maz przez 20 lat malzenstwa nigdy nie widzial mnie nago..czy to dziwne!?

Koleżanki w pracy opowiadają,ze ciągle mężowie widzieli je nago..większość się rozwiodła lub ma kiepski seks i związek Kiedy mowie im ,ze nigdy maz nie widzial mnie calej nago to oczy wywalaja ze zdziwienia.. Uprawiamy seks francuski i nawet analny...ale nigdy w swietle..maz widzi czesto fragmenty intymne mego ciala,ale w polmroku Cala nagusienka nigdy przy nim nie stanelam..wstydze sie.w domu rodzinnym nagosc byla zawsze tematem tabu i to mi weszlo w krew. Czy wg was to dziwne? Czy wy pokazujecie sie cale nago przed mezem? To nie jest prowokacja.pytam serio.

twoje kolezanki to ladacznice , u was wszystko normalnie , nie przejmuj sie , ja tez uprawiam seks pociemku i pod koldra bo sie szanuje i maz mnie za to szanuje

Ja tez nie pokazuje sie facetowi cala nago jak ewa w raju,bo mam brzydki biust.

Dla mnie to dziwne. Dlaczego miałabym się wstydzić własnego męża. Po jednym porodzie i w kolejnej ciąży co prawda moje ciało nie jest perfekcyjne, ale co z tego. Każdy ma jakieś drobne wady. Nie mam problemu z pokazaniem się nago mężowi. Sama też lubię go widzieć. Poza tym nie wyobrażam sobie, że musiałabym czekać z seksem do wieczora, żeby był już półmrok, bo lubimy się kochać w środku dnia. Myślę, że jesteśmy udanym małżeństwem, bo jesteśmy nie tylko mężem i żoną, ale też przyjaciółmi. W seksie nam się układa super, choć teraz w ciąży mamy nakazany celibat :( Ale radzimy sobie inaczej ;)

Tak, dziwne. Fragmenty intymne ciała w półmroku. No nie wiem, czy takie fragmenty, skoro w półmroku minetę czasem przywali.

Oj moderacjo, zakładasz w weekendy prowo tematy. Regularnie.

Ja kiedys kupilam taka seksi koronkowa haleczkę, stanełam przed mezem a ten do mnie "ubierz się bo sie przeziebisz" :D To jest dopiero milosć:D

Denerwuje mnie to pisanie ze to prowo Dla was wszystko co inne to prowo Pisalam,ze tak zostalam wychowana,ze nagosc byla tabu a seks to cos zlego. Moze stad wstyd mi pokazywac sie nago nawet przed lekarzami.

Jak mnie rozpierdzielają takie absurdy. Taka skromna, że wstydzi sie nagości, ale fiuta brać do buzi i nadstawiać kakaową kiszke służącą do srania to nie ma problemu.

11:28 co? Ale w seksie robisz wszystko co dusza zapragnie i się nie wstydzisz? Raczej to wynika z braku akceptacji swojego ciała, bo gdyby wychowanie miało tak duży wpływ, to po lodziku czułabyś się jak zwykła szmata.

Dziwne, nie wyobrażam sobie nie widzieć NAGIEJ kobiety w czasie seksu! Szczerze mówiąc to i moja nie jest naga, bo ma ...kolczyki w uszach, łańcuszka z szyi też do seksu jej nie ściągam.