wybór lekarza w szpitalu

Czy udając się na oddział ginekologiczny lub ginekologiczno polozniczy mam prawo zażądać, żeby badali mnie wyłącznie lekarze płci żeńskiej? Czy mogę nie wyrazić zgody na badanie przez lekarza- mężczyznę?

Możesz niewyrazić zgody na badanieni tyle - ale moze się to wiązać z wypisaniem ze szpitala. Jeżeli jest inny lekarz plci żenskiej to mozesz jedynie poproscić by zbadala cie kobieta. Jednak - meżczyzna ma z reguły dłuższe palce i nie wepcha ci całego nadgarstka w.... i uwierz, on w niejednej paluchy juz maczał:D

Moim zdaniem wybór plciblekarza powinien być standardem. Nawet jak nas przeszukuje to może zrobić to osoba tylko tej samej płci. Pacjentów i lekarzy powinny dotyczyć te same przepisy A przynajmniej na żądanie pacjenta.

Nie masz prawa i nigdzie nie jest to standardem. Ochroniarz to nie to samo co lekarz.

Nie powinno tak być, że pacjenci maja mniejsze prawa, niż przeszukuwani. Pacjent (zarówno kobieta jak o mezczyzna) ma prawo się wstydzić.

Kurcze dziewczyny mam problem. Zawsze chodziłam do gina kobiety, teraz jestem w ciąży, którą też prowadzę u kobiety. Ostatnio moja lekarka poleciła mi wykonać USG 3D. Problem w tym, że u mnie w mieście jedynymi lekarzami, którzy wykonują tego typu badanie i posiadają odpowiedni do tego sprzęt, to dwóch panów. W związku z tym moje pytanie. Czy znacie jakąś lekarkę wykonującą te badanie w Warszawie lub w Łodzi? (może być prywatnie)

gość dziś facetowi brzuch pokazać się wstydzisz?? Przecież 3d nie jest dopochwowo.... przesadzasz z tą płcią...

do 10:49 może się i wstydzę, to moja sprawa. Poza tym boje się, że będzie chciał mi przy okazji zbadać piersi lub dopochwowo. Zadałam grzecznie pytanie a tu atak na mnie... ty pewnie z tych co gin to tylko facet, facet i jeszcze raz facet. OK szanuję, ale ty szanuj, że ktoś ma inne podejście.

Możesz w prywatnej klinice. Podobno płaci się dodatkowo wtedy. W publicznym szpitalu- to tylko czyjąś dobrą wola

Ja mieszkam w małym miasteczku, gdzie jest jedna mloda ginekolog, oprócz niej sami faceci. Większość jej pacjentek to mlode dziewczyny biegające gldo gina tylko po anty. Ja też byłam jej pacjentka od poczatku. Gdy zaszła w ciążę i okazało się że to bliźniaki, ona stwierdzila, że nie podejmie się prowadzenia bliźniaczej ciazy. I muszę jezdzic do większego miasta do bardziej doswiadczonej gin kobiety. Kobiety z mojej miejscowości pukaja się w głowę, bo podobno jeden z tych facetów gin u nas jest świetny w prowadzeniu ciąż i po co ja latam kilkadziesiąt km. A co ja zrobię jak się wstydzę facetów. Niestety kobiet gin jest zdecydowanie za mało. Na szczęście powoli to się zmienia, ale zanim te młode nabiorą doświadczenia to trochę czasu minie