Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pytanie

Dlaczego nigdy nie miałam znajomych, chłopaków, skoro podobno jestem fajna i ładna?

Polecane posty

Gość gość

To muszę stwierdzić, że stanowisz raczej łakomy kąsek dla płci pięknej, nie ma wielu takich mężczyzn. Poukładanych i wiedzacych czego chcą oraz na tyle świadomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ScccF

Zapytaj wróżkę Ewę lub Mirę ze strony www.wrozbyonline.pl/22040. Mi pomogły w tych sprawach,więc i Tobie pomogą:-) 

Nie żartuję!! Czasami problem tkwi w nas samych i lepiej jak ktoś nam to uświadomi za małe pieniądze:-) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A może

Aha i unikaj wszelkich wrozek, magii, cudownych sposobow transformacji zycia itd to nigdy nie pchnie Cie naprzod. Jak tu zajrzysz to napisz, moge napisac Ci cos ciekawego do poczytania, ogolnie zeby prawidlowo interpretowac swiat, bo tylko taka interpretacja sprawi ze zmienisz swoje zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
27 minut temu, Gość A może napisał:

Oczywiscie to co pisze to tylko i wylacznie skrot jak masz pytania - odpowiem, jak chcesz jakies zrodla gdzie sa swietne rzeczy do darmowej nauki podesle Ci linki.  Oczywiscie to moze wygladac dziwnie ze to cos z braku laku - przeciwnie, to swietna recepta na zarzadzanie soba, widze mase ludzie np dziewczyn ktore byly introwertykami i bylo im ciezko i zamiast tego staly sie ekstrawertyczkami pijacymi i uprawiajacymi seks na imprezach, mozna powiedziec fajnie kazdy zyje jak chce. tylko to zycie nie pasuje do nich, znam jedna taka osobiscie i powiedziala mi ze to doprowadzilo ja do nerwicy i uzalenienia, i stanow lekowych, dlaczego? bo to nie pasuje do tego kim sa. Oczywiscie moja droga jest dluzsza, bardziej zmudna, wypracowanie znjomosci tez zajelo mi dluzej czasu niz w trybie imprezowicza, ale sa to niezwykle wartosciowe znajomosci z ludzimi ciekawymi i majacymi jakis wplyw w swiecie. Jesli chcesz cos wiedziec i masz dodatkowe pytanie -odpowiem, mam temat w zakladkach i bede tu zagladc.

Wszystko fajne jest to co piszesz ale brakuje mi tak odrobiny szaleństwa, ale to ja, taką mam osobowość chyba. Raczej introwertyczka ale podążanie za sercem u mnie wiele determinuje. Jakieś źródła i linki mile widziane. Wiedza pragmatyczna jest u mnie wskazana dla równowagi 🙂 Też słucham różnych wykładów, bo chciałabym bardziej zrozumiec nature ludzką, jestem jej ciekawa. Co sprawia, ze ludzie postępuja tak jak postępują, pewnie można to podciągnac jakoś pod zarządzanie sobą, tylko możliwe że moja wiedza jest bardziej chaotyczna 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A może

Szalenstwem tez da sie zarzadzac :) Musisz je sprecyzowac bo niezarzadzane moze duzo balaganu zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 minut temu, Gość A może napisał:

Szalenstwem tez da sie zarzadzac 🙂 Musisz je sprecyzowac bo niezarzadzane moze duzo balaganu zrobic

to akurat mam sprecyzowane w swoim niesprecyzowaniu od dawna. Nie, nie narobię niestety bałaganu póki co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A może

OK :) wiesz to wymaga szczegolowego wglebienia sie w dana sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A może

Aha i mysle ze szalenstwa tez jest (nawet wiecej niz sie spodziewalem) troche w moim zyciu wiec... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość A może napisał:

OK 🙂 wiesz to wymaga szczegolowego wglebienia sie w dana sytuacje

Jestem wgłębiona emocjonalnie a nie pragmatycznie, to zapewne ta przepasc 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość A może napisał:

Aha i mysle ze szalenstwa tez jest (nawet wiecej niz sie spodziewalem) troche w moim zyciu wiec... 🙂

Wierzę na słowo, i mam nadzieję, że nie chodzi o spanie przy otwartym oknie 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A tak na poważnie to kluczowe jet to co napisałeś właśnie, że osoba dajmy na to o cechach w przeawdze introwertyczych chce na siłę się zmienić i wkracza na drogę zupełnie nie zgodną z nią i to ją gubi. Także ode mnie w jakiejś mierze podziw, że tak fajnie sobą pokierowałeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geniusz

ale bzdury gada ten A moze - nie uprawai seksu bo go to zrani hahaahhahahahahaha

:D

milosc- rekacja hamiczna w muzgu kobietyj po sexie z mezczyzna

nie ma sexu nie ma milosci

amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotnosc

To podaj szczegolowo jak zrobiles plan aby wyjsc z samotnosci i zarzanie poszczegolnymi dziedzinami zycia. MNie samotnosc zabija ona jest spowodowana moim charakterem ale i przezyciami, chorobami, zlymi ludzmi itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

tez bym byla zainteresowana, jak stac sie taka swiadoma osoba i korzystac ze swojego potencjalu, jak siebie sama zaakceptowac, bo poki co jestem na etapie w stylu "musze byc ekstrawertykiem, musze byc glosna, tylko takie osoby odnosza sukces" i takie tam i chcialabym uznania mnie jako czlowieka, mojej wartosci, jesli chodzi o milosc, relacje to nie mam az takiego cisnienia... chcialabym byc bardziej szanowana po prostu 😕 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotnosc

Szkoda, ze sie nie znamy z takimi osobami z podobnymi problemami, bo moznaby sie poznac, porozmawiac czy nawiazac blizsza wiez. Zawsze byloby lzej isc z kims pzez problemy i sie rozwijac. Moze akurat wyszly by z tego jakies wartosciowe relacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość introwertyk

Po prostu nie lubisz ludzi - tak jak większość introwertyków 🙂 Nie lubisz lub nie wiesz jak z nimi rozmawiać, nie rozumiesz ich, więc ciężko jest Ci nawiązać poważniejszą relację. Ja przez lata walczyłem z tym introwertyzmem, a jedyne czego się nabawiłęm do fobii społecznej. Gdy po latach zaakceptowałem kim jestem, problemy ustały ale ludzi dalej nie trawię. Tzn mam tylko wąskie grono znajomych + rodzina której ufam i dla nich jestem gotów zrobić wszystko, nie muszę się starać dla całego świata. 🙂  Zaakceptuj siebie taką jaka jesteś, znajdź plusy w swoim postępowaniu i charakterze, polub siebie a z czasem znajdziesz osoby dla Ciebie cenne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaona

A może Czyli teraz masz znajomych i łatwiej rozmawiać z ludźmi jak to jest u ciebie W kontaktach z ludźmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość super

Zacznij chodzić na imprezy i poznawać facetów to któryś się z tobą wejdzie w związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to

a masz dziewczynę albo żonę a może

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

szkoda ze kafeteria jak sie zasyfila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotnosc

Duzo osob, ktore odmienily swoje zycie, to przeszly przemiany z introwertyka i sa kims pomidzy nim a ekstrawertykiem.

Nie kazdy ma dobra rodzine, niektore rodziny sa mocno rozbite i podzielone. Mozna liczyc ale to na jednostke czy nawet jednostki. Ze znajomymi jest tak, ze jak czlowiek jest na fali, pije z nimi, imprezuje to jest wszystko ok, a jesli sa problemy, ciezkie choroby, zmartwienia, to odwracaja sie, tak wyglada zycie. Bardzo niewiele jest dobrych ludzi na swiecie, ktorzy potrafia pomoc, juz nie mowie o wyjscie samemu z inicjatywa przez nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Samotnosc napisał:

Duzo osob, ktore odmienily swoje zycie, to przeszly przemiany z introwertyka i sa kims pomidzy nim a ekstrawertykiem.

Nie kazdy ma dobra rodzine, niektore rodziny sa mocno rozbite i podzielone. Mozna liczyc ale to na jednostke czy nawet jednostki. Ze znajomymi jest tak, ze jak czlowiek jest na fali, pije z nimi, imprezuje to jest wszystko ok, a jesli sa problemy, ciezkie choroby, zmartwienia, to odwracaja sie, tak wyglada zycie. Bardzo niewiele jest dobrych ludzi na swiecie, ktorzy potrafia pomoc, juz nie mowie o wyjscie samemu z inicjatywa przez nich.

dlatego mysle ze ten koncept, który opisał A może, jest ciekawy, pozatym on pisze też, że znalazł specyficzne towarzystwo pasujące go niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotnosc
Przed chwilą, Gość Samotnosc napisał:

Poprawka.

 

Duzo osob, ktore odmienily swoje zycie, to przeszly przemiany z introwertyka i sa kims pomidzy nim a ekstrawertykiem.

Nie kazdy ma dobra rodzine, niektore rodziny sa mocno rozbite i podzielone. Mozna liczyc ale to moze na bardzo waskie grono osob albo nawet tylko jednostke. Ze znajomymi jest tak, ze jak czlowiek jest na fali, pije z nimi, imprezuje to jest wszystko ok, a jesli sa problemy, ciezkie choroby, zmartwienia, to odwracaja sie, tak wyglada zycie. Bardzo niewiele jest dobrych ludzi na swiecie, ktorzy potrafia pomoc, juz nie mowie o wyjsciu samemu z inicjatywa przez nich.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie

Moze nieśmiałość? To nic nagannego. Nie mam czasu sprawdzać, czy ktoś już o niej wspominał. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A może jest dobry i wyszedł z inicjatywą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A może ty mógłbyś zostawić do siebie jakiś kontakt chciałabym się ciebie o coś zapytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×