Dlaczego jak ksiądz albo biskup jest chory to modlą się o długie życie

A jak komus choruje rodzic to mówią żeby pogodzić się z wolą bożą? 

Sram na taką religię. 

NON SERVIAM!

Jesteście tak źli jak wasz bóg, którego sobie wymyśliliście. 

Przeklinam was razem z waszymi kobietami, księżowskimi dziećmi, kochankami pedałami, z waszymi świętokradzkimi mszami i sakramentami i waszym bogiem który wam to wszystko błogosławi. 

Joachim Badeni napisał książkę "Śmierć? każdemu polecam", a jak miał 96 lat i umierał, to odstawił taką histerię, że wszystkie zakony w Pl musiały się za niego modlić. 

Zamiast się cieszyć, że wraca do Ojca i zobaczy się z Jezusem. I jeszcze chcą go beatyfikować. 

Bo martwy ksiądz to jeden komornik mniej,

a martwy wierny to kaska z pogrzebu.

Też, ale ludzie po prostu ich nie obchodzą. Tylko ubiera się to w odpowiednie frazesy. 

viagra pills

Bo to inna kasta. 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Bo to inna kasta. 

Ważniejsza. 

bo to im pokazuje że czas rozliczenia z życia zbliża się niemiłosiernie i dla każdego. Tylko człowiek bez grzechu, żyjący sprawiedliwie i godnie nie boi się spotkania z BOGIEM , natomiast inni starają się uciec i na wszelkie sposoby wmówić sobie że grzechy zostały odpuszczone tylko przez kogo ??? aby spowiedz była ważna musi być zrealizowane kilka elementów i tak jak żona zdradziła męża musi =  żałowac swojego czynu, powiedziec mu o tym, prosić o wybaczenie i spełnic zadoscuczynienie za swój czyn. Zobaczcie z jakim przepychem są ich pogrzeby chołdujące złotemu cielcowi . Zresztą polacy to nie ludzie z 18 wieku to swiatla młodzież widząca co się dzieje na swiecie w dobie internetu i znajomosci języków , postepują wedłg słów wielkiego i mądrego polaka JP2 a brzmią ,,nie lękajcie się prawdy" bo on widział kosciół od środka .

3 godziny temu, Gość gość napisał:

A jak komus choruje rodzic to mówią żeby pogodzić się z wolą bożą? 

bo oni jak najdłużej chcą doić kase z naiwniaków

20 godzin temu, Gość gość napisał:

i tak jak żona zdradziła męża musi

A skąd ci się wziął taki przykład, imbecylu? Mnie to w żaden sposób nie dotyczy.