Intymnosc, seks. Nasze historie. Mamy podyskutujmy.

Opiszcie swoja historie. Jakie macie doswiadczenia. Z czego jestescie zadowolone, z czego nie,  czego byc moze sie wstydzicie, czego zalujecie. Ja jestem ciekawa jak to jest zdradzic. Nie boicie sie ? Ja balabym sie, ze zaszkodze spokoju wlasnym dzieciom i nie wybaczylabym sobie tego. Nie jestem szczesliwa ale mam wrazenie, ze musze. Osobiscie z pierwszym facetem wspominam intymnosc dobrze. Z drugim raczej kiepsko. Z mezem im dalej tym gorzej. Teraz poprzestalismy. Czego sie wstydze ? Czasem udawalam, czasem az za bardzo sie wczuwalam haha pewnie bylo to komiczne. Czego pragne ? Hmm sama nie wiem. Z jednej strony zawsze pragnelam meza zaoewniajacego: szacunek, super seks, milosc, troska. Nie wydaje mi sie, ze to ogrom ale moj maz o ile wczensiej chyba duzo udawal to teraz jest kiepscizna. Kochanka? Nie mam odwagi.

Ale nie wiem czy wiesz, jeśli zdradzisz to na zawsze zabijesz coś między Wami, nawet jeśli mąż się nie dowie. Wiernośc malżeńska to jest super sprawa, zdrada wszystko psuje. Czego w sumie masz być ciekawa? Chyba tylko seksu bez miłości. Gdybyś miała kochanka, nie rozwiąże to sprawy kiepskiego pożycia z mężem. To tak, jakbyś próbowała zrobić oszczędności finansowe zasilając cudze konto. Chcesz mieć super seks? musisz się zastanowić jak rozkręcić męża. pozdrawiam.

Durny tmat, nikt ci tutaj nie bedzie powiadal o swoich intymnych sprawach , ani o seksie , wez sie pierdolnij w ten durny leb 

a jesli temat to przykrywka , aby pogadac o tym jak chcesz meza zdradzic to idz na inny dzial