Temat o bąkach

W związku z tym, że usunięto temat Najgorsze sytuacje w jakich puściłaś/eś bąka, zakładam nowy temat. Będziecie mogli pisać tutaj o swoich wpadkach, bąkach, czy opowiadać dowc**y na temat pierdzenia. Ja ostatnio szłam sobie spokojnie ulicą. Miałam wrażenie, że nikt za mną nie idzie, więc puściłam bąka. Nagle słyszę, jak jakiś facet chrząka, bo jak się okazało - jednak ktoś za mną szedł. Dobrze, że nie znam tej osoby.

Puść mi bąka prosto w nos. Może być z kleksem lub bez kleksa:)

Czy dziewczynom zdarzają się bąki z kleksem?

weź leki

Zdarzają się, nawet w stringach. Wówczas kleks się dzieli na dwie części, zasadniczą część kleksa, którą stanowią gęstsze frakcje kału, oraz część z rzadzizną, czyli mówiąc po naszemu sraką. My - prawdziwi faceci - lubimy zarówno twardy balas jak i lekką sraczkę. Kobiety zawsze są piękne, nawet jak srają:)

Dawno temu zdarzyło mi się puścić baka z kleksem. Byłam wtedy dzieckiem i miałam zaparcia, więc dostałam duże dawki leków na przeczyszczenie. Tydzień mnie trzymało.

O super, że ktoś reaktowywał temacik. :) Również o tym myślałem, ale znając moje szczęście do zakładania tematów czy publikowania czegokolwiek, świeciłby pustkami :D Wiec dobrze się stało, że założyła go jakaś pani ;) Jeśli chodzi o historie na czasie, to ze swoim udziałem za bardzo ostatnio nie miałem, więc opiszę o matce. Ostatnio się przeziębiła trochę biedaczka, więc z rana jak i wieczorem zdarza jej się dostać napadu kaszlu. Irytuje mnie to, bo nieraz się przez to przebudziłem. Jednak parę dni temu przeszła samą siebie. Podczas ataku kaszlu, który miała między godziną 5 a 6 rano nieco się przebudziłem, ale nawet nie otwarłem oczu i moja świadomość była bardzo niska. Tzn pamiętam tylko niezbyt wyraźnie, że jakby na kilka sekund się obudziłem i usłyszałem kaszel, ale generalnie nie reagowałem. Do czasu... W pewnym momencie chyba ostatnie z serii kaszlnięcie zostało uwieńczone głośnym TRACH!!! niczym strzał z pistoletu o dużym kalibrze! I nie przesadzam w tym momencie, bo momentalnie się poderwałem z łóżka i otwarłem szeroko oczy, a serce mi o mało z piersi nie wyskoczyło. Brzmiało to tak jakby ktoś się na nią wkurzył za ten kaszel (co mnie nie dziwi) i strzelił w jej stronę z rewolweru, bo wraz z tym strzałem wszystko zamilkło, łącznie kaszlem. Dopiero się uspokoiłem jak po paru sekundach usłyszałem chrząknięcie i zaraz po nim już zdecydowanie mniejsze pryki. Wtedy dopiero do mnie dotarło, że ten poprzedni "strzał" to było nic innego jak pierd pod bardzo dużym ciśnieniem :P Ciekawe czy jej majty go wytrzymały :D

Bączunie bączki hihi :) jestem małą dziewczynką kobietą i lubię puszczac bączki bączunie

kobiety należy zwyczajnie kochać i nigdy w życiu nie wolno próbować zrozumieć postępowania kobiet, które mają swój 'świat', istnieje spora grupa kobiet, która nie chce pierdzieć przy świadkach, aby się wypierdzieć to kobieta szuka ciszy , ten film powinien wszystko wyjaśnić ! https://www.youtube.com/watch?v=37UvPgsVVpo

up!