A ja mam dzis na obiad mrozone pierogi ze sklepu matki polki

Z truskawkami. Nie chce mi sie gotowac w tyg.wracam z pracy i jestem zmeczona i glodna. i niue mi w glowie stanie i gorowanie obiadu.

No i dobrze. Smacznego. Dokup do nich bita smietane. Beda lepsze. Od czasu do czasu jak sie kupi gitowca to sie przeciez nie umrze.

Dlatego najlepiej jest nie pracować.

Fuj, nie zjadłabym. Nawet gdyby mi ktoś zapłacił. Nie cierpię pierogów! Fuj!

wyjatkowe dobre pierogi te sklepowe./ chco ciasto za grube. wlasnie zjadlam corka konczy jesc. a dla meza zrobie ale to pozniej na wieczor bitki schabowe- mieso sie rozmraza.

No i kogo to obchodzi? Widocznie jednak cos nie halo, skoro musisz nam tu ogłaszać co do gara włożysz.

Ja tez lubie te pierogi truskawkowe albo pyzy truskawkowe ze smietana i cukrem od czasu do czasu.

O tak, oczywiście pan i władca musi mieć porządny obiad. Tak przy okazji mogłabyś zrobić więcej, aby było na jutro, zamiast znów ładować w siebie i dzieciaka szit sklepowy mrożony

Gdzie znajduje się ten sklep "matki polki"?

Ja mam obiad przyniesiony z stołówki szkolnej . Kasza jęczmienna , klops wieprzowy , sos pieczarkowy i buraczki za cale 5.50 zł :)

mialam wczoraj wieczorem zrobic na dzis bitki ale zapomnialam miesa wyciagnac z zamrazalki wczoraj.A ze corka glodna ze szkoly wrocila to na szybko pierogi. a mam wiecej miesa to maz zje na pozny obiad i zoistanie jeszcze na jutro. ugotuje ewentulanie kasze i obiad gotowy.

gość dziś mialam wczoraj wieczorem zrobic na dzis bitki ale zapomnialam miesa wyciagnac z zamrazalki wczoraj.A ze corka glodna ze szkoly wrocila to na szybko pierogi. a mam wiecej miesa to maz zje na pozny obiad i zoistanie jeszcze na jutro. ugotuje ewentulanie kasze i obiad gotowy. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Tylko jak to się ma do tego co napisałaś w pierwszym poście? "Nie chce mi sie gotowac w tyg.wracam z pracy i jestem zmeczona i glodna. i niue mi w glowie stanie i gorowanie obiadu" xxxxxxxxx Masz schizofrenię? Najwyraźniej, bo napisałaś to tak, jakbyś kpiła z kobiet "matek polek, które po robocie uwijają się z obiadem, a ty taka wyzwolona, masz wyjepane na to i żresz gotowce. Tymczasem okazuje się, ze gdybyś nie zapomniała rozmrozić mięsa, to w tej chwili zaiwaniałabyć przy bitkach. Lecz się, debilko.

a dlaczego nam to tu ogłaszasz i złośliwie dopisujesz 'matki polki'? ja gotuję zawsze domowe obiady, bo takie mam zasady ale nie ubliżam ci. kogo twoje gary obchodzą? Widocznie tak dobrze ci z tym nie jest skoro musisz się pluć na forum.