Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Taki se typ

Rozstaliśmy się z jej inicjatywy na początku grudnia więc po cholerę...

Polecane posty

Gość Taki se typ

Na początku grudnia rozstałem się z dziewczyną z jej inicjatywy. Mówiła, że nie wie co czuje, czy to to, bla, bla, że potrzebuje czasu, bla bla... żebyśmy zrobili sobie przerwę, bla, bla...

więc postanowiłem, że wezmę to na klatę i przyjmę to na chłodno, bez emocji, powiedziałem, że skoro tak, to rzeczywiście lepiej byśmy się rozstali w zgodzie, bez kwasu, no i tak się stało.

 

Tylko teraz ona do mnie pisze... najpierw napisała "co tam u mnie? jak święta" złożyła życzenia, no to odpisałem zdawkowo, że wszystko OK i też jej życzyłem wesołych świąt i tyle... nie ciągnąłem rozmowy... ale za 2 dni ona znów coś zaczyna pisać, "co słychać" i takie tam...

Tylko, że ja nie chcę z nią pisać... rozstaliśmy się w zgodzie, ale czy to znaczy, że teraz mamy ze sobą pisać i udawać przyjaciół?

Nawet myślałem, że może ona żałuje swojej decyzji, ale jeśli nawet tak by było to ja już i tak nie chcę jej powrotu...

Moja pytanie: czy będzie bardzo niestosowne jeśli napiszę jej wprost, żeby nie pisała do mnie? Czy taki tekst by był wg was zaprzeczeniem tego rozstania bez kwasu?

Czy mam z nią pisać mimo, że nie bardzo mam ochotę? Poradźcie coś... 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Taki se typ napisał:

Na początku grudnia rozstałem się z dziewczyną z jej inicjatywy. Mówiła, że nie wie co czuje, czy to to, bla, bla, że potrzebuje czasu, bla bla... żebyśmy zrobili sobie przerwę, bla, bla...

więc postanowiłem, że wezmę to na klatę i przyjmę to na chłodno, bez emocji, powiedziałem, że skoro tak, to rzeczywiście lepiej byśmy się rozstali w zgodzie, bez kwasu, no i tak się stało.

 

Tylko teraz ona do mnie pisze... najpierw napisała "co tam u mnie? jak święta" złożyła życzenia, no to odpisałem zdawkowo, że wszystko OK i też jej życzyłem wesołych świąt i tyle... nie ciągnąłem rozmowy... ale za 2 dni ona znów coś zaczyna pisać, "co słychać" i takie tam...

Tylko, że ja nie chcę z nią pisać... rozstaliśmy się w zgodzie, ale czy to znaczy, że teraz mamy ze sobą pisać i udawać przyjaciół?

Nawet myślałem, że może ona żałuje swojej decyzji, ale jeśli nawet tak by było to ja już i tak nie chcę jej powrotu...

Moja pytanie: czy będzie bardzo niestosowne jeśli napiszę jej wprost, żeby nie pisała do mnie? Czy taki tekst by był wg was zaprzeczeniem tego rozstania bez kwasu?

Czy mam z nią pisać mimo, że nie bardzo mam ochotę? Poradźcie coś... 😉

Napisz do niej, że nie chcesz mieć z nią kontaktu i podaj powód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bianka

Napisz krotko ze nie chcesz kontaktu.

Pewnie bedzie o ciebie walczyc ale bedzie chodzic o jej ambicje a nie o ciebie.

Dokonala wyboru wiec musi z tym teraz zyc. A ty zaslugujesz na kobiete ktora na 100 % cie chce.

Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki se typ
5 minut temu, Gość Bianka napisał:

Napisz krotko ze nie chcesz kontaktu.

Pewnie bedzie o ciebie walczyc ale bedzie chodzic o jej ambicje a nie o ciebie.

Dokonala wyboru wiec musi z tym teraz zyc. A ty zaslugujesz na kobiete ktora na 100 % cie chce.

Powodzenia

Dzięki! Tego potrzebowałem.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Aga

Zazdroszczę Ci ze nic nie czujesz i jesteś obojętny. Też bym chciała być w takim stanie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bella

Oczywiście, lepiej postaw sprawę jasno. Po co macie mieć kontakt skoro Ty i tak już do niej nie chcesz wracać. Pisanie to tylko rozgrzebywanie starych ran i bujanie się między niezakończoną relacją. W dodatku, jeśli ona jednak ma ochotę na powrót, to odpisując, robisz jej niepotrzebnie nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×