Czy widujecie na ulicy kobiety z odkrytymi brzuchami?

Czy w ostatnim czasie, gdy już mocno się ochłodziło i temperatury w ciągu dnia ledwie przekraczają 0 stopni, zdarzyło wam się zobaczyć na zewnątrz dziewczynę, która miałaby odsłonięty kawałek brzucha? Np. miałaby rozpięty płaszcz i krótki sweterek? Albo bardziej hardkorowo przykrótką kurteczkę?

Ta moda już minęła, no chyba że spotkasz Karyne

Faktycznie moda na króciutkie kurteczki przeminęła już lata temu, ale już od kilku lat wróciły do łask crop topy i krótkie sweterki i bluzy, więc przy rozpiętej kurtce/płaszczu jak najbardziej może być widać goły brzuch :D Nawet ostatnio zdarzyło mi się zobaczyć taki okaz przy 2 stopniach w krótkiej bluzie z kapturem i rozpiętej kurtce, ale że miała spodnie z wysokim stanem, to tylko cienki paseczek brzucha miała goły :D

nie, a jakbym zobaczyła to popukałabym się w głowę chyba na widok takiej porąbanej :O

Nie, nawet latem nie spotkałam tak ubranych osób. No chyba że na plaży ;)

Mieszkam w uk tego typu topy to norma. Mozna tego typu bluzki nosi do wysokich spodni. Ogolnie nie jestem ich wielka fanka ale mam kilka i nosze je wlasnie do wysokich spodni lub gdy mam kurtke skorzana/marynarke.

Mam 30 lat matka 2 dzieci. Ale mieszkam w Anglii tutaj mozna bawic sie moda, nikt nie stoi i ci dupe obrabia bo ubior czy cos, a wrecz przeciwnie, kobiety sobie mowia mnostwo komplementow nawet zupelnie sobie obce i nie ma to drugiego dna. Tez mowie ze maja fajne ciuchy czy zsjebisty kolor wlosow nie widze nic w tym dziwnego. 

Czasami jeszcze widuję i powiem szczerze że bardzo mi się to podoba i w nosie mam dzisiejszą modę i że to jest nie na czasie.

Nie przemawia do mnie dzisiejsza zmodyfikowana wersja na zasadzie że te bluzki są luźne a spodnie/spódnice z podwyższonym stanem powyżej pępka i wystają okolice przepony zamiast brzucha.

Najlepiej jak bluzka jest obcisła a spodnie lub spódnica z normalnym stanem i widać goły pępek - według starej szkoły z lat 90. Pamiętam twardzielki, które zimą miały też sweterki i kurtki zakrótkie.

Dzisiaj niektórzy się pukają w czoło ale sami mają gołe kostki nawet w mróz... a zamiast odsłaniania kostek między nogawkami a butami fajnie by wyglądał ten sam motyw z rękami - jesienią/zimą gołe nadgarstki między rękawiczkami a przykrótkimi rękawami płaszczyków, kurtek, żakietów itp. u dziewczyn. Przez pewien czas często tak chodziły i było im raczej ciepło w ręce bo szły na luzie, a wyglądały uroczo i jak damy.