Jestem zazdrosna o miejsce zamieszkania

Pochodze z Tych razem z moim chlopakiem i on wyjechal do Wroclawia do liceum. Jestem zazdrosna ze mieszka w tak ladnym miejscie. Co zrobic zeby on przestal sie tak szczycic tym bo za kzdym razem jest mi smutno?

Dojrzec ? Dorosnac ? 

Prosto sie mowi... Z dnia na dzien?

To co opisujesz to jakis problem dzieci z klas pierwszych szkoly podstawowej . 

A jakbys odpowiedzial jakbym nie napisala ile mam lat?

wy baby od urodzenia macie nasrane w mózgu

dobra koniec dyskusji. zamiast pomoc to klasyk czyli ponizanie...

Nie powinno byc miedzy wami rywalizaci .  On nie powinien sie tym szczycic , a ty nie powinnas byc o to zazdrosna . To naprawde nie ma znaczenia . Ale ok. wiek ma swoje prawa , wiec mu powiedz wprost zeby przestal sie tak zachowywac lub przeczekaj . Wydaje mi sie , ze on sie po prostu  tylko cieszy z tego powodu  , nie chce ci sprawiac przykrosci , a ty przez zazdrosc zle to odbierasz . Nie mozesz sie cieszyc razem z nim , ze mieszka w ladnym miescie ? Nacieszy sie i  mu minie zachwyt miastem . 

ja mieszkalam w krakowie dosc dlugo i niestety wiem jak wyglada zycie w duzym burdnym miescie ktore z zewnatrz wyglada ladnie. bardziej chodzi mi o to ze on jest atensjuszem i wydaje mi sie ze robi to pod publike. 

i tak sie rozstaniecie, wiec wyluzuj