Bardzo podoba mi sie moje bratowa...

Jest w małżeństwie z moim bratem 4 lata, maja 2 dzieci. Ze soba sa juz od ok 7 lat. Od poczatku wpadla mi w oko ale mialem wtedy dziewczyne i wiadomo dziewczyna brata itd. Ale po ich slubie jeszcze wiecej mam z nia do czynienia bo wiadomo jestesmy teraz rodzina to wszystkie swieta urodziny itd. Jestem tez chrzestnym do pierwszego ich dziecka. Ale im dluzej ja znam tym bardziej sie w niej kocham. Jest taka slodka, delikatna, usmiechnieta. Rzadko teraz znalesc taka dziewczyne. Figure ma nadal idealna. A jak w lato kapala sie w basenie u nas na placu to nie potrafilem przestac patrzec. Nie wiem co sie ze mna dzieje. Dopiero od jakiegos czasu mam takiego swira na jej punkcie. Zawsze przy witaniu i zegnaniu przytulamy sie. Ostatnio gdy zegnalismy sie i przytulilismy to dotknela buzia moja twarz i mocno przytulila. Wiem ze to bylo normalne tak jak zawsze ale gdy poczulem jej cieply policzek i pachnace wlosy i ten mocniejszy uscisk to odlecialem. Nie wiem co teraz zrobic. Jak ja sobie obrzydzic.

Ty wstrętny kazirodco . Babcie swoja wyroochaj. To takie samo kazirodztwo co bratowa.

Unikaj wszelkiego kontaktu dotykowego z nią . nie przytulaj na powitanie itp. Będzie Ci łatwiej.

Jak teraz nagle przestane tulic ja na powitanie to sie domysli ze cos nie tak jest. Chce poprostu przestac o niej myslec w ten sposob tylko jak na zone meza ale jak narazie to sie nie da.

Niezła wtopa kolego. Zauroczyłeś się albo co gorsza zakochałeś się w niej. Musisz uważać. Jeżeli ona czegoś się domyśli, zacznie ciebie unikać. Trzymaj fason bo inaczej dojdzie do konfliktu w rodzinie. To uczucie musi pozostać twoją tajemnicą do grobowej deski.

Probuje ja unikac ile sie da ale wiadomo ich dzieci mnie uwielbiaja, zawsze sie bawimy to mimowolnie i tak sie gdzies tam spotkamy. Z bratem mamy bardzo dobre stosunki wiec bardzo czesto sie spotykamy. Facet to chyba uwielbia wszystko to co zakazane. Bo zadna inna dziewczyna nie robila na mnie takiego wrazenia i to przez tak dlugi czas.

Nie chodzi o to, że masz jej całkowicie unikać bo wtedy rzeczywiście coś wyczuje. Zachowuj się w stosunku do niej tak jak dotychczas czyli tak jak przed zauroczeniem.

Znajdx sobie swoja kobiete to moze Ci przejdzie.Może to wynka z braku własnej kobiety

Moze i tak ale w tym rzecz ze kazda porownuje do niej i zadna nie jest tak " idealna" jak ona. Najpierw chyba bym musial wszystko zrobic zeby o niejnie myslec.

Moze w zyciu codziennym z bratem nie jest taka idealna jak myslisz. Widujesz ja zrelaksowana , odszykowana na imprezach rodzinnych To nie to samo co zw+ykle +zycie.

gość dziś Znajdx sobie swoja kobiete to moze Ci przejdzie.Może to wynka z braku własnej kobiety X Watpie zeby mu w tym przypadku przeszlo . Szkoda tylko tej nowej .

jesteś chorym zbokiem - kobieta brata jest jak świetość. Zapamiętaj to sobie raz na zawsze.

to normalne że fantazjujesz na jej temat ,zwłaszcza jak jest atrakcyjna - faceci fantazjują na temat każdej kobiety,ale lepiej trzymaj sie od niej z dala bo wpakujesz się w niezłe kłopoty. Kwas,wstyd,siara w rodinie jak nic,do tego brat skuje ci mordę,całkiem słusznie wg mnie - a z bratem trzeba zyć w zgodzie,bo z rodzeństwem trzeba sie wspierać,nie walczyć. Jak nie posłuchasz tej rady - przyjdzie ci za to zapłacić bardzo ogromną cenę a skutki bedą dla ciebie opakane i raczej już nieodwracalne.

Jak znajdziesz sobie babę to ci szybko przejdzie.

Myśl o niej jak najgorzej to sobie ją obrzydzisz.

Byl tu kiedys taki temat . Dziewczyna zakochala sue w bracie meza , a on w niej ( jak sie pozniej okazalo ) .

No widać ,że sperma do łba ci bije :o

Pomyślicie, że to prowo to co napiszę, lecz to prawdziwa historia. Słuchaj Autorze, ja miałem identyczną sytuacje, mój brat był bardzo długo ze swoją dziewczyną, mieszkaliśmy w jednym domu, ja kończyłem liceum, on już pracował za granicą, jest ode mnie 10 lat starszy. Miał piękną dziewczynę, uśmiechniętą, przyjazną. Bardzo dobry kontakt z nią miałem, jego w tygodniu nie było, bo wracał tylko na weekendy, ja przesiadywałem z nią właściwie całymi dniami, pomagała mi w szkole, rodzice moi w pracy więc często byliśmy sami, czasem sobie coś razem wypiliśmy, oczywiście podkochiwałem się w niej. Miałem 19-20, ona 27. Nigdy się między nami nic nie działo, ale pewnego wieczoru, siedziałem u niej na górze, jakoś od słowa do słowa i zaczęliśmy się całować, w pewnym momencie spanikowałem i wyszedłem. Później o tym rozmawialiśmy, nigdy nikomu o tym nie powiedziałem. Mogłem się wtedy z nią przespać, ale tego nie zrobiłem, bo miłbym wyrzuty a teraz bardo żałuję, oni i tak już nie są razem, a mój brat którego zapomniałem wspomnieć że chyba od zawsze nienawidzę, nie mamy dobrych relacji miał romans z dziewczyną swojego/naszego siostrzeńca, sprawa wyszła na jaw w lipcu tego roku, afera w rodzinie straszna. i teraz żałuję, bo mogłem temu frajerowi dowalić rogi wtedy i przynajmniej spełniłbym swoje fantazje, bo całe noce zawsze o niej fantazjowałem. Nie namawiam Cię do złego, opisuje tylko jak ja miałem i mogłem skorzystać.

ale jego brat jest OK, a Twój nie był,maja dobry kontakt wiec w tej sytuacji jest jak przyjaciel - a przjaciela kobiety sie nie tyka,choćby była Claudią Schiffer. Ja bym tylko dowalił rogi kolesiowi który jest skończoną świnią,bije swoją kobietę,lub po prostu sam wcześniej dowalił rogi mi. Rewanż w pełni uzasadniony i należny, mi też ktoś kiedyś wbił nóz w plecy z moją eks, jedyne czego żałuję to tego że nie przespałem się z jego żoną,bo była atrakcyjna,lubiała mnie i wiem że gdyby się dowiedziała to kto wie czy nie wylądowalibyśmy razem w łóżku.A nie dowiedziała sie bo miałem swoje powody by nie mówić.

Ja tam nie mowie ze chcialbym sie przespac z nia ( wiadomo jest atrakcyjna itd ale jednak zona brata ) ale zaopiekowac sie nia, przytulić, pocalowac. Jest taka slodka i urocza. Nie jest jakas paniusia w szpilkach itd ktora chcesz zaliczyc. Tylko mila, sliczna dziewczyna z ktora masz ochote spedzac czas. Bardzo wielki sentyment do niej mam.

Autorze to bardzo fajnie za tak lubiaz bratowa :) takie dobre relacje w rodzinie to rzadkość. Skoro chcesz ja tylko przytulić zaopiekować się to nie widzę w tym niczego zdrożnego. Traktuj ja jak młodsza siostrę.

Siostre to bym tak nie traktowal :) ona jest inna cudowna. Nawet dzis jak ja widzialem nie umialem oczu oderwac.

Prawie jak Jan Serce ;)

Czemu tak sie dzieje? Tyle innych dziewczyn na ziemi a mnie musi sie podobac zona brata. Jeszcze jakby to byla tylko dziewczyna, ale to zona, matka jego dzieci a ja jak szalony jestem w nia wpatrzony. Ma bardzo uroczy usmiech.

Zdarza sie i tak... ty jestes poprostu facetem a ona kobieta. Nie lacza was wiezy krwi wiec nie jest to chore. Jest to pewnie jedna kobieta ktora widziales w roznym swietle, codziennosci. Wiec pewnie dlatego tak bardzo Ci sie podoba bo jest naturalna. Kobieta która chce poderwac faceta z reguly staje sie sztywna paniusia. Co momentalnie faceta odstrasza. A taka jest poprostu soba i to Cie pewnie tak kreci. A i pewnie to ze zakazany owoc lepiej smakuje i bardziej pociaga.