Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Barbarella

Moja kolezanka robi sie ćoraz bardziej toksyczna

Polecane posty

Gość Barbarella

Czesc. Poradzcie mi, czy byscie podtrzymywaly taka znajomosc?

Mam kolezanke. W liceum przyjaznilysmy sie. Miala za soba dosc ciezkie przezycia, ale byla fajna.

Obecnie spotykamy sie nadal, ale zaczynam sie nad ta znajomoscia zastanawiac.

Po pierwsze, kolezanka duzo zrzedzi i narzeka. Miedzy innymi na to, ze nie dostaje prezentow od mamy. I tu po drugie.

Od liceum mialysmy zwyczaj dawania sobie prezentow. Ostatnio stwierdzila, ze nie wie, co mi kupowac, czy zrobic, wiec nie daje. Bierze chetnie.

Po trzecie, mam wrazenie, ze robi sie skapa. Od lat nie pracuje zawodowo, utrzymuja ja rodzice. Ale ma pieniazki na swoje wydatki, dostaje kieszonkowe lub dorabia. Ja pracuje.

i tu ciag dalszy powyzszego. Jak sie gdzies umowimy, nie kwapi sie, by zaplacic, choc razem sie umawiamy, ja jej nie zapraszam. Albo czasem mam wrazenie, ze probuje wymusic na mnie placenie, na przyklad zmywa sie, jak podchodzi kelnerka. Pare razy za nia zaplacilam.

Ostatnio byla u mnie w domu i rozwalila mi lozko. Jest gruba, mam mocne wytrzymale fotele, myslalam, ze na nich usiadzie, bo na lozku sie spi. A ta sie doslownie na nim uwalila, okazalo sie, ze peklo. Jak jej o tym powiedzialam, skomentowala, ze mam slabe meble.

Jakos wytrzymaly ciezar moj i mojego chlopaka, tylko jej nie. Nie przeprosila sie i nie zajaknela, ze zaplaci...

Nie podoba mi sie to.

Rozumiem, ze ma problemy w zyciu, ale ile mozna to znosic?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To nie prowo?

Powie jej szczerze, co o tym myślisz. Że rozwaliła i nie zapłaciła, że nie kwapi się do płacenia, że bierze i nie daje i tyle. Albo się poprawi - natychmiast - albo koniec znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość get a life bitch

Bla bla bla 😦😴😪

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

do wyrka zaprosić jako zapłatę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barbarella

Niestet nie prowo. I co gorsza dzis spie na podlodze :( i moj facet jak przyjedzie na Swieta nie bedzie mial gdzie spac.

Naprawde ja lubilam i wiem, ze ma malo kasy, ale tym tekstem o delikatnych meblach mnie wkurzyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barbarella

Ja jestem kurna malp asertywna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Gość Barbarella napisał:

Niestet nie prowo. I co gorsza dzis spie na podlodze :(

Okej, przez chwilę myślałem, że chcesz powiedzieć, że gruby potwór zajął ci łóżko i nie możesz go przegonić, a ono jest po prostu połamane. Pracuj nad asertywnością, bo źle na tym wychodzisz. Zerwij tę chorą znajomość. Twój interes jest ważniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×