Rzuciłam studia i boję się co będzie dalej

W tym roku ukończyłam technikum z bardzo wysokimi wynikami i poszłam na studia.Zastanawiałam się między pielęgniarstwem ,a wychowaniem wczesnoszkolnym i przedszkolnym lecz po tym drugim ciężko o pracę ,więc wybrałam pielęgniarstwo. Zawsze jednak byłam humanistyką, kochałam język polski, a biologii i chemii nienawidziłam.Ciężko w dzisiejszych czasach o pracę w przedszkolu. Chciałam pracować z dziećmi, więc pomyślałam ,że zacisnę zęby i skończę te pielęgniarstwo, a potem postaram się o pracę na pediatrii.Moja nienawiść do przedmiotów ścisłych zwyciężyła. Rzuciłam studia ,bo nie potrafię pokochać kierunków ścisłych i teraz wiem, że jestem w stanie pokochać tylko pedagogikę.Chcę od przyszłego roku studiować ten kierunek, a teraz poszukać sobie pracy i zarobić na te studita.Jeśli nie znajdę pracy w polskim przedszkolu jestem w stanie wyjechać za granicę. Język znam dobrze.Zawsze łatwiej się studiuje z kasą niż bez niej.Dostałam pracę na produkcji .Jest dobrze płatna.Bardzo mi jednak wstyd przyznać się przed znajomymi ,że rzuciłam studia.Na samą myśl, że mam się do tego przyznać robi mi się źle :( .

wiesz zawsze mozesz po zwyklej pracy miec dodatkowe zajecie - pisanie artykułów, moze to nie było by złe, ja ostatnio pisałem artykuł dla portalu: http://xmoon.pl/ zawsze mozna dorobic, albo załozyc jakas małą dzialalnosc, jak sie jest młodym jest dużo możliwości - trzeba chciec i miec motywacje