Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zapomnial o rocznicy

Polecane posty

Gość gość

po raz kolejny. jest mi strasznie smutno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no coz, nie bedzie fociuf na fejsik, zeby sie pochwalic :( a na powaznie - nie wszyscy rozpamietuja rocznice i on moze faktycznie nie pamietac ani o tym nie myslec. jak ci zalezy, to mu przypomnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedys pamietal i zawsze to bylo wazne dla niego, od jakiegos czasu dopiero zapomina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i przypomnialam, nawet mu dalam prezent (zawsze dawalismy sobie drobiazgi z tej okazji albo szlismy gdzies razem), a on nic, tak jakby nic sie nie stalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spowszednial mu moze zwiazek, jak dlugo jestescie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie mam takie poczucie, ze cos sie juz wypalilo... z kazda taka mala rzecza coraz bardziej sie upewniam... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niektórzy mężczyźni są po prostu beznadziejni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja go kocham, nie uwazam, ze jest beznadziejny, ale kolejny raz sprawil, ze ze smutku opadaja mi rece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PPKK
Mężczyźni mają to do siebie, że nie pamiętają dat. Często zapominają o dacie własnych urodzin. Nie gniewaj się na niego. Mogłaś przygotować fajną kolację i wino na stole. Podejść do tego spontanicznie, bez stresu i oczekiwań. Przecież tak powinnaś była zrobić. On z pewnością Cię kocha ale ma na głowie męskie sprawy. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byla kolacja, bylo wino i bylo jego wzruszenie ramionami. bylo spontanicznie, jak co roku, z niewielkimi oczekiwaniami, jak zawsze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko z kazdym kolejnym razem coraz ciezej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PPKK
Nie smuć się. Może noc będzie fajna? Wybacz mu to, że jest zapominalski. Przecież tak nie można się zadręczać, On nie rozumie że sprawił Ci przykrość. Mężczyźni myślą innymi kategoriami i to, że zjadł z Tobą kolację itd i to uważa za świętowanie. Rozchmurz się. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieki <3 noc niestety nie bedzie fajna, dzisiaj nawet nie spedzamy jej razem z przyczyn niezaleznych ode mnie - on sie na cos juz umowil. siedzimy na razie w dwoch innych pomieszczeniach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość8
oczekiwania sa zrodlem wszelkiego cierpienia. gdybys podeszla do sprawy z bezinteresowna miloscia i bez oczekiwan, nic bys nie stracila, procz tej udreki, ktora teraz przezywasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byc moze. Ale co, mam nie miec zadnych oczekiwan i zadowalac sie bylejakoscia, udajac ze wszystko jest mi obojetne i na niczym mi nie zalezy? Mam sie starac zawsze tylko ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie masz sie zadowalac bylejakoscia, jak ci chlopak nie odpowiada, to zmien. albo powiedz mu, co ci nie odpowiada, niech sie dostosuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PPKK
Siedzicie w różnych kątach bo Ty się pogniewałaś. Idź do Niego, przytul się, powiedz mu że Go kochasz. I, że dziękujesz za lata które z Tobą spędził. I, że poczekasz kiedy wróci. Wiem, rozumiem. Wszystko zależy od charakteru człowieka. Ty się na to nie zdobędziesz, bo czujesz się smutna, samotna i niekochana. A wiesz, że to nieprawda. Musisz ćwiczyć wiarę w siebie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam wrazenie, ze myslisz, ze jestem ameba... mowie mu, ale co z tego? nic z tych rozmow nie wynika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nie, to ty myslisz, ze jestes ameba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie, ze czuje sie smutna, samotna i niekochana. z jakiegos powodu cos sie zmienia miedzy nami, ja to wiem, on nic nie mowi i twierdzi, ze wszystko jest jak zawsze. a potem sa takie dni jak teraz, kiedy tylko potwierdzaja sie moje podejrzenia, ze cos jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"noc niestety nie bedzie fajna, dzisiaj nawet nie spedzamy jej razem z przyczyn niezaleznych ode mnie - on sie na cos juz umowil. siedzimy na razie w dwoch innych pomieszczeniach smutas.gif" X Na noc się umówił ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×