Pozbawie go praw

Witam wszystkich. Ze względu na bezpieczeństwo i dobro Mojego dziecka podjęłam decyzję o ukryciu podsłuchu w ubranku dziecka na czas widzeń, spotkań z ojcem. Zauważyłam od dawna, że dziecko wraca apatyczne, roztrzęsione, głodne i brudne. Ojciec dziecka nie pracuje, nie ma mieszkania. Brał kiedyś narkotyki i spożywał alkohol i dlatego zdecydowałam się odejść. Jest typem sposób ciemnej gwiazdy. Z obawy o bezpieczeństwo dziecka jestem skłonna podjąć kroki prawne i pozbawić go praw rodzicielskich i dlatego też by mieć twarde dowody w Sądzie zainstalowałem pluskwę w ubranku. Odsłuchał nagranie i wynika z niego, że dziecko przebywa z ojcem u obcych ludzi ( ojciec nie ma własnego mieszkania), dziecko jest zamykane w jakimś pokoju z innymi dziećmi na które krzyczy i używa przekleństw jakaś kobieta, słychać brzdęk butelek prawdopodobnie z alkoholem, mój były partner przesypia całe spotkanie z dzieckiem na kanapie co dowodem jest słyszalne chrapanie i próby obudzenia go przez Hanię. Było słychać że dziecko jest przestraszone i zaniepokojone, kilkakrotnie prosi kobietę by zrobiła jej placki co w nagraniu okazuje się być suchym chlebem. Kobieta kilka razy nakazuje jej wrócić do pokoju, gdyż ,,tata śpi,, ma zająć się oglądaniem bajki. Będę kontynuować obserwacje, podsłuchiwanie. Dla dobra dziecka, wiem że ten człowiek nigdy nie potrafił zająć się dzieckiem, zrobić coś do jedzenia, podczas 4 godzinnego nagrania nie rozmawia w ogóle z dzieckiem, nie interesuje się nim. Dodam, że ojciec dziecka nie ma dachu nad głową, tuła się po znajomych z dzieckiem, ostatnio spacerowal przez 4 godziny po mieście z córką przy -8 stopniowym mrozie....teraz jak wyczuje od niego alkohol mam prawo wezwać policję by ta go przebadała alkomatem. Szkoda mi dziecka ale chce doprowadzić sprawę do końca. Wiem, że weekendowe widzenia przebiegają tak, że zawozi córkę do swoich rodziców i zostawia ją tam na cały weekend w tym czasie on przebywa gdzieś u swoich znajomych.