Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KFC

Nagle zaczął mnie unikać

Polecane posty

Gość KFC

Z pół roku temu zaczęłam pracę, gdzie poznałam pewnego faceta. Na początku byliśmy tylko na "cześć", wymienialiśmy jakieś tam drobne uprzejmności, nic więcej. Aż nagle mnie trafiło i przestał być mi obojętny. Przez dość długi czas to było takie zwykłe zauroczenie, przyjemniej się chodziło do pracy wiedząc, że on tam będzie, ale nie spodziewałam się niczego więcej, bo wątpiłam, żeby mnie polubił w ten sposób. Sęk w tym, że po pewnym czasie zaczęłam dostrzegać, że odwzajemnia moją sympatię: szukał pretekstu, żeby do mnie przyjść, zawsze pierwszy mówił "cześć" i uśmiechał się na mój widok, spełniał każdą moją prośbę, aż w końcu zaczął tak na mnie patrzeć, że mi się wydawało, że świat się skończył. Ja nie umiem patrzeć ludziom w oczy, mnie to strasznie krępuje, a z nim to była najprostsza rzecz na świecie. On też nie uciekał wzrokiem, potrafiliśmy przez dłuższą chwilę patrzeć sobie głęboko w oczy i nie czuć skrępowania. Czasem wydawało mi się, że niedługo coś się wydarzy, wykona jakiś krok, ale nic z tych rzeczy. Ostatnio wrócił z urlopu i normalnie rozmawialiśmy, żartowaliśmy i ogólnie było bardzo miło, aż nagle od dwóch tygodni zaczął mnie po prostu olewać. Traktuje mnie jak powietrze, unika mnie, udaje, że mnie nie widzi, już nie wpada, by się przywitać, nie odzywa się. 

 

I nie, nic nie zrobiłam. Nie byłam nachalna, nie mówiłam aż takich głupot, żeby się zraził, nie narzucałam mu się. Pracujemy razem i nie chciałam, żeby czuł się niekomfortowo przez moje zachowania, dlatego starałam się traktować go normalnie. Ale na pewno wszystko widział w moim spojrzeniu. 

 

Dlatego bym chciała wiedzieć, co mu się stało? Nawet jeśli sobie to wszystko wymyśliłam i on mnie nigdy nie lubił w ten sposób, to dlaczego nagle nie chce być nawet moim kolegą? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alf

Być może on jest przesadnie nieśmiały-marne są wtedy szanse na to aby zareagował na twoje sygnały. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosmita

kolejny zaburzony, brawo, róbcie tak dalej chłopcy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgoś

Wg mnie stracił Tobą zainteresowanie. Unika Cię bo tak mu wygodniej i nie chce konfrontacji oko w oko. Znudziłaś mu się i pewnie inną sobie przygruchał na wyheździe. Jest dzieciakiem a takich należy odstrzelić a nie za nimi płakać. Jak jesteś na tyle odważna to zapytaj go dlaczego Cię ignoruje. Po prostu. Jeśli jest mężczyzną to Ci odpowie na Twoje dylematy. A jak nie zapytasz to nikt z nas obecnych Ci nie odpowie. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość Małgoś napisał:

Wg mnie stracił Tobą zainteresowanie. Unika Cię bo tak mu wygodniej i nie chce konfrontacji oko w oko. Znudziłaś mu się i pewnie inną sobie przygruchał na wyheździe. Jest dzieciakiem a takich należy odstrzelić a nie za nimi płakać. Jak jesteś na tyle odważna to zapytaj go dlaczego Cię ignoruje. Po prostu. Jeśli jest mężczyzną to Ci odpowie na Twoje dylematy. A jak nie zapytasz to nikt z nas obecnych Ci nie odpowie. Tyle.

Brawo Małgoś. Buziaki autorko. Małgoś napisała w 100% racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KFC
3 minuty temu, Gość Małgoś napisał:

Wg mnie stracił Tobą zainteresowanie. Unika Cię bo tak mu wygodniej i nie chce konfrontacji oko w oko. Znudziłaś mu się i pewnie inną sobie przygruchał na wyheździe. Jest dzieciakiem a takich należy odstrzelić a nie za nimi płakać. Jak jesteś na tyle odważna to zapytaj go dlaczego Cię ignoruje. Po prostu. Jeśli jest mężczyzną to Ci odpowie na Twoje dylematy. A jak nie zapytasz to nikt z nas obecnych Ci nie odpowie. Tyle.

Nawet jeśli mu się znudziłam, poznał kogoś innego itd., to nie tłumaczy, dlaczego nagle nie chce być nawet kolegą. Bo to nie tak, że my sobie coś obiecywaliśmy czy coś. A nie mam tyle odwagi, żeby z nim to wyjaśnić, dlatego pytam tu, bo może ktoś kiedyś był w podobnej sytuacji:) albo wie jak myślą faceci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie myślą

oni mało kiedy myślą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgoś
9 minut temu, Gość KFC napisał:

Nawet jeśli mu się znudziłam, poznał kogoś innego itd., to nie tłumaczy, dlaczego nagle nie chce być nawet kolegą. Bo to nie tak, że my sobie coś obiecywaliśmy czy coś. A nie mam tyle odwagi, żeby z nim to wyjaśnić, dlatego pytam tu, bo może ktoś kiedyś był w podobnej sytuacji:) albo wie jak myślą faceci:)

Aj tam nie tłumaczy. Tłumaczy wszystko - brak zainteresowania Tobą. Koniec, kropka. Tym bardziej, że deklaracji nie było, facet uznał ze może spuścić Cię w wc. Bo tak się czujesz. Ale nie bój się przyjdzie kryska na Matyska. ; )

Po drugie primo ; ) Tak samo można powiedzieć o Tobie, bo brak Ci odwagi i to Cię nie tłumaczy. Dlaczego brak Ci odwagi? A co to on Twój Guru jest czy co? Zakochałaś się w nim i dlatego, co nie? Idź jutro i zapytaj bo będziesz wkrótce cieniem człowieka. Chociaż wiem, że nie zapytasz bo jesteś zbyt urażona i trochę dumna, prawda li to? 

Ludzie szukają wymówek a potem budzą się z ręką w nocniku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

oh no czasem trzeba dobrego podejścia i cierpliwości, widocznie wcale ak bardzo mu nie zalezało, no dziwne żebys tez tak o niego zabiegała nachalnie, ja tam wolę nie przeginać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×