Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy u was dzieci w jednym pokoju też tak szaleją???????????

Polecane posty

Gość gość

witam, mam 2 dzieci w wieku 4 lata dziewczynka i chłopiec 2 lata. Spią w jednym pokoju , to jest sypialnia tylko i wyłącznie do spania. zabawa jest w innym pomieszczeniu. mam dom po przeróbkach, dobudówkach i mam teraz kompletny chaos bo mam spory metraż, ale zamknięte pomieszczenie tylko jedno. ostatnio moje dzieciaki szaleją we dwoje po położeniu ich spać. rzucają w siebie poduszkami, starsza rozbiera młodszego, bawią się w akuku i tak kilka godzin aż padną. teraz jest to samo, corka wlazła do niego do lozeczka i siedza pod kołdrą, drą się, chichrają, rzucają w siebie misiami. zazwyczaj żeby jedno drugiego nie budziło to kladlam ich w odstępie godziny, żeby jedno usnęło to i drugie połozy się na boczek i usnie. ale ostatnio mój synek odpuszcza drzemki dzienne , no chyba ,z e jest padniety to klade go na poł godzinki. i nie chce usnąć o 20. dzisiaj polozylam go o 20 , corke o 20,40. i od tamtej pory, tylko wyszłam z sypialni, mały od razu na proste nogi i rzuca poduszka w corke. ona podlapuje i wojna do 23 będzie. wcześniej wchodziłam do nich milion razy wkladalam rzeczy do lozek, przykrywałam i wychodziłam. za setnym razem w końcu już wsciekla szlam do nich , ze jak zaraz nie będzie ciszy to zabieram im misie itp. czasem tez zabierałam corke żeby posiedziała ze mna to w tym czasie synek sam nie będzie szalał i polozy się spac. ale z czasem corka wyczuła , ze jej pozwalam siedzieć do pozna wiec przestalam tak robic. jak by mieli osobne pokoje to by nie było takiego problemu ale nie mają więc jest jak jest. teraz już odpuscilam, siedze sobie w salonie i slysze jak się wściekają. i czekam az zabawa się skończy i pojd spac. o wlasnie sllysze jak się caluja, a corka mu tłumaczy, żeby polozyl się spac po pozno jest hehe. czy wy tez tak macie. jak sobie z tym radzicie? pozwalacie na to szaleństwo? co byscie poradzily mi? ja ostatnio już myslalam , żeby znowu sobie przearanzowac wszystko i zrobić osobny pokoj dla synka. wiecie nie chce dużo inwestować a najepiej to nic w to miejsce bo buduje mi się dom i zapewne za rok dzieci będą już miały swoje pokoiki.. a co teraz z tym zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poco

Masz pokój do spania i pokój do zabawy-czyli są 2 pokojejj. Jedno niech śpi w jednym drugie w drugim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie pytaj. Ja mam 3 i 4 i non stop wsciekanie sie i wojna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

rozbieranie się? całowanie? takie rzeczy między rodzeństwem i Ty nie reagujesz? mam nadzieje, że córka wygada się w przedszkolu jak wyglądają jej pozornie niewinne zabawy z braciszkiem to skoro Ty nie interweniujesz wystarczająco skutecznie pomogą Ci odpowiednie instytucje państwowe po donosie psychologa dziecięcego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Właśnie, opisana sytuacja trąci zboczonym rodzeństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emiska 30

Moje dzieciaki tez czasem tak maja, chodze prosze, upominam, krzycze ale jak nie chca spac to nie da rady. Wieczorem czesto ktos z nimi chwile musi posiedziec albo polezec wtedy szybciej zasypiaja (po prostu nie pozwalamy im gadac i usypiaja)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjjj
10 minut temu, Gość gość napisał:

rozbieranie się? całowanie? takie rzeczy między rodzeństwem i Ty nie reagujesz? mam nadzieje, że córka wygada się w przedszkolu jak wyglądają jej pozornie niewinne zabawy z braciszkiem to skoro Ty nie interweniujesz wystarczająco skutecznie pomogą Ci odpowiednie instytucje państwowe po donosie psychologa dziecięcego.

Kolejna co wierzy co widzi w tvn i wszędzie węszy zboczenie. Przecież to dzieci 2 i 4 lata !!! Kobieto lecz się ze swoich chorych zaburzeń !!! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość ojjjj napisał:

Kolejna co wierzy co widzi w tvn i wszędzie węszy zboczenie. Przecież to dzieci 2 i 4 lata !!! Kobieto lecz się ze swoich chorych zaburzeń !!! 

Ja mam się leczyć? To nie moje dzieci zachowują się względem siebie intymnie a seksualność rozwija się przez całe życie.

Idź opowiedz te swoje rewelacje w konfesjonale albo na łamach TV TRWAM to ksiądz się przynajmniej zaczerwieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjjj
7 minut temu, Gość gość napisał:

Właśnie, opisana sytuacja trąci zboczonym rodzeństwem.

Twoje myślenie trąci zboczonymi myślami !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A dzieci to ojca nie mają żeby na nie krzyknął i zdyscyplinował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

To ta co ma dope smierdzaca. Jak cie swedzi to umyj. Mowie ci. Dobrze ci radze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A to, jak dzieci mają 2 i 4 lata to starsze ma prawo odzierać młodsze z godności i molestować rozbierając i nakłaniać do pocałunków. Bo to dzieci. Niezła patologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjjj

Ja

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Ja mam się leczyć? To nie moje dzieci zachowują się względem siebie intymnie a seksualność rozwija się przez całe życie

Tak Ty masz się leczyć ze zboczonych swoich myśli !!!

2 i 4 latka to niewinne dzieci, które  jeszcze nic nie wiedzą o seksulaności 

Kobieto weź się lecz ze swoich własnych spaczonych mysli !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka

aha ha ha dobre dobre 🙂 mloda zjela mu koszulke, a ze się cmoknęli haha no nie mogę. trąca seksualnością.

krzyk nie pomaga , próbowałam. tylko przymknęłam drzwi i synek od razu misiem rzuca w kierunku siostry. kiedyś postraszyłam corke , ze zabiorę jej ulubiona zabawke, wiec szybko polozyla się na lozko, ale młody nie rozumie takich chwytow i on ja zaczepia, rzuca w nia, ona wtedy przychodiz do mnie  i się skarzy , ze brat ją budzi, a ona jest spiaca już. robi z siebie biedną poszkodowaną ( chodzi tylko o te zabawke:)  ) a na synka nie mam pomysłow. nie mogę się tez polozyc z jednym z nich jak synek nie spi, bo od razu wstaje , smieje się , krzyczy. jak syek nie spi to ja znikam bo inaczej wymuszlaby placzem , ze on tez chce do mnie i byśmy tak godzine mieli. kiedyś to dzialalo, ze wychodziłam i szi spac, a odkad bawia się razem to i razem w sypialni szaleją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjjj
4 minuty temu, Gość gość napisał:

A to, jak dzieci mają 2 i 4 lata to starsze ma prawo odzierać młodsze z godności i molestować rozbierając i nakłaniać do pocałunków. Bo to dzieci. Niezła patologia.

Twoje chore myśli na temat 2 i 4 latka to jest patola  rodem z przekazów z tvn 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

dodam tylko , ze z wiekiem trochę podciagnelam dzieci sa młodsze 🙂 dokładnie to corka ma 3 lata i 4 miesiące a synek rok i 10 miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjjj
23 minuty temu, Gość gość napisał:

 

Idź opowiedz te swoje rewelacje w konfesjonale albo na łamach TV TRWAM to ksiądz się przynajmniej zaczerwieni.

Jak najbardziej na TV TRWAM mieliby ubaw z takiego przekazu, że 2 i 4 latka myślą o seksie buhahahaha :D :D :D 

A i ksiądz też by miał ubaw przy okazji :D :D :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×