Czy On chce być ze mną?

Poznałam faceta przez internet, 5 miesięcy temu problem taki że mieszka aktualnie w Norwegii. Spodobał mi się jest 9 lat starszy, wysoki przystojny, inteligentny, niestety ma duże kompleksy, a jego byłe traktowały Go byle jak... Piszę z Nim codziennie i wiem że to dziwne ale zadłużyłam się w nim... Po jakimś czasie On zdecydował że zostanę Jego dziewczyną, co wyszło przez przypadek bo ktoś inny o to zapytał. Jednak nie zapytał mnie o to o co później miałam pretensje i zrobiłam mu awanturę... Ale mam wrażenie że mu na mnie nie zależy, w trakcie rozmów dał mi odczuć wrażenie że mógłby woleć jakąś inną, a jak próbuję w nim wywołać jakieś emocje i piszę o rozstaniu to odpisuje:

"a rob co chcesz, nie bede sie tym stresowal, mozesz napisac ze mam wyjebane ale nie mam ... po prostu mam juz dosc stresu ktore spowodowaly we mnie kobiety a ostatnia dawka byla jaka przyjalem przez E. byla smiertelna ale jakos to przezylem"

Nie wiem co mam robić... Odpuszczenie sobie go będzie dla mnie bardzo trudne bo się zaangażowałam, z drugiej strony On nie traktuje mnie poważnie nie wiem co o tym myśleć.

Zadłużyłaś się u lamusa z Norwegii poznanego przez internet? Nawet mi cię nie szkoda, to selekcja naturalna 

1 minutę temu, Gość Szwed z Mozambiku napisał:

Zadłużyłaś się u lamusa z Norwegii poznanego przez internet? Nawet mi cię nie szkoda, to selekcja naturalna 

On jest Polakiem tylko pracuje w Norwegii

Myślałam że ten cytat przesłany oryginalnie po polsku pokazuje to że piszę i rozmawiam z Polakiem, ale niektóre osoby są jak widać... Mało domyślne...

35 minut temu, Gość Monika napisał:

 

Cytat

Spodobał mi się jest 9 lat starszy, wysoki przystojny, inteligentny, niestety ma duże kompleksy, a jego byłe traktowały Go byle jak...

Cytat

Po jakimś czasie On zdecydował że zostanę Jego dziewczyną

Facet z kompleksami, po przejściach i nieudanych związkach, zdecydował SAM, że zostaniesz jego dziewczyną. A co Ty wtedy robisz? 

Cytat

nie zapytał mnie o to o co później miałam pretensje i zrobiłam mu awanturę...

A teraz hit, spójrzmy co on Ci odpisuje gdy mówisz o rozstaniu: 

Cytat

a rob co chcesz, nie bede sie tym stresowal, mozesz napisac ze mam wyjebane ale nie mam ... po prostu mam juz dosc stresu ktore spowodowaly we mnie kobiety a ostatnia dawka byla jaka przyjalem przez E. byla smiertelna ale jakos to przezylem

Nie widzisz, że ma dość takich histeryczek na jaką kreujesz się teraz Ty? Absolutnie nic się nie stało. Co więcej on podkreśla: 

Cytat

mozesz napisac ze mam wyjebane ale nie mam

Nie mam nic do dodania. 

Zastanów się czy chcesz z nim być. Bo on z tobą moim zdaniem tak.