Kto by wygral taka walke ja czy kobietka uprawiajaca sport walki?

taka bitke na zasadach MMA , z kobieta o wadze 55-60 kg i wzroscie do 170, uprawiajaca :judo, karate, taekwondo ,zapasy lub boks i taka z top 5 w kraju, ja: - 28l ,176 wzr, 76kg wagi, troche piwnego brzucha i od 2 lat 4 piwa dziennie:D - nigdy nie uprawialem wyczynowo zadnego sportu i z nikim sie nie bilem - nie cwiczylem na silowni i na klate wycisne ok 65 kg - jestem dosc szybki , zwinny, dobra motoryka i refleks - jak na kogos kto nigdy nie trenowal mysle ze niezle boksuje, dlugi zasieg ramion jak uwazacie?:)

myśle ze jestes idiota i ja kobieta 45 lat, nadwaga kilkanaście kilo, okulary, brak sportu spokojnie załatwiłabym ciebie torebką

Gdybyś spróbował stanąć do walki z zawodniczą z doświadczeniem ringowym pozamiatała by tobą matę w pierwszym starciu

jeśli się z nikim nie biłeś wystarczy byś po pierwszym ciosie doświadczył ci nieznanego do tej pory uczucia gwiazdek, szumu w uszach i czasem helikoptera (nie wspominając, że możesz zmrużyć oczy) by Twoja pewność siebie legła w gruzach. z 5 strzałów jej wystarczy by Cię powalić a reszta będzie czystą przyjemnością dla niej.

czyli bokserka? tez mysle ze tu bylyby ciezko i dawlbym sobie 40% szans , a z pozostalymi ? dawalbym sobie 70;)

Gościu jesli nie masz pojęcia o walce to możesz walczyć tylko z ludźmi którzy tak jak ty mnie maja pojecia o walce . Kobieta z czerwonym pasem kung Fu zrobiła by z ciebie w 3 sekundy marmoladę.

nawet z taka waga i slabsza fizycznie?

no dobra mozez przesadzilem, z bokserka z 20% szans:D bo typowo uderzany sport tam jednak jest duzo treningu silowego, ale np z taka karateczka, taekwondzistka?...gibkie wysportowane dziewczyny ale tam nie wiele treningu siowego i dysponuja mala sila

ty:D

uderzylbys dziewczyne?:D

nie:) i tak czysto hipotetycznie zakladajac bo wiadomo ze do takiej walki by nie doszlo:D

Ty chłopie masz kompleks GOLIATA .

a co to jest?:D

do 60 kg to ja bym i faceta rozwalil, no chyba ze bylby brucem lee lub chuckiem norrisem:D

up

dawaj na ring:D

:P

up

Ja ważę ponad 100kg i kiedyś trochę ćwiczyłem SW. Nie mam najmniejszych szans w walce z kobietą top 5. Nawet raz bym jej nie trafił. Może jak bym ją złapał i poddusil to minimum szans. Ciebie by zniszczyła tak że mama by cię nie poznała.

nawet z taka karateczka, taekwondzistka? przeciez to taka walka na macie a nie na ringu,w klatce czy uliczna bojka a to przeciez zupelnie co innego

i po za bokserka to te ciosy chyba duzej mocy nie maja..

Jak dostaniesz w pędzel to się dowiesz.czy karate jest słabe i ile kosztuje wizyta u dentysty.

no np w tym olimpijskim jak ogladalem to tylko wyprowadzaja dziwne ciosy rekami:D