Gość gość Napisano Listopad 16, 2018 Wiem, że oczekiwanie na podziękowania jest słabe. Jest jak tupanie nóżką :-) być może nawet niedojrzałe, ale naprawdę czuję się dziwnie i nie wiem jak się zachować. W moim odczuciu nie powinnam przejść obojętnie wobec takiego lekceważenia, ale sytuacja jest skomplikowana. Pomóżcie proszę, co dalej robić by po prostu dobrze się że sobą samą czuć. Mój synek jest bardzo chory, ma ciężką chorobę neurologiczną. Ma też neurologa, między innymi lekarzami, ale ten odgrywa najważniejszą rolę. I był zawsze, naprawdę zawsze ogromnie pomocny. Czasem wykraczał poza normalne obowiązki. Tak jak ostatnio. W poczuciu ogromnej wdzięczności (jestem artystą) wykonałam dla niego piękny portret, pop artowa techniką. Dość nowoczesną, ale ogólnie lubianą i popularną. Portret wysłałam pocztą, napisałam majl z podziękowaniami za ogromne starania uwieńczone zresztą sukcesem. Moje dziecko jak nigdy wcześniej czuje się wspaniale. Otrzymał paczkę w poniedziałek. I naprawdę nie wiem co myśleć. Czuję się zagubiona, nie wiem, dlaczego to lekceważenie. Czy popełniłam błąd, czy prezent mu się nie podoba, czy co się dzieje. Nie dostałam żadnej informacji zwrotnej. Ani dziękuję, ani "proszę więcej takich prezentów nie wysyłać". Nic. Co mam myśleć i robić? Naprawdę czuję się z tym źle Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach