Jak to jest być pięknym? Czy uroda daje szczęście?

Czy jest tu jakaś bardzo atrakcyjna kobieta, która mogłaby odpowiedzieć?

nieodpisujcie to podszyw

męski podszyw ?

męski

Nie daje. Dużo ludzi mi mówi że jestem bardzo ładna. Pracowałam długo jako modelka. Nie mogę się pogodzić ze ta uroda przeminie, nie akceptuje u siebie zmian w wyglądzie nawet małej blizny. Uważam, że muszę mieć urodę... Bo zawsze to ludzie u mnie doceniają. Boje się że jak ja stracę to nie będę miała nic. Jestem przyzwyczajona do pochwał urody. Poza tym, nie jestem szczęśliwa i nigdy nie byłam.. mam depresje.

tak np darmowy seks + reszta korzyści

daje sporo, ja nie mam żadnej depresji

uroda daje , owszem, murzyńska dziewczyna co ma wargi do piersi, piersi do warg i wargi do ziemi jest ideałem i wszyscy chłopcy z plemienia chcą być ojcami jej dzieci.

tylko ze ja to nie tylko twarz rasowa jak to sie mówi ale głównie poziom świadomości, to jest prawdziwe zrodło szczescia

ja wiadomo bycie obiektem seksualnym to przywilej, wbrew temu co nakłada przemysł feministyczny, najgorzej jest być obiektem traktowanym instrumentalnie czyli przeważnie mężczyzną.

co to znaczy "atrakcyjna" jak kazdy lubi co innego???? jeden grube, drugi chude, trzeci chude z dużymi cyckami, czwarty grube z małymi, nastepny wygolone, inny kudłate, potem rude, brunetki, blondynki, kużwa napisy na dropsie. atrakcyjny to miliony różnych......

obiektem seksualnym jest każdy człowiek na swiecie. kto myśli inaczej ten dureń.

Nie wiem. Mam to w d**e głęboko bo to nic nej zmeinia i zwgms państwach pau

Mnie pieniądze dają szczęście.

Daje, bo wtedy ludzie czują się lepsi od innych i tak samo jest z inteligencją ---> patrz hannibal lecter :P który innych, nawet pięknych aczkolwiek dla niego prymitywnie głupich miał za zwierzęta ;)