nie uwagę podała coś innego. Nie szczepionkę. Jakiś lek czy coś. Nie dla dzieci. To było latem, a nie teraz,ale w tym roku.

gość dziś Ty za to nie potrafisz dyskutować. Co to za dyskusja, powiedzieć rozmówcy, że mówi bzdury i żeby sobie sam doszedł do prawdy? Żenujące i słabe.

gość dziś Co podała? I jak tu ufać lekarzom i pielęgniarkom? Kiedyś -chyba w USA- "mądra" pielęgniarka podczas jednej wizyty chciała uzupełnić kalendarz szczepień u 2 letniego dziecka, które zaczynało szczepienia i podała wszystkie dawki na raz łącznie z powtórzeniami. Dziecko zmarło.

Masakara z tym personelem madycznym...

Tutaj masz... https://www.skepticalraptor.com/skepticalraptorblog.php/samoan-vaccine-tragedy-update/

gość dziś Dziękuję, przeczytam.

Tak jak wynika z tego artykułu. Nie, że podała coś innego tylko szczepionka została rozpuszczona zbyt długo przed szczepionką i stała się skażone, a nagłe zgony prawdopodobnie wskazują na niewłaściwe przygotowanie szczepionki. Na przykład, jeśli personel medyczny zdecyduje się na użycie innego rozcieńczalnika, zamiast tego, który jest zawarty w opakowaniu, szczególnie o wysokiej zawartości potasu, może natychmiast zabić dzieci. Tak wynika z artykułu, a nie, że całkowicie coś innego podała.

Można potwierdzić, że jedna z pielęgniarek biorących udział w szczepieniach dwóch dzieci, które zmarły 6 lipca 2018 r., Została oskarżona przez policję w sobotę, 4 sierpnia 2018 r. Ona ma stawić się w sądzie 14 sierpnia 2018 r., Gdzie być potwierdzone publicznie. Według AG Lemalu, "dokument został przekazany do tego biura w celu uzyskania porady w zeszłym tygodniu, po szybkich i pracowitych dochodzeniach w sekcji CID Ministerstwa Policji zarówno w Apii, jak i Savaii, które należy pochwalić." "A decyzja o oskarżeniu była następnie poparta poradą; Policja potwierdza również, że dochodzenia są nadal aktywne i trwają. " Nie mamy żadnych informacji na temat tego, co zrobiła (lub nie zrobiła) pielęgniarka, która spowodowała śmierć tych dzieci. Ale staje się jasne, że nie chodziło o szczepionkę, ale o jakąś medyczną niekompetencję lub nadużycie.

Przetłumaczona końcówka sprawy... Jak mówią, poczekaj kilka minut, a wiadomości się zmieniają. Radio Nowej Zelandii poinformowało, że pielęgniarka na Samoa spotkała się z zarzutami kryminalnymi za zaniedbania i "spisek mający na celu pokonanie wymiaru sprawiedliwości". Nadal nie znamy szczegółów tego, co faktycznie zrobiła, by podnieść te zarzuty, ale jestem pewien, że będą przyszłe aktualizacje. Bądź na bieżąco z tym kanałem, aby otrzymywać przyszłe aktualizacje.

Jak widać wina personelu i to chyba nawet specjalnie pielęgniarka to zrobiła. A antyszczepionkowcy dzięki takiej akcji szukają poklasku :o

Dokładnie. Antyszczepionkowcy na takich akcjach żerują :o