Co wam się podoba w facetach

Co sprawia że zakochujecie się w facecie, pociąga was

Z wyglądu to po prostu 'to coś' nie mam ideału w głowie, albo zaskoczy albo nie. Co cenie w charakterze to to by się dogadać, mężczyzna był szczery, nie był agresywny, zazdrosny, pijacy nałogówo, wierny to podstawy. W dalszej kolejności żeby był w miarę ogarnięty życiowo(wystarczy że ma pracę, nie  pasozytuje)  , nie leniwy, fajnie jak jest zgodność charakterów że np :domator /domatorka, imprezowi cz/imprezowiczka. Musi dbać o higienę fajnie jak ma podobne kółko zainteresowań. 

Żeby bylo dużo smiechu, ujmujące jest to jak dba o innych o  kobiety , dzieci i zwierzęta. Szczere i dobre serce, raczej duch niż materia. I żeby lubil patrzeć w gwiazdy .. reszta sama przyjdzie. 

Ta.

No

"uczucie" tak mi pewna ropuszka z innego tematu kazała odpowiadać na tego typu pytania:O 

Nie słuchaj ich, najważniejsze jest to że macie pieniądze, domy, samochody a my podstępem je zdobywamy i jeszcze nas za to utrzymujecie 

Wielkie i szlachetne serce. Nieśmiały blondyn 190 cm wzrostu.

łacińskie - facetus, co znaczy dworski, elegancki, a także - ucieszny, dowcipny

facecje (żarty, dwocipy) i jest facecjonista (żartowniś).

[łac.] facetus - delikatny, powabny, przyjazny, grzeczny, dowcipny, humorystyczny 
facio: czynić, robić, sporządzać, urządzać, sprawiać, , budować, zarabiać, bić pieniądze, , zdobywać, obrabiać, wykonywać do skutku, doprowadzić , zdziałać, urządzać, popełnić (zbrodnię), podnieść (krzyk), rzucić się (do ucieczki), wydać bitwę, załatwiać, prowadzić (interesy), doznać (szkody, rozbicia), sprawić, wywołać, spowodować (uczucia, stany duszy), zawrzeć (przyjaźń, przymierze), komuś czegoś dostarczyć, użyczyć, dać, z kimś coś zrobić, począć, postarać się o to, postanowić, , zrobić czymś, mianować, kazać działać, uczynić czyjąś własnością, cenić, zawinić, trzymać z kimś, stać po czyjeś stronie, składać ofiarę, ofiarować, za coś, służyć, zdatnym być.

Bardziej rozbudowane:
Ilustrację tego zjawiska stanowi ewolucja semantyczna łacińskiej pożyczki facet (łac. facetus ‘mężczyzna kształtny, subtelny, dowcipny’) zaświadczonej w polszczyźnie od XIX wieku jako ‘żartobliwe określenie młodego mężczyzny’ (SłSE). Słowniki współczesne (DorszS, SzymS) notują omawiany wyraz jako ‘pobłażliwe lub pogardliwe określenie młodego mężczyzny’. Wprowadzenie elementu oceny negatywnej do struktury ZP dokonało się kosztem składników dyferencjalnych ZW: subtelny, kształtny, dowcipny. Tak dalece przeprowadzona zmiana, polegająca na całkowitej eliminacji cech dyferencjalnych nastąpić mogła na skutek rozwoju treści fakultatywnych na tyle ustabilizowanych w potocznej świadomości, by mogły w strukturze ZP pełnił funkcje składników obligatoryjnych. 
Zanik elementów kształtny, subtelny, dowcipny wydaje się tłumaczyć zastosowaniem do nich kryterium wartościującego, co wywołać musiało ekspansję negatywnych konotacji i najprawdopodobniej kontekstowego zrównania struktur: młodzieniec kształtny, dowcipny, subtelny z młodzieniec dowcipny, bałamutny, żartowniś, a więc wesołek, niepoważny 
-->'mało wart’. Element negatywnej oceny z poziomu konotacji przeniknął do podstawowej struktury ZP w postaci pogardliwego zabarwienia emocjonalnego, a zanik cech dyferencjalnych ZW doprowadził do generalizacji znaczenia. Opozycyjną parą dla potocznego facet pog. ‘młody mężczyzna’ stały się literackie wyrazy kawaler, młodzieniec neutralne pod względem emocjonalnym i stylistycznym. Z czasem zakres użycia wyrazu facet w mowie potocznej znacznie się rozszerzył, obejmując swym zasięgiem każdego mężczyznę, zwłaszcza nieznajomego, bez względu na wiek. Ostatecznie wyraz utracił pejoratywne zabarwienie i ukonstytuował się jako potoczny odpowiednik leksemu mężczyzna. Utratę nacechowania emocjonalnego wiązać można z wprowadzeniem nowej postaci słowotwórczej facio o zdecydowanie negatywnym charakterze.

Mozna tez: facet od facjata, twarz, oblicze

Nic mi się nie podoba, jak coś mi się spodoba to dam znać.

Ok, z wyglądu: lubię wysokich facetów i z długimi włosami, takich po których z kilometra widać, że słuchają rocka. Mam słabość do dużych oczu i nosów. lubię facetów z tatuażami. 

Co sprawia, że się zakochuję: ciepło i wielkie serducho. Nie lubię osób nadwrażliwych bo te zwykle skupiają się za bardzo na sobie, ale lubię facetów którzy łatwo się rozczulają. Facet musi być ciekawy świata i mieć zainteresowania o których będzie umiał opowiadać (fajnie, jak część jest podobna do moich). Lubię sprośne poczucie humoru i ludzi którzy takie mają. Dobrze jak facet umie się napić "na wesoło". Nienawidzę żartów które opierają się na obrażaniu innych - czy to indywidualnych osób czy całych grup. Sama lubię spacery i spędzanie czasu w naturze więc potencjaly partner musiałby podzielać pasję do przechadzek przez łąki i lasy. Poglądy musi mieć lewicowe bo inaczej nigdy się nie dogadamy

Wypchany portfel.

Opiekunczosc szacunek do kobiet uczciwosc mnie rozbrajają

siła odwaga plus inteligencja i troska o innych,dobre serce

Duzy gruby kutas i portwel

Wzrost nie przesadny, ładna klata, szerokie bary, jędrna pupcia, wrażliwy Wacek  A co za tym idzie inteligencja, poczucie humoru, szczery śmiech, wielkie serce, opiekuńczość, empatia, głód wiedzy, pracowitość, umiejętności majsterkowiczowskie, bez nałogów,  raczej  tradycyjne wartości, ogarnięcie życiowe przy tych cechach jest oczywiste.

Ja lubię jak ktoś jest zaradny, nie jest ciapciakiem, no i jak jest wysportowany, nie chodzi mi o bycie jakimś mięśniakiem, ale jak ma silne ramiona...

No i z charakteru pasujemy do siebie poczuciem humoru  Musimy lubić te same rzeczy  

oj:(