Czy jestem na coś chora?

Witam. Od paru miesięcy jestem nie do życia. Mogę spać całymi dniami i nocami, jestem ciagle zmęczona, jem może 2 razy na dzien, umiem się najeść jogurtem a czasami mam takie dni że jem naraz wszystko co mi wpadnie w ręce. Czasami boli mnie głowa. Nie mam na nic ochoty, nie wychodzę z domu (jedynie zakupy i do pracy). Dodam że pracuję tylko na noc w domu starców i cięzko mi zasnąc rano jak wracam do domu, czasami zasypiam o 12 i śpię 3/4 h. Zmęczona jestem cały czas i jak mam wolne od pracy tylko śpię, ale dlaczego nie mogę spać po pracy? Dodatkowo mam nerwicę i zespól natręctw. Czy mogę być na coś chora w sensie wewnętrznie nie psychicznie? Chciałam iść zbadać krew ale mam fobię i przez traumę z dzieciństwa, boję się igieł i pobierania krwi z żyły dlatego dociągam to ile się da. Czy ktoś ma podobnie? Co się dzieje?

Może to ta praca tak na ciebie wpływa? Generalnie takie miejsca to nie są na ogół miejsca do pracy na całe życie. Jeśli chcesz jakoś pomagać starszym ludziom, to może zrób w każdym tygodniu kilka godzin wolontariatu w tym domu opieki, a do pracy zarobkowej idź w korzystniejszym otoczeniu. Może jakiś butik z ciuchami w galerii? Z tych mniejszych, kameralnych, nie jakiś typu Zara. Sprzedawca w takim sklepie siedzi w ciepłym i jasnym otoczeniu i nie ma zbyt wielu klientów, więc praca nie jest wyczerpująca. Na podstawie samego zmęczenia niewiele można o twoim zdrowiu powiedzieć. Może nie potrafisz spać po pracy bo po prostu nie umiesz zasnąć w dzień. Spać do późna możesz, jeśli zaśniesz w nocy, ale tak typowo w dzień może nie możesz zasnąć. Piszesz o skłonnościach do nerwicy i fobii, do tego mamy późną jesień, Ty masz przestawiony rytm dobowy, odżywiasz się średnio...Pora zacząć suplementację. Witamina D której na pewno ci brakuje jeśli pracujesz na nocki. B Complex. W ogóle jakąś dobrą multiwitaminę sobie kup. Może Solgar. Rób świeżo wyciskane soki z marchwi, selera, jabłka. Staraj się jeść wartościowe rzeczy chociaż w małych porcjach. Jajko na miękko, kromka razowca. Pomyśl o terapii. Skonsultuj się z lekarzem rodzinnym. Jakieś zioła też by się przydały. Może ashvaganda, doda energii nie powodując bezsennosci, a wręcz uspokajając.