Jak poderwać studentkę na seks będąc mężczyzną przed 40stką?

Jak poderwać studentkę na seks będąc mężczyzną przed 40stką?

Dam ci bardzo skuteczną radę, którą wypróbowywałem wiele razy, daje około 70% do skuteczności na zaliczenie. Uczysz się amerykańskiego akcentu na perfecto! Na chińskich stronkach aukcyjnych zamawiasz fejkowe prawo jazdy z USA. Ja np sobie zamówiłem z Michigan. (wysyłasz zdjęcie po aukcji na maila i oni ci drukują podróbkę prawka z USA z twoją fotką) Idziesz do kantory i sprzedajesz złotówki na dolary. Wynajmujesz pokój w jakimś hotelu niedaleko klubu do którego zaraz się udasz. I teraz najlepsze: Idziesz do klubu (najlepiej w jakimś dużym mieście) zagadujesz do laski po angielsku, jak słyszą, że jesteś zagraniczniak z nieskazitelnym akcentem, to od razu mają ku'rwiki w oczach. Niektóre są bardziej ostrożne, to wtedy w trakcie rozmowy płacisz za drinka, robisz to tak by przypadkiem wyciągnąć tą podróbę prawka, tak że niby szukasz kasy, laska widząc na barowym blacie czy stoliku prawko z usa i dolary już ma kisiel w majtach. Po takiej akcji pozostaje ci tylko trochę potańczyć, pobajerować, no i zaprosić laskę do hotelu. Oczywiście nie mówisz jej chodźmy do hotelu na seks, tylko wciskasz kit, że chciałbyś z nią pogadać w bardziej ustronnym miejscu, czy pokazać jakieś fotki z USA, byle pretekst. Laska ru'cha się bez zająknięcia. Metoda bardzo skuteczna. Serio, polecam!

dzieki ziomuś :) pozdro

Znów to samo? Napisz też o 70 latku.

Straszne. Ja bym nigdy na to nie poszła. Na mnie działa romantyzm. Słowa miłości przeplecione z komplementami. I tak mnie zdobył mój obecny narzeczony.

Odebrać jej indeks