Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mateuszxyz

co robić w życiu

Polecane posty

Cześć

Mam prawie 22 lata, ukończone technikum, maturę, prawo jazdy b, uczęszczam na zajęcia z języka angielskiego, staram się regularnie ćwiczyć, obecnie pracuje w zawodzie- monter maszyn i urządzeń i mam narzeczoną.
Moim problemem jest brak planów na karierę zawodową, w życiu chciałbym osiągnąć bardzo dużo (spełnienie w pracy, w miarę dobre pieniądze, ponad przeciętne życie), jestem ambitny, staram się dążyć za każdym razem do celu i rzadko się poddaje. Obecnie, jeśli ktoś zapyta mnie, jakie mam plany na przyszłość, jakie są moje zainteresowania, to nie umiem odpowiedzieć na te pytania. Byłem już u doradcy zawodowego, ale za dużo mi to nie dało, wiem tylko jakie mam predyspozycje zawodowe. Dodam jeszcze, że studiowałem fizjoterapię, zaliczyłem pierwszy semestr, ale zrezygnowałem ( za dużo nauki i duże braki z biologi,chemi itp), następnie zapisałem się na studia wojskowe AMW, badania lekarskie ok, ale z angielskiego troszeczkę brakowało i ostatecznie się nie dostałem (bycie żołnierzem zawodowym było moim marzeniem od dziecka, ale sobie odpuściłem ze względu na obecną sytuacje w wojsku). Co do pracy z tym nie mam problemu, zbieranie owoców, dostawca pizzy, praca za granicą 2 miesiące, praca jako mechanik, serwisant sprzętu do drewna, typowa orka na produkcji i teraz jako monter- jest moją pierwszą pracą, reszta to bardziej były dorywcze na wakacje itp. Hmm.. kiedyś (podstawówka, gimnazjum, technikum) dużo interesowałem się sportem, ponad 5 lat w klubie biegałem jako długodystansowiec, zdobywałem medale, w szkole tak samo uczestniczyłem w prawie każdych zawodach lekkoatletycznych i w większości miałem podium. Brałem udział też w piłce nożnej, koszykówce, hokej itp i tutaj też zdarzały się fajne osiągi, a teraz od 3 lat ćwiczę kalistenike (też udziały w zawodach itp). Co do kontaktu z ludźmi to nie mam problemu, otwarty, śmiały budzący zaufanie. Zastanawiam się, czy nie iść do psychologa porozmawiać o moich planach, o tym, czy to normalne i co mogę zacząć robić, bardzo się tym przejmuje, myślę o tym prawie codziennie, czytam podobne wpisy, ale według mnie nie ma to dużego wpływu, tylko bardziej pogarsza sytuacje. Jaka jest wasza opinia, co poradzicie? Macie jakieś pomysły, porady, wskazówki na życie?

Pozdrawiam.
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×