Czy to złe dążyć, mieć dużo pieniędzy?

Witam mam, nie będę tu opowiadał szczegółowo o moim życiu i dzieciństwie ale w skrócie. Nigdy nie byłem szanowany, każdy miał Mnie gdzieś, a jeśli już miałem kumpli to traktowali Mnie jak psa, jak im się nudziło to po Mnie dzwonili i gnałem do nich jak piesek. Czemu tak Mnie traktowali pewnie temu że jestem niepełnosprawny i że można ze Mną robić co chcą, ale nie o tym mowa. Porzuciłem ich i staram się w 100% skupić na zarabianiu kasy. Rodzina uważa że to źle że myślę tylko o kasie i powinienem szukać kumpli nowych. Lecz po co? Skoro nie sprawia Mi szczęścia szukanie nowych kumpli tylko np kupienie sobie czegoś fajnego do ubrania w sklepie czy coś innego czy to coś złego? Przepraszam jeśli źle obrałem słowa ale chyba zrozumiecie o co Mi chodzi :)

Moim zdaniem w życiu trzeba wprowadzać coś nowego... miałam 20 lat, kasę i dużo koleżanek. Później jak przestałam stawiać wejścia na dyskoteki, alkohol itd to je straciłam... wniosek prosty! Trzeba zacząć o sobie, nie pozwalać aby ktoś nas źle traktował. Moim zdaniem powinieneś szukać ludzi, znajomych Ale z innego kręgu A Ci niech spadają.... kumpli trzeba mieć. Nawet żeby było z kim wyjść do kina czy po prostu mieć z kim pogadać. Pozdrawiam cieplutko.

Dzięki tylko nie wiem co się u Mnie stało ale po tylu latach traktowania Mnie jak psa nie potrafię czerpać przyjemności z bycia z ludźmi nawet gdy Ci są do Mnie przyjaźnie nastawieni. Nie wiem czy to z Mojego trudnego dzieciństwa wynika ale bardziej uszczęśliwia Mnie gdy gdzieś sobie wyjdę albo gdy sobie coś drogiego kupię. Czy to złe?

Rozumiem Cię jesteś ostrożny do nowych znajomości. To prawda to tkwi w psychice ... po prostu boisz się nowych kontaktów i zachowań ludzi. Musisz próbować. Teraz jest inaczej, jesteśmy dorośli, rozmowa to klucz do sukcesu. Tylko nikomu nie opowiadaj o tym jakich miałeś znajomych kiedyś... Jeden zrozumie A inny wysmieje. Zacznij nowy etap w życiu. Kupowanie sobie drogiej rzeczy jest fajne ale na chwilę.