Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie chcę uprawiać seksu

Polecane posty

Gość gość

Jak w temacie, po urodzeniu dziecka nie mam najmniejszej potrzeby uprawania seksu. Mam bardzo niskie lubido, a wręcz zerowe lubido. Mam ochotę na seks może raz na dwa miesiące, w dzień owulacji. Nie w każdą owulację mam ochotę, czasem nawet w ten dzień nic nie czuję. Mój mąż chce uprawiać seks chociaż raz w tygodniu i tylko ze mną. Jest wierny i mnie kocha, jest z tych, którzy potrafią uprawiać seks z jedną osobą do końca życia, pod warunkiem, że ją kochają. I jak nie darzą kogoś uczuciem, nie idą do łóżka. Ja ciągle odmawiam mężowi, a on jest natarczywy, poniża się i prosi o to, ja leżę jak kłoda i jestem oziębła. Nawet calować go nie mam ochoty. Albo go nie kocham, albo tak wygląda życie małżeńskie gdy przejdzie już faza zakochania, albo jestem aseksualna. Mogłabym być z kimś, kto nie potrzebuje seksu wcale, albo mógłby to robić raz na 2 miesiące, czyli z 6 razy do roku. Nie wiem, czy gdziekolwiek znajdę takiego mężczyznę. Mąż mnie kocha, nie chce mieć kochanki, ale czasem mówi, że poszuka sobie takiej do seksu, a kochać będzie mnie i będzie ze mną. Rzeczywiście, nie czuję bym kochała bardzo męża, często zastanawiam się, czy w ogóle go kocham, wyszłam za niego z konieczności, bo spodziewaliśmy się dziecka. Zawsze go lubiłam i lubię nadal, jestem z nim emocjonalnie związana, przywiązana, ale czy to miłość po grób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żałosna wypowiedź Autorko. Podejrzewam, że jesteś niedojrzałą emocjonalnie osobą i nie chodzi o seks ale o sam opis dlaczego wyszłaś za mąż... Szkoda mi Twojego męża, który wynika z Twojej wypowiedzi jest porządnym i dobrym człowiekiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo brak milosci albo jestes oziebla ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda mi twojego męża autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś niedojrzała. Ja też nie lubię sexu, a uprawiam bo wiem że facet ma większe potrzeby, poza tym nie jestem egoistką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak, ale z drugiej strony uprawiać specjalnie dla męża, to poświęcenie się. Jak ktoś nie ma ochoty czegoś robić, to niech nie robi. Czemu ma to robić, by zadowolić męża? Wtedy on egoistą nie będzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autorki. Mam szczęście, że trafiłem na wspaniałą kobietę. Ona uwielbia nawet rimming. Gdybym był z tobą autorko, na pewno miałbym kochankę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo idziesz na łatwiznę. Łatwiej mieć kochankę, niż pracować nad związkiem. Czemu nikt z was nie chce dojść do źródła problemów w waszych związkach, wspólnie nad tym pracować? tylko ocenianie autorki (surowe), najłatwiej jest ocenić. Nie samym seksem człowiek żyje, ale widzę, że dla facetów to najważniejsze, skoro piszesz o kochance.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:03 , ale jak taki facet ma pracowac nad zwiazkiem jak to w niej / z nie jest problem ? Opisala go pozytywnie , ale jej jak widac nie chce sie nic zmieniac i jej pasuje taki styl bycia . Nie widac , zeby chciala to zmienic , bardziej by jej pasowalo zeby tak bylo jak jest , a najlepiej jakby w ogole nie musiala z mezem seksu uprawiac . To co taki facet ma zrobic ? Sam isc na terapie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×