Jak wyglądają święta z jedynakiem? To musi być smutne

Brak śmiechu  gwaru w domu, cisza i smutek. Nie wyobrazam sobie jakie to musi być smutne i przykre dla dziecka.

Widze ze ci sie nudzi trolu dzien przed wigilia

3 minuty temu, Gość Qwer napisał:

Widze ze ci sie nudzi trolu dzien przed wigilia

Tobie widać też 

Super. Dostaje prezenty za dwoch

A co jest fajnego w tym, że kilkoro dzieci biega, krzyczy i jest ogólny hałas? Nic fajnego w tym nie ma i musi być męczące. 

3 minuty temu, Gość Poranna napisał:

A co jest fajnego w tym, że kilkoro dzieci biega, krzyczy i jest ogólny hałas? Nic fajnego w tym nie ma i musi być męczące. 

Tez nie rozumiem tej radosci mnie to męczy. Moj syn dlugo byl jedynakiem i nawet jak przyjdą koledzy do niego to pozniej mowi, ze po jakims czasie zaczynaja go męczyć. U nas zlotow rodzinnych z okazji swiat nie ma. Swieta spedzamy w czworke, jest spokojnie, cieplo, nastrojowo i tak lubimy. Nawet jak uda sie spotkac w wiekszym gronie, to sami starsi, bo dzieci w bliskiej rodzinie nie ma poza moim 8 latkiem i 2 latkiem

17 minut temu, Gość Dupa napisał:

Tobie widać też 

Moze mi sie nudzi, moze mam przerwe na kawe w tej przedswiatecznej goraczce , ale przynajmniej nie zakladam debilnych tematow do gownoburzy  , az tak zalosna i znudzona nie jestem