Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy spotykalabys się z facetem który mieszka u mamusi?

Polecane posty

Gość abcd

No ale takie desperatki, materialistki jak wy zrobicie wszystko by takiego zatrzymać. Wybaczycie zdradę a nawet zgodzicie się na trójkącik haha. DESPERATKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura

Ja się nie zgodziłam, rzuciłam tego co mnie zdradził 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mary
8 godzin temu, Gość abcd napisał:

I tacy właśnie najczęściej zdradzają ahahahahaha. No ale przynajmniej 5 minut byłaś królową ahaha

Lepiej przez 5 minut byc królowa niz całe życie pomiataczka jakiegos oblesnego frustrata 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mary
9 godzin temu, Wiochmen napisał:

a sami lysawi pryszczaci i z brzuszkiem

do kurwy nędzy czy to moja wina ze włosy wypadają ?

Sa sposoby walki z łysieniem, trzeba tylko sie zainteresować tematem zamiast zgrywać casaanove. 

Idąc Twoim tokiem myślenia... Czy to. Wina. Kobiety, ze Jest brzydka, ma pryszcze czy małe cycki? Albo, ze od dziecka ja przelarmiali i nigdy nie bedzie chuda? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mary
9 godzin temu, bazienka napisał:

nie chodzi o to, ze doskonale tylko jak pisalam, sam z nadwaga, lysawy z pryszczami i brakami wuzebieniu, ale okularnicy, dziewczyny z nadwaga czy brzydszej to nie chce

chce modelke i biadoli, ze modelka nie chce kolesia z lysina i zaniedbanego 🙂

Do tego właśnie sprowadzają sie wszyatkie tu tematy. Tym nedznym kreaturom nie chodzi o to, ze miłości czy ciekawego związku nie moga w zyciu mieć. Im chodzi o to, ze laska z okładki, dziewczyna Bogacza na nich nie spojrzy. No przykre  panowie😂 😂 😂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość 123

Jeśli chodzi o główne pytanie z tematu, to raczej bym się nie spotykała, chyba że byłaby to naprawdę jakaś wybitnie wyjątkowa sytuacja (np. chorzy rodzice, którym trzeba pomóc). A mówię tak dlatego, że niestety zapowiada się, że mój brat tak skończy, nieporadny uzależniony emocjonalnie od mamy i z brakiem znajomych. Nie ma jeszcze 30ki co prawda, ale małe są szanse, że coś się zmieni do tego czasu. W sumie to jego wina, bo jest dziki i zamknięty na świat, ale podejrzewam, że gdyby nagle oznajmił, że się wyprowadza to matka by tego nie mogła przeżyć. Oczywiście nie ma żadnych relacji damsko męskich. Martwi mnie bardzo ta sytuacja. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie

ja leczyłam łysienie 3 lata dwiema metodami jedyny efekt jest taki że wyjebałem na to ponad 10000 zł albo więcej jak byłem łysy Tak jestem łysy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
19 godzin temu, Gość Gościowa napisał:

Oczywiście, ze nie. Chyba, ze ma 20-25 lat. Moj znajomy ma 38 lat i mieszka u mamusi. Do tego uważa sie za niezle ciacho i szuka laski 9/10. On oczywiście rozwodnik, dziecko 1 na stanie. Niewyksztalcony, marnie zarabia. Mysli, ze jak jest strażakiem to jakas laska na niego poleci. Moze to dzialalo 15 lat temu, teraz zachowuje sie on jak roszczeniowy cham. Wymaga 100x więcej niz ma do zaoferowania m fuj. 

Ja bym takiego kolesia sprowadziła do parteru niby w,, zartach" powiedziała co myślę... Nie powiedziałaś mu jeszcze co o nim myślisz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sobie
39 minut temu, Gość Nie napisał:

ja leczyłam łysienie 3 lata dwiema metodami jedyny efekt jest taki że wyjebałem na to ponad 10000 zł albo więcej jak byłem łysy Tak jestem łysy

Widzisz, mi tam sie łysi nawet podobają. Ale mam niewielki biust i 5 kg nadwagi. I tylko 164 cm wzrostu. Nie ma znaczenia, ze jestem czarująca i inteligentna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościowa
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Ja bym takiego kolesia sprowadziła do parteru niby w,, zartach" powiedziała co myślę... Nie powiedziałaś mu jeszcze co o nim myślisz? 

Napisałam 'znajomy', bo go miałam okazję poznać. Jednakże nie utrzymuje znajomości z tego typu odrzutem. Myślę, ze życie mu lepiej i dotkliwiej uzmysłowi, ze jest po prostu nikim. Zona byla mloda kobieta po 20, to moze i jej imponowal maz strażak. Potem z biegiem czasu klapki kobiecie spadły z oczu i zobaczyła, ze ma meza nieudacznika, który nie dość ze mieszka w jej mieszkaniu to jeszcze oglada sie za dupami. Pogonila dziada, na zbity brzydki pysk i ma spokój. A ten dalej ma sie za jakiegos cassanove golodupiec. Brzydki, nieambitny, do tego prostak. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzmotnik
6 minut temu, bazienka napisał:

toz nawet seksu uprawiac u takiego chlopa by sie bala

te mamuski potrafia byc tak piertolniete, ze cho chwila donosza herbatka, cukier, lyzeczke, wlaza bez pytania do pokoju itp.

chociaz ja jestem na tyle wredna istota, ze jakby mnie nakryla na seksach to bym ja z tego pokoju wyprosila i kontynuowala, do konca zycia by pukala nawet jesli synus by juz tam nnie mieszkal

Wyobrażam sobie tą sytuację xD siedzisz na nim i skaczesz mu na pałce, nagle wchodzi jego matka i ty do niej "PRO-PRO-PRO-SZĘ WY-WY-WY-YYYYYYYYYYYJŚĆ!!!!!!" XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @!!
2 godziny temu, bazienka napisał:

toz nawet seksu uprawiac u takiego chlopa by sie bala

te mamuski potrafia byc tak piertolniete, ze cho chwila donosza herbatka, cukier, lyzeczke, wlaza bez pytania do pokoju itp.

chociaz ja jestem na tyle wredna istota, ze jakby mnie nakryla na seksach to bym ja z tego pokoju wyprosila i kontynuowala, do konca zycia by pukala nawet jesli synus by juz tam nnie mieszkal

Tym samym pokazałabyś jej swój prymitywizm.

W tej sytuacji to ona jest u siebie i ma prawo Ciebie wyprosić, a nie na odwrót, tym bardziej że nie każda matka w swoim domu toleruje u swoich dzieci kogoś, kto zachowuje się jak kobieta , na którą dawniej mówiono "nałożnica".

Również jej syn po takim potraktowaniu matki powinien Cię wyprosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fajna pupa
2 minuty temu, Gość @!! napisał:

Tym samym pokazałabyś jej swój prymitywizm.

W tej sytuacji to ona jest u siebie i ma prawo Ciebie wyprosić, a nie na odwrót, tym bardziej że nie każda matka w swoim domu toleruje u swoich dzieci kogoś, kto zachowuje się jak kobieta , na którą dawniej mówiono "nałożnica".

Również jej syn po takim potraktowaniu matki powinien Cię wyprosić.

Jej cudowny synus powinien byc juz na swoim a nie jak ostatnia ciota i nieudacznik u mamusi mieszkac. Jego zaburzona psychicznie mamusia powinna sie modlić, zeby ta naloznica synka zechciala na stałe, a nie jeszcze wypraszac. To co napisałeś tylko dowodzi, ze od takich nieudaczników jak najdalej. Najpierw bzyka a potem wyprasza, bo mamusia zgorszona? I dziwicie sie, ze chcemy mężczyznę z hajsem a nie ciote paczkę? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddd

Wiecie, znam taką jedną dziewczynę co wszystkich krytykowała, że mieszkają rodzice, niezaradni, tłumoki itp. że to obciach. Wyszła za mąż za kolesia z mieszkaniem, a ten po 3 latach znalazł sobie inną a ją kopnął w tyłek. Z płaczem wróciła do mamusi, u której teraz mieszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ifes

Bazienka tęskniłam 😄😄😄 Ty zawsze jesteś taka "miła" 😉

spotykałabym się ale z założeniem, że jednak postaramy się wyprowadzić i zamieszkać sami 😛

przez jakiś czas oczywiście można wytrzymać z mamusią faceta ale wiadomo, że to trochę kłopotliwe i uciążliwe 😉 

I to samo dotyczy też mnie 😛

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wienio

Jakaś szmata czy debil założył ten post? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @!!

Być może Ty bazienka i ów chłopak reprezentowalibyście zbliżony poziom (ale chłopak raczej nie przez fakt mieszkania z matką), ale matki to w to nie mieszaj - pokolenie  55 + jeszcze było inaczej wychowywane i kierowało się innymi wartościami.

I życie pokazuje, że to były ostatnie czasy względnej stabilności w rodzinie. Dzisiaj coraz częściej dziecko ma jakieś przyrodnie rodzeństwo i sporą gromadkę rodzeństwa "przybranego" na czas związku prawdziwego rodzica z nowym rodzicem krótkoterminowym...bo co jakiś czas jest jakiś nowy itd. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqq
5 minut temu, Gość @!! napisał:

Być może Ty bazienka i ów chłopak reprezentowalibyście zbliżony poziom (ale chłopak raczej nie przez fakt mieszkania z matką), ale matki to w to nie mieszaj - pokolenie  55 + jeszcze było inaczej wychowywane i kierowało się innymi wartościami.

I życie pokazuje, że to były ostatnie czasy względnej stabilności w rodzinie. Dzisiaj coraz częściej dziecko ma jakieś przyrodnie rodzeństwo i sporą gromadkę rodzeństwa "przybranego" na czas związku prawdziwego rodzica z nowym rodzicem krótkoterminowym...bo co jakiś czas jest jakiś nowy itd. 

Te czasy nie były wcale bardziej stabilne. Ludzie pobierali się szybko, rozwodów było mało, bo były one społecznie piętnowane, zresztą kobiety zależne od mężów nie miały gdzie pójść, nieważne że pił, bił itp. Zdrady zawsze istniały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Gość Mary napisał:

Sa sposoby walki z łysieniem, trzeba tylko sie zainteresować tematem zamiast zgrywać casaanove. 

Idąc Twoim tokiem myślenia... Czy to. Wina. Kobiety, ze Jest brzydka, ma pryszcze czy małe cycki? Albo, ze od dziecka ja przelarmiali i nigdy nie bedzie chuda? 

Po pierwsze sa ważniejsze rzeczy niż włosy ,po 2 wszelki środki na porost włosów są gowno warte to jedno wielkie wyciąganie kasy od naiwniaków  poza tym ja nie dyskryminuje nikogo ze względu na wzrost czy rozmiar biustu a wagę zawsze można zbić nie ważne jak mocno cie przekarmiali w dzieciństwie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Może chodziło o przeszczep włosów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki_jeden_964

to jeszcze wlazi bez pukania do takiego synusia, gdy jest u niego dziewczyna, by t wspomniane gacie do prania zabrac

xxx

Różnie z tym bywa, ja mieszkam z teściami, a mam wrażenie że mam więcej wolności niż brat żony, który niby sam z żoną mieszka, a teściowa przyjeżdża do nich ciągle odkąd im się dziecko urodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość @!!

 

1 godzinę temu, Gość qqq napisał:

Te czasy nie były wcale bardziej stabilne. Ludzie pobierali się szybko, rozwodów było mało, bo były one społecznie piętnowane, zresztą kobiety zależne od mężów nie miały gdzie pójść, nieważne że pił, bił itp. Zdrady zawsze istniały.

Oczywiście, że były bardziej stabilne. Owszem zdrady istniały zawsze, ale nie w takim nasileniu co dzisiaj. Jeśli chodzi o kobiety, które nie miały gdzie pójść, gdy mąż pił i bił, to w sumie niewiele się od tamtych czasów zmieniło. Mamy plagą rozwodów, ale kobiety które dotknie przemoc rzadko odchodzą.  1/3 związków się rozpada,a dlaczego ?  Bo człowiek na drugiego krzywo spojrzy - i już mamy rozwód, ludzie nawet nie próbują się dogadywać. Ludzie najczęściej rozwodzą się nie dlatego, że w domu jest patologia, bo te związki o dziwo trwają i są jakoś tak  wyjątkowo nierozerwalne, ale dlatego, że się nudzą, że się nie spełniają, że się znów zakochali, że się wypalili, że chcą po prostu nowych wrażeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała mi

Nie od dziś wiadomo, że najatrakcyjniejsi mężczyźni to ci z pokaźnym kontem i gestem w stosunku do ukochanej kobiety. Nie kloccie się, tylko poszukajcie lepszej pracy w nowym roku. Wesołych Świąt 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesoła
6 minut temu, Gość @!! napisał:

 

Oczywiście, że były bardziej stabilne. Owszem zdrady istniały zawsze, ale nie w takim nasileniu co dzisiaj. Jeśli chodzi o kobiety, które nie miały gdzie pójść, gdy mąż pił i bił, to w sumie niewiele się od tamtych czasów zmieniło. Mamy plagą rozwodów, ale kobiety które dotknie przemoc rzadko odchodzą.  1/3 związków się rozpada,a dlaczego ?  Bo człowiek na drugiego krzywo spojrzy - i już mamy rozwód, ludzie nawet nie próbują się dogadywać. Ludzie najczęściej rozwodzą się nie dlatego, że w domu jest patologia, bo te związki o dziwo trwają i są jakoś tak  wyjątkowo nierozerwalne, ale dlatego, że się nudzą, że się nie spełniają, że się znów zakochali, że się wypalili, że chcą po prostu nowych wrażeń.

Ja mam inne zdanie. Zdrady zawsze istniały, wiesz ilu ojców wychowywało nie swoje  dziecko? A z tymi rozwodami... były one strasznie napiętnowane społecznie, wcale ludzie nie kochali się do grobowej deski, a w każdym razie to były wyjątki. Ja ta wolę obecne czasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anonimowa

Hehe co za rozkmina. Jako, że celuje w dorosłych mężczyzn 30+, to nie, synus mieszkajacy z mamusią odpada. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×