Opowiadania o swoich bylych

Z mojego życia wzięta chistoria, miała na imię Agnieszka 29 lat wtsdy miała, byłem z nią może rok potem znalazła innego wogule nie odzywalismy się do siebie aż pewnego razu napisała co u mnie i tak wyszło że zaprosiła na kawę. Byłem po południu gadaliśmy luźno wypiłem kawę i miałem się zbierać gdy zaproponowała mi lampkę wina zgodziłem się siadla mi na kolanach miała spudniczke w kratkę czerwona kabaretki czarne bluzeczke na guziki aż mój mały się obudził a tyle razy się z nią bzykalem i nagle zaczęła mnie całować złapałem ja za tyleczek a tu brak majteczek pomyślałem że wszystko było ukartowane.. Zapytałem gdzie jej facet a ona ze w pracy i wruci wieczorem rozpisałem dwa guziczki od bluzki i stanika brak sutki twarde przyssalem się były twarde wtedy ona wstała zdjela bluzeczke klekla i rozpiela mi spodnie wyjela twardego kutasa i zaczęła lizać ssac było zajebiscie wtedy ja wstałem zdjelem spodnie bokserki patrzę a ona na podłodze na czwórka czeka i tekst jakiego mi nigdy nie mówiła kiedy z nią byłem - zerznij mnie-zamurowalo mnie ale i podjaralo kleklem i wbilem w cipke kutasa była mokra ruszał em powoli potem szybciej stekala mówiła mocniej wal była zboczona aż huj mi pulsowal potem ja leżałem a on usiadła i zaczęła jazdę ja macalem cycki trzymałem za tylek długo nie trwało kiedy doszła ja też już byłem blisko wtedy ona zeszła i walila mi ręką i lizala aż się spuscilem. Okazało się że miała ochotę na byłego a że zdradzała swojego aktualnego wtedy pomyślałem że mnie też pewnie zdradzała no ale było minęło. Miałem z nią jeszcze parę razy potem sex. Jeśli się komuś podoba prawdziwa historia komentuj ie oraz dodajcie swoje.