Najlepszy kumpel mojego brata jest gejem, myślicie że brat też?

Mój brat był w kilku związkach z kobietami, ale generalnie większość czasu jest sam. Kiedyś wydawało się to uzasadnione tym, że jego pierwsza wielka miłość zmarła-miała białaczkę. No ale od tego czasu minęło 13lat a on dalej sam. Ma 34 lata, naprawdę dobrze zarabia i zdecydowanie podoba się kobietom. Ale unika związków. A jego przyjaciel jest gejem i mieszka z innym facetem. Wspólnie prowadzą firmę, był czas że brat mieszkał z tym kolegą (studia). Myślicie że brat też jest gejem?

Tak, myślimy, że lubi szarpać dzidę kolegi.

Nie no, co ma piernik do wiatraka? Prędzej bym podejrzewała, że nadal nie przepracował straty tamtej dziewczyny albo po prostu od tego czasu nie miał szczęścia.

Dużo czasu spędza z tym kolegą gejem. Biegają razem, pracują.

Wiem że partner tego kolegi nie lubi mojego brata, może jest zazdrosny?

Żal mi brata bo to fajny gość i szkoda że jest sam. I zastanawiam się czy z nim o tym nie pogadać, może coś doradzic tylko nie wiem czy on też jest gejem...

No co do szczęścia to też fakt że mu go brakuje. Dziewczyny z którymi się spotyka są hmmm co najmniej nie za ciekawe. Jedna była barmanka w klubie nocnym. Druga młoda samotna matka. No i jedna sporo starsza od niego stara panna... A serio jak brat mnie odbiera z imprezy czy gdzieś podwozi, albo gdzieś razem idziemy to widzę że podoba się kobietom.

Moze i jest, ale co z tego? Znam kilku gejow i sa bardzo spoko, dwoje z nich sa po rozwodzie i maja dzieci z kobieta. Homoseksualizm to nie choroba, ani nic zlego. Ale nie mozesz sie sugerowac tylko tym, ze spedza czas z osoba homoseksualna. Moze po prostu z nim pogadaj? To lepsze niz domyslanie sie

Spróbuj z nim porozmawiać i koniecznie okaż wsparcie w razie gdyby się okazało, że jest homo. Aczkolwiek sam fakt, że ma najlepszego kumpla homo nie świadczy absolutnie o niczym :)

Ja nie mam nic do gejów. Trochę nie wiem jak zacząć taka rozmowę.

Przecież nie spytam ot tak czy nie jest gejem.