Hafija wam pomoże na problemu z laktacją

Witam zapraszam na stronę Hafiji piszcie do niej jak macie problemy z laktacją pamiętajcie nie ma czegoś takiego jak brak pokarmu

To bzdura!!!

Mleko matki to najlepsze co możecie dać swoim dzieciom mleko modyfikowane to sztuczny syf na potrzeby domów dziecka a nie dla dzieci 

KTORE MAJA MATKI

Możesz się poświęcić dla dziecka i przez minimum 2-3 lata być tylko z nim i być dla niego smoczkiem tak właśnie

Dając mu swoje mleko dajesz mu mnóstwo przeciwciał i niesamowita odporność na choroby a na wet jak zachorują to będą przechodzić choroby lepiej

Naukowcy udowodnili również że dzieci karmione piersią mają wyższy iloraz inteligencji szybciej zaczynają mówić nie mają wad wymowy mają mniejszą skłonność do krzywych zębów 

UWERZCIE mleko matki to ZŁOTO

Jeżeli masz problem z laktacją napisz do hafiji mówię serio ona ci naprawdę pomoże 

Dzięki niej karmię już prawie 3 lata i jest to najlepsze co mogę dać swojemu dziecku i uwielbiam tą bliskość między nami kocham to

Nie jestem żadnym trollem ale widzę ile dobrego daje swoim dzieciom i jak bardzo mi pomogła hafija ona robi kawał dobrej roboty

Pamiętajcie nie poddawajcie się nie ma czegoś takiego jak zanik pokarmu słaby pokarm czy dieta matki karmiącej

Piszcie do hafiji 

Hafija srafija. Co mnie interesuje jakaś denna blogerka, która myśli, że pozjadała wszystkie rozumy.

Nie karmiłam piersią ani pół dnia. A teraz podaj link do tych badań naukowców, które udowadniają związek między karmieniem piersią, a inteligencją. Bo jakoś tak mój brat był karmiony 2 lata piersią i edukację zakończył na gimnazjum, jest głupi jak but. Ja byłam karmiona mlekiem tym niebieskim, granulowanym, a później Bebiko, skończyłam studia na wymagającym kierunku z jedną z najlepszych średnich na roku. Moje dzieci karmione mm. Starsze jest nejlepszym uczniem w klasie, umysł ścisły, wygrywa konkursy. Młodsze ma fenomenalną pamięć i słuch muzyczny, w wieku 5 lat czyta, piszę, liczy do 200,a do tego ma talent plastyczny. 

Zresztą na Twoim przykładzie widać, że jednak karmienie piersią nie ma żadnego związku z ilorazem inteligencji, bo masz bardzo niski. 

Powiem więcej. Moje dzieci, karmione mm, nie chorują. Nigdy w życiu nie brały antybiotyku, nie łapią przeziębień, chorób zakaźnych, nigdy nie były w szpitalu, do pediatry chodzimy tylko na bilansy. 

Jeżeli chociaż jedna matka uratuje swoje karmienie dzięki temu postwoi to będę szczęśliwa

Twój przykład to dowód anegdotyczny więc nie jest żadnym dowodem

Ty, póki co, nie podałaś żadnych dowodów, nawet anegdotycznych na potwierdzenie swojej teorii. Więc, jak widać, to KP się w Twoim przypadku nie przełożyło na inteligencję. 

Przecież autorka to troll albo psychiczna, porypana baba . Wpieprza się w prawie każdy wątek dotyczący karmienia . Nie zdziwię się,jeśli to sama hafija, psycholka z mania wyższości i obsesją na punkcie kp. Takiej nic nie wytłumaczysz, za to ma świetny PR ze względu na dzisiejszy kult dziecka i psychoze matek. Swoją drogą też bym chciała zobaczyć te opracowania naukowe dotyczące kp i większej inteligencji, oczywiście rzetelne, a nie z pudelka czy innego faktu...

Nie każdy chce karmić 2-3 lata i robić za smoczek. Nie na tym polega macierzyństwo.

Jakiś koszmar z tymi matkami kp od paru lat. Koszmar i terror.

Nawet na fb (często pod artykulem ktory nie koniecznie dotyczy kp) zawsze musi się objawić jakąś psycholka i publicznie wylekać intymne szczegóły dotyczące karmienia. Dzisiaj natknęłam się na wypowiedź takiej psycholki, która użyła zwrotu: karmiłyśmy się dwa lata

obrzydzają mnie takie laski i wrecz obrzydzają  naturalna rzecz jaką jest kp. Koła wzajemnej adoracji i podniecenia. Chyba te ciągle ssanie ich sutów powoduje takie niezdrowe ekscytowanie się w tym temacie.