Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pudding13

Czy wasza ciąża była planowana?

Polecane posty

Hej laski, chciałam się dowiedzieć czy wasza ciąża/wasze ciąże były planowane? I jak się z tym czulyscie jeśli ciąża była niespodzianką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A kto normalny planuje ciaze? Nie wiem kto chce sam siebie dobrowolnie skazywać na dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gossssccc
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

A kto normalny planuje ciaze? Nie wiem kto chce sam siebie dobrowolnie skazywać na dziecko

puknij sie w glowe, duzo ludzi planuje dzieci, jak nie rozumiesz tego to nie. ile masz lat ze takei glupoty piszesz/ 15? max 20 pewnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka36

Moja ciaza nie byla planowana.

planowo mialo to byc 2-3 lata pozniej.

Wpadlismy z chlopakiem, jak bylismy za granica poltora roku, mielismy wtedy po 26 lat. Bylo zaskoczenie, ale bez przerazenia itd. aborcji nie rozwazalismy, mimo iz nie byloby problem z tej dokonaniem.

Moj chlopak okazal sie byc wspanialym ojcem, choc potrzebowal czasu bo tak naprawde zalapal super kontakt z dzieckiem jak mialo kolo roczku. Ale od poczatku byl dobrym troskliwym cierpliwym tata. nasz zwiazek nieco kulal pod koniec ciazy I pierwsze miesiace, zycia dziecka bo wiaodmo - wieczne niewyspanie, ogromna zmiana w zyciu, nikogo z rodziny blisko nas. ale do Polsk iwracac nie zamierzalismy.

wzielismy slub jak dziecko mialo 3 lata.

Obecnie dziecko ma 9 lat. my nadal w tym samym kraju, szczesliwa rodzina. wiecej dzieci nie mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOSC

U mnie pierwsza ciaza byla planowana. Staralismy sie pol roku o dziecko. Druga ciaza byla mala niespodzianka, chcielismy miec drugie dziecko ale nie spodziewalismy sie ze tak szybko zajde w ciaze. Miedzy dziecmi jest rok roznicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość gossssccc napisał:

puknij sie w glowe, duzo ludzi planuje dzieci, jak nie rozumiesz tego to nie. ile masz lat ze takei glupoty piszesz/ 15? max 20 pewnie.

To stara panna z kotem, której nikt nie chciał, to i nie miała ani z kim mieć dziecka planowanego czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tak, była planowana ale niestety poroniłam w 9tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka36
9 minut temu, Gość Gość napisał:

Tak, była planowana ale niestety poroniłam w 9tc.

Przykro mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
41 minut temu, Gość Gość napisał:

To stara panna z kotem, której nikt nie chciał, to i nie miała ani z kim mieć dziecka planowanego czy nie.

Ja tam bym wolała być stara panna z kotem niż być rozwiedziona i zostać sama z dziecmi i z depresja 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Agnieszka36 napisał:

Moja ciaza nie byla planowana.

planowo mialo to byc 2-3 lata pozniej.

Wpadlismy z chlopakiem, jak bylismy za granica poltora roku, mielismy wtedy po 26 lat. Bylo zaskoczenie, ale bez przerazenia itd. aborcji nie rozwazalismy, mimo iz nie byloby problem z tej dokonaniem.

Moj chlopak okazal sie byc wspanialym ojcem, choc potrzebowal czasu bo tak naprawde zalapal super kontakt z dzieckiem jak mialo kolo roczku. Ale od poczatku byl dobrym troskliwym cierpliwym tata. nasz zwiazek nieco kulal pod koniec ciazy I pierwsze miesiace, zycia dziecka bo wiaodmo - wieczne niewyspanie, ogromna zmiana w zyciu, nikogo z rodziny blisko nas. ale do Polsk iwracac nie zamierzalismy.

wzielismy slub jak dziecko mialo 3 lata.

Obecnie dziecko ma 9 lat. my nadal w tym samym kraju, szczesliwa rodzina. wiecej dzieci nie mamy.

Chcicalam wlasnie uslyszec cos podobnego. 

 

Pytam poniewaz, rozmawialismy z partnerem ze  pod koniec 2019 zaczniemy starania o dziecko, powod dla ktorego nie zaczniemy teraz jest taki ze moj partner chce kupic dom w londynie. Jestem tym ukladem troche zawiedziona, poniewaz mamy juz wlasny dom w UK, tylko nie w Londynie, w ktorym nie mieszkamy - dom splaca sie sam a my wynajmujemy w stolicy. Niedaowno skonczylam 29 lat i chcialabym zajsc w ciaze przed 30stka.. Oboje spelniamy sie zawodowo i mamy bardzo dobrze platne prace, nie wiem dlaczego on sie tak uparl na kupno zanim bedziemy oczekiwac dzidziusa. 

 

I generalnie czasem mam takie ciche mysli, jaka jest szansa ze wpadne wczesniej niz zaplanowalismy. Nie zabezpieczamy sie od pol roku - stosunek przerywany. Wiem ze to troche samolubne ale nie jestesmy w zlej sytuacji wiec to nie jest tak, ze sobie nie poradzimy...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy wasza

Ja bym chciała wpaść bo świadomie to nigdy się nie zdecyduje..  A wiem że wiele stracę 😏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Gość Czy wasza napisał:

Ja bym chciała wpaść bo świadomie to nigdy się nie zdecyduje..  A wiem że wiele stracę 😏

Ha czyli nie ja jedna mam takie mysli 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O.n.a.

Ja planowalam obie ciąże,  za każdym razem ponad rok się starałam. P.S. Jestem normalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka36
2 godziny temu, Pudding13 napisał:

Chcicalam wlasnie uslyszec cos podobnego. 

 

Pytam poniewaz, rozmawialismy z partnerem ze  pod koniec 2019 zaczniemy starania o dziecko, powod dla ktorego nie zaczniemy teraz jest taki ze moj partner chce kupic dom w londynie. Jestem tym ukladem troche zawiedziona, poniewaz mamy juz wlasny dom w UK, tylko nie w Londynie, w ktorym nie mieszkamy - dom splaca sie sam a my wynajmujemy w stolicy. Niedaowno skonczylam 29 lat i chcialabym zajsc w ciaze przed 30stka.. Oboje spelniamy sie zawodowo i mamy bardzo dobrze platne prace, nie wiem dlaczego on sie tak uparl na kupno zanim bedziemy oczekiwac dzidziusa. 

 

I generalnie czasem mam takie ciche mysli, jaka jest szansa ze wpadne wczesniej niz zaplanowalismy. Nie zabezpieczamy sie od pol roku - stosunek przerywany. Wiem ze to troche samolubne ale nie jestesmy w zlej sytuacji wiec to nie jest tak, ze sobie nie poradzimy...

 

z tego co piszesz wynika, ze sobie na pewno poradzicie finansowo, wiek na dziecko tez dobry.  ja tez mieszkam w UK, ale nie w Londynie, jednak w dosc duzym miescie. prace mam dobre, zarabiamy tez z mezem niezle - ale nie zawsze tak bylo. tzn nie od samego poczatku.

pozdrawiam I koncze prace, jest 16:58, jeszcze tylko jutro do 4pm I potem wolneeeee do 3 stycznia :)  szczesliwego nowego roku!

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy wasza
1 godzinę temu, Pudding13 napisał:

Ha czyli nie ja jedna mam takie mysli 

Hihi myślę że jest nas więcej 😉 mnie już goni czas...myślę że nie będę miała dzieci no chyba że wpadnę ale moja anty jest dość dobra więc nie liczę na wpadkę 😉 świadomie nie nigdy.... I chociaż wiem ze będę tego żałować nie zdecyduje się 🙂 pozdrawiam :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Wśród znajomych ostatnio panuje taki trend, że każdą ciąże komentują, że była zaplanowana. Oczywiśćie po czasie tak utrzymują, ale wcześniej nie mogą ukryć zaskoczenia i często wykrzywionych gęb, bo jak wiadomo jest to jednak problem i do znajomych nawijają "nie wiem jak się mogło to TERAZ wydarzyć". Minie kilka miesięcy i sielankowo utrzymują, że taki był zamysł, etap w ich życiu, wszystko było zaplanowane. Później się okazuje, że jednak średnio przemyślane: zęby w ściane po narodzinach, stary na 2 etatach, mieszkanie kątem u rodziców albo własne m2/m3 w kredycie po korek bez rozpoznania oferty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Moje nie byly niespodziankami,ale tez nie byly planowane konkretnie, zeby zajsc akurat w tym momencie 🙂

Dzieci chcielismy miec zawsze i to co najmniej 3.

A skoro uprawia sie seks , to wiadomo, ze dzieci moga sie pojawic 😛

Bylam najszczesliwsza na swiecie gdy 3 lata po slubie zaszlam w ciaze z corka 🙂 Potem dlugo..nic..mimo staran.. i niespodzianka- blizniaki 🙂 A juz stracilismy nadzieje..

Czyli  mielismy planowane wpadki 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Gość Gość napisał:

Tak, była planowana ale niestety poroniłam w 9tc.

Bardzo szkoda, mam nadzieje ze sie niedlugo uda x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Agnieszka36 napisał:

z tego co piszesz wynika, ze sobie na pewno poradzicie finansowo, wiek na dziecko tez dobry.  ja tez mieszkam w UK, ale nie w Londynie, jednak w dosc duzym miescie. prace mam dobre, zarabiamy tez z mezem niezle - ale nie zawsze tak bylo. tzn nie od samego poczatku.

pozdrawiam I koncze prace, jest 16:58, jeszcze tylko jutro do 4pm I potem wolneeeee do 3 stycznia :)  szczesliwego nowego roku!

 

Dziekuje za dobrze slowa. Po wypowiedziach niektórych forumowiczek bałam się ze będzie wyzwana od pechopatek. 

 

Jestem perfekcjonistka o zawsze wszystko planuje wiec długo mi zajęło dojść do wniosku ze nie wszystko w życiu musi być zaplanowane hahah 

 

wesolych świat i szczęśliwego! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Czy wasza napisał:

Hihi myślę że jest nas więcej 😉 mnie już goni czas...myślę że nie będę miała dzieci no chyba że wpadnę ale moja anty jest dość dobra więc nie liczę na wpadkę 😉 świadomie nie nigdy.... I chociaż wiem ze będę tego żałować nie zdecyduje się 🙂 pozdrawiam :))

A dlaczego nie jeśli mogę zapytać? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwet

U nas i planowane i niespodzianka jednocześnie. Miałam 25 lat gdy podjęliśmy decyzję ze chcemy mieć dziecko. Rok trwało nim zaszlam w ciążę niestety poronilam w 9tc. I potem przez 3 lata pomimo braku zabezpieczenia nie zachodzilam. Slatego gdy wreszcie zaszlam mając 29lat i donosilam ciazę to była niespodzianka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nino

Od miesiąca mam 30 lat i coraz bardziej boję się, że nie zajdę w ciążę nigdy  - mam głębokie poczucie, że to będzie kara za te wszystkie lata kiedy bałam się wpadki i co miesiąc wznosiłam modły o okres 😉 

Mam podejrzenie pcos i różnych innych zabawnych rzeczy, od stycznia zaczynam diagnozowanie na 100%, bo dopiero jestem w trakcie robienia badań, także jeżeli zajdę w ciążę, to będzie ona bardzo planowana. Rok 2019 będzie rokiem starań  - jeżeli nie wyjdzie, trudno. Jest tyle pięknych miejsc na świecie, które możemy z mężem odwiedzić... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina1985
6 minut temu, Gość Nino napisał:

Od miesiąca mam 30 lat i coraz bardziej boję się, że nie zajdę w ciążę nigdy  - mam głębokie poczucie, że to będzie kara za te wszystkie lata kiedy bałam się wpadki i co miesiąc wznosiłam modły o okres 😉 

Mam podejrzenie pcos i różnych innych zabawnych rzeczy, od stycznia zaczynam diagnozowanie na 100%, bo dopiero jestem w trakcie robienia badań, także jeżeli zajdę w ciążę, to będzie ona bardzo planowana. Rok 2019 będzie rokiem starań  - jeżeli nie wyjdzie, trudno. Jest tyle pięknych miejsc na świecie, które możemy z mężem odwiedzić... 

Nino, moja siostra ma pcos, do tego jeszcze problemy z tarczycą. Zaszla w ciążę w drugim miesiącu starań, podchodzila do tego na luzie, w sumie wątpiąc czy zajdzie, po prostu nie myslala wcale o ciąży. Urodzila zdrowe dziecko, w 39. tygodiu ciąży, dość małe bo 2,900 kg, ale całkowicie zdrowe, miała wtedy 33 lata.

A moja ciąza była planowana, tzn na zasadzie OK, jest dobra sytuacja życiowa, mamy po 30 lat, wiec odstawiamy antykoncepcję. po pol roku byłam w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nino
2 minuty temu, Gość Karolina1985 napisał:

Nino, moja siostra ma pcos, do tego jeszcze problemy z tarczycą. Zaszla w ciążę w drugim miesiącu starań, podchodzila do tego na luzie, w sumie wątpiąc czy zajdzie, po prostu nie myslala wcale o ciąży. Urodzila zdrowe dziecko, w 39. tygodiu ciąży, dość małe bo 2,900 kg, ale całkowicie zdrowe, miała wtedy 33 lata.

A moja ciąza była planowana, tzn na zasadzie OK, jest dobra sytuacja życiowa, mamy po 30 lat, wiec odstawiamy antykoncepcję. po pol roku byłam w ciąży.

Dzięki! 🙂 Takie komentarze są dla mnie serio pocieszające, tym bardziej że moja pani profesor endo mówi że mój pcos niekoniecznie jest związany z jakąs wrodzoną wadą, bo nie mam nadwagi a raczej niedowagę 😉 że może być też skutkiem paru lat antykoncepcji. Odtaawiłam tabsy jakoś w lipcu, także who knows, może niedługo się uda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×