Jestem dość bogata. Czy pieniądze dają szczęście?

Dają na pewno możliwości. Ale ile można gromadzić przedmiotów, kosmetyków albo ubrań? Ile można chodzić do fryzjerów i manikiurzystek? To wszystko się nudzi. Podróże, edukacja i samorozwój. Te rzeczy się co prawda nie nudzą, ale wycieczki z biur zazwyczaj są nudne, na naukę i kursy trzeba z kolei mieć czas by coś z nich wynieść. Ostatnio wydałam na szkolenia bagatela 15.000zł i ledwo co z nich pamiętam. Poza tym kiedy ja mam wydawać te pieniądze? Ciężko pracuję, uczę się i jeszcze wychodzę ze znajomymi, więc naprawdę późne wieczory to dla mnie jedyna chwila wytchnienia, kosztem snu zresztą. Poza tym mam tego pecha, że nie jestem atrakcyjna i całe życie i tak czuje się gorsza od ładnych kobiet. Nic mi z tego, że jestem bogatsza.

Nie jesteś bogata bo co to jest 15tys zł

gość dziś Nie jesteś bogata bo co to jest 15tys zł x Do milionera mi daleko, ale zarabiam więcej niż większość polaków

Nazwy członków narodów, ras i szczepów piszemy wielką literą.

To nie pisz że jesteś bogata bo jestes nadal biedna

udzielilabys prywatnej pozyczki? tak ok 5 tys

Jak Ci do miliona daleko to jesteś biedna jak mysz kościelna.

w internecie chwalisz sie zarobkami odważna jesteś

Już lepiej zarabiać te 5-6 i mieć względny spokój. Znajomy zarabia sporo powyżej 20, ale jest cieniem człowieka. 12-13 godzin dziennie w pracy.

Na twoim przykładzie widać że nie dają. :P

Zarabiałem swego czasu ponad 15 tys na miesiąc, ale nie warto było - 12 godzin w pracy i nie było wolnego weekendu. Zresztą to nie jest wielki osiąg - jak się zapiernicza 12 godzin dziennie to równie dobrze można mieszkać we 4 w jednym pokoju i naginać w robocie fizycznej w Niemczech. Masz to samo. I jak sobie z tego zdałem sprawę, to rzuciłem to w diabły, teraz zarabiam około 5 tysięcy (jak lepszy miesiąc to bliżej 6) ale mam 8 godzinny dzień pracy, 5 dni w tygodniu, a w piątek wychodzę z roboty i do poniedziałku o niej nie myślę. I więcej za własny biznes się nie biorę. Jak kogoś to bawi to proszę bardzo. Pieniądze szczęścia nie dają - to ich brak powoduje nieszczęście.

Gosciu piszes o pracy w Niemczech ja tez tu zyje i pracuje od wielu lat i wolne mam wtedy kiedy chce a zarabiam ok 6tys.€Prowadze wlasna dzialalnosc nikt mi nie dyktuje co mam robic i jak lub kiedy mam przyjsc do pracy ... Pozdrawiam myslących .

dajesz du Py

Nie, piszę, że naginanie w PL na własnej działalności za 15 tys PLNów to dokładnie to samo co naginanie w najgorszej robocie w DE te 12 godzin na dzień świątek piątek za 11-12 E/h. Wyjdziesz na to samo. To lepiej robić jak Ty i tam mieszkać albo w PL za te 5-6 tysi pln spokojnie sobie pracować.

otwierasz 4 fimy w roznych krajaachg jakies sklepy restauracje i jestes ustawiony do konca zycia

i zarabiasz 40 tys np a nie 15 tys z tego zysku

mam pieniadze i niewiem na co wydawac