Czy duża przesyłka rejestrowana może zaginąć?

Tydzień temu sprzedawca z sasiedniego województwa wysłał mi kupiony internetowo porcelanowy wazon- wiem, ze wysłał, ponieważ mam numer nadania oraz na stronie poczty polskiej sprawdzałam status przesyłki i cały czas widnieje informacja "przesyłka w transporcie", ale przesyłki jak dotąd nie otrzymałam, a już mija 7 dni od nadania! Na poczcie rozkładają ręcę, nie wiedzą, co stało się z przesyłką- nikt nic nie wie. Przesyłka nie była mała- ok. 50 cm, więc trudno, by zaginęła. Co robić? Czekać?

Zgłosić do allegro że facet nie wysłał towaru i niech on załatwia, a jak przez olx i kasa poszła to już po ptokach. Poczta i czołg potrafi zgubić

On towar wysłał- mam dowód nadania, paczka też była i jest widoczna na stronie śledzenia przesyłek, ale cały czas ma status "w transporcie"

Może na poczcie rozbili i teraz rżną głupa.

Ale czy nie powinni się przyznać, ze przesyłka uległa zniszczeniu lub uszkodzeniu?

Należy się tobie odszkodowanie za paczkę, kiedyś byłam w podobnej sytuacji ale dokładnie nie pamiętam ile zwracają

Ale, czy zwróca, jeśli paczka się nie znajdzie? Ponoć nie ma po niej śladu. Była tylko rejestrowana podczas nadania i wyruszyła do mojego miasta i ślad po niej zaginął... Kazali na poczcie czekać- moze się odnajdzie...

To ile planujesz czekać? Miesiąc, dwa, rok?

Poczta ma 14 dni na dostarczenie paczki. Po tym możesz złożyć reklamację.

Jest czas po którym jeżeli się nie znajdzie poczta uzjnajeją za zaginioną ale to nie jest długi czas później dają odszkodowanie.

W sumie to było tak zgłaszamy zaginięcie paczki i otrzymało się odpowiedz że niestety paczke nie odnaleźli no i dawali kase mniej jak paczka nie była zgłoszona jako wartościowa i to wszystko.

Po dwóch tygodniach bo tyle chyba jest ustawowo zgłaszasz do sprzedawcy że przesyłka nie dotarła i tyle, a on ci musi zwrócić pieniążki albo wysłać druga paczkę. A sam będzie rozwiązywał spór z Pocztą Polską czyt tam z firmą kurierska która miała tą paczkę dostarczyć. https://cutt.ly/2oyTH

Póki co, nadal szukaja paczki. Aż nie do pomyślenia, by tak duża paczka zaginęła.

po prostu wazon spodobał się jakiemuś pracownikowi poczty, tam mało zarabiają więc sobie często właśnie dorabiają w ten sposób do pensji

A ja myślę, ze nie może nic zaginąc bez śladu- tym bardziej, ze to rejestrowana przesyłka, napewno się znajdzie, tylko mają bałagan.

Przed świętami wszystko wolno dochodzi- poczekaj jeszcze. Paczka 50 cm to nie jest igła w stogu siana- znajdzie się.