Historia prawdziwa: Mam 30 lat i nigdy nie uprawiałem seksu.

Wychowałem się w bardzo katolickiej rodzinie, w której niedopuszczalne było posiadanie dziewczyny jako nastolatek. Rodzice ostrzegali przed przypadkową ciążą. Miałem dwie dziewczyny, ale nigdy z nimi nie sypiałem, ani nie mieszkałem, gdyż jest to grzech śmiertelny. Tak, więc postanowiłem, że jeżeli dojdzie do seksu to tylko po ślubie. Chciałbym kogoś znaleźć, ale nie wiem czy powinienem mówić tej osobie o moich przekonaniach i byciu prawiczkiem. Może powinienem kłamać? Trochę to krępujące, ale wiem, że podejmuję słuszną drogę prowadzącą do zbawienia. Zaznaczam, że nie jestem trollem i tacy ludzie istnieją. Nie opóściłem niedzielnej mszy od 7miu lat, a i w każde święta uczęszczam na nabożeństwa. 

Oto do czego prowadzi religia. Jesteś jeszcze bardziej żałosny niż tutejsze prawiki (do których sam się zaliczam). Oni przynajmniej nie zgotują swoim dzieciom piekła. Lepiej zostań prawikiem do śmierci, nie rozmnażaj się. W przeciwnym razie skrzywdzisz swoje dzieci, tak jak mnie skrzywdziła matka dewotka z chorymi poglądami identycznymi jak Twoje. A idź pan w chuuuuj..

jak wyglądasz katolik prawiczek, jesteś brzydki czy nie? jak nie to kogoś znajdziesz jak ty

54 minuty temu, Gość Katolik prawiczek napisał:

Wychowałem się w bardzo katolickiej rodzinie, w której niedopuszczalne było posiadanie dziewczyny jako nastolatek. Rodzice ostrzegali przed przypadkową ciążą. Miałem dwie dziewczyny, ale nigdy z nimi nie sypiałem, ani nie mieszkałem, gdyż jest to grzech śmiertelny. Tak, więc postanowiłem, że jeżeli dojdzie do seksu to tylko po ślubie. Chciałbym kogoś znaleźć, ale nie wiem czy powinienem mówić tej osobie o moich przekonaniach i byciu prawiczkiem. Może powinienem kłamać? Trochę to krępujące, ale wiem, że podejmuję słuszną drogę prowadzącą do zbawienia. Zaznaczam, że nie jestem trollem i tacy ludzie istnieją. Nie opóściłem niedzielnej mszy od 7miu lat, a i w każde święta uczęszczam na nabożeństwa. 

Super. Jesteś wzorem do naśladowania :)

W CHUUJ NIECH IDĄ CI CO UWAŻAJĄ ZE NIECHCIANA CIĄŻA, ZNISZCZENIE ŻYCIA DZIEWCZYNIE I SOBIE, PRZYPADKOWY SEKS, TO JEST COŚ SUPER. MASZ SWOJE POGLĄDY, KTÓRE WARTO MIEĆ MIMO WSSZYSTKO. NAWET JEŚLI WSZYSCY SRAJĄ NA SRODKU ULICY BO TO MODNE I ,,ŚWIATOWE" NIE KAZDY MUSI ZACHOWYWAĆ SIE JAK ŚWINIA. 

sory a w czym szkodzi ŚLUB? w końcu seks to nie wspólne odśpiwanie kolędy ale coś BARDZO POWAZNEGO, więc warto z czymś ważnym zaczekać na kogoś ważnego. 

To,że ten swiat się boi deklaracji, odpowiedzialności za swoje słowa i decyzje, nie znaczy jeszcze że wszyscy muszą tak mysleć. Jezus też jest ,,niemodny" i skazano Go za nic, podobnie jak niektórzy tutaj ciebie obrazają. Grzech to grzech. Nie jesteśmy mądrzejsi od Boga.

14 minut temu, Gość Berutiel napisał:

Super. Jesteś wzorem do naśladowania :)

 No to ile to, żebyś się poświęciła i ulżyła chłopakowi w cierpieniach?

28 minut temu, Gość gość napisał:

 No to ile to, żebyś się poświęciła i ulżyła chłopakowi w cierpieniach?

 Ha ha ha ha ha ha.

1 godzinę temu, Gość rada napisał:

jak wyglądasz katolik prawiczek, jesteś brzydki czy nie? jak nie to kogoś znajdziesz jak ty

Schludny, dbam o higienę, ale tak ogólnie to jestem przeciętny. Ćwiczę trochę i nie jestem otyły. Nie jem fast foodów i nie pijam pepsi. 

1 godzinę temu, Gość Abcd napisał:

Oto do czego prowadzi religia. Jesteś jeszcze bardziej żałosny niż tutejsze prawiki (do których sam się zaliczam). Oni przynajmniej nie zgotują swoim dzieciom piekła. Lepiej zostań prawikiem do śmierci, nie rozmnażaj się. W przeciwnym razie skrzywdzisz swoje dzieci, tak jak mnie skrzywdziła matka dewotka z chorymi poglądami identycznymi jak Twoje. A idź pan w chuuuuj..

Prawiki na tym forum są przede wszystkim z przymusu, a nie z własnej woli. W odróżnieniu od nich, ja miałem okazje do seksu, ale nie korzystałem. Ogólnoe dobrze mi jest ze sobą i nie czuję się gorszy lub jakiejś presji. Oczywiście tylko grzeszniscy mają z tym jakiś problem i nazywają ludzi z zasadami przegrywami. 

Przed chwilą, Gość Katolik prawiczek napisał:

Schludny, dbam o higienę, ale tak ogólnie to jestem przeciętny. Ćwiczę trochę i nie jestem otyły. Nie jem fast foodów i nie pijam pepsi. 

 Minetkę byś chlapnął, czy byś się wstydził a może brzydził?

8 minut temu, Gość gość napisał:

 Minetkę byś chlapnął, czy byś się wstydził a może brzydził?

Nie praktykowałbym z przyczyn głównie higieniczno-zdrowotnych. Zwłaszcza, że dzisiejsze kobiety mają pewnie kilku partnerów za sobą w wieku 30 lat. Również nie wymagałbym tego od żony, bo jednak zdrowie najważniejsze. Jakieś pieszczoty ręką tak, ale usta i język odpadają. Zresztą nie wiem, czy nie jest to już jakaś forma sodomii. Ogólnie lekko przydziłbym się kobiety, która miała 4 partnerów seksualnych, a wciąż pozostawałaby niezamężna. Jeszcze dwóch maks trzech bym tolerował. 

O typie ja prowadze blizniacze zycie tez 30 lat tez miałem okazje do seksu ale nie korzystałem z tych samych powodów co ty bo przestrzegam katechizmu, a nawet przez kilka miechów miałem bliską bardzo śliczną przyjaciółke niedaleko siebie ale sie wstydziłem isc w to dalej, ale itak po czasie okazało sie ze ona szuka tylko bogatego (i szybko znalazła) co jej wszystko zasponsoruje od slubu po dalsze zycie. Wiec to chyba byla dobra decyzja ze jak zwykle wykazałem sie biernoscią i olaniem powagi sytuacji.

1 godzinę temu, Gość Berutiel napisał:

Super. Jesteś wzorem do naśladowania

Daleko mi do ideału i wzoru, ale są pewne fundamenty, których przestrzegam, np. kiedy w banku wydano mi 20 dolarów więcej przez pomyłkę, a ja zauważyłem to podczas przeliczania gotówki w kantorze, więc wróciłem do banku, wytłumaczyłem i zwróciłem. Pani sprawdziła, przyznała rację i podziękowała. Fakt wszystkie babki pracujące dookoła zrobiły takie wielkie oczy, jakbym nie wiem czego dokonał. 

sram na katoli , zwłaszcza takich jak autor

11 minut temu, Gość gość napisał:

O typie ja prowadze blizniacze zycie tez 30 lat tez miałem okazje do seksu ale nie korzystałem z tych samych powodów co ty bo przestrzegam katechizmu, a nawet przez kilka miechów miałem bliską bardzo śliczną przyjaciółke niedaleko siebie ale sie wstydziłem isc w to dalej, ale itak po czasie okazało sie ze ona szuka tylko bogatego (i szybko znalazła) co jej wszystko zasponsoruje od slubu po dalsze zycie. Wiec to chyba byla dobra decyzja ze jak zwykle wykazałem sie biernoscią i olaniem powagi sytuacji.

Niestety, wiele współczesnych kobiet tak postępuje, ale nie ma czegoś takiego jak ta jedyna. Ryb w tym oceanie jest pełno, ale trzeba trochę poszukać, aby znaleźć odpowiedniego człowieka. Ogólnie wiem, że nigdy nie zdobyłbym się na stosunek z przypadkową osobą, a już na pewno nie u jakiejś divy/prostytutki. Nie wiem jak niektórzy mogą się na coś takiego zdobyć. Jednak jest to intymne przeżycie i zrobienie to z kimś, o kim nic nie wiesz, brzydziłoby mnie to niesamowicie. To tak jakby moralnie wytarzać się w błocie. Nie wiem czy "domyłbym" się do końca życia. 

11 minut temu, Gość Katolik prawiczek napisał:

Daleko mi do ideału i wzoru, ale są pewne fundamenty, których przestrzegam, np. kiedy w banku wydano mi 20 dolarów więcej przez pomyłkę, a ja zauważyłem to podczas przeliczania gotówki w kantorze, więc wróciłem do banku, wytłumaczyłem i zwróciłem. Pani sprawdziła, przyznała rację i podziękowała. Fakt wszystkie babki pracujące dookoła zrobiły takie wielkie oczy, jakbym nie wiem czego dokonał. 

 Berutiel pewnie jest przykro, ona tak cię chwali a ty nawet minetki byś jej nie zrobił. Wstydź się niewdzięczniku.

Tak czytam i czytam. Mowie - skomentuje. W dzisiejszych czasach, sex nie jest nikomu praktycznie obcy. Jest to jedno z najlepszych uczuc, w ktorych druga osoba sie do nas zbliza. Rozumiem Twoje poglądy, tez kiedys takie mialam ... Jednak w pewnym momecie zycia poznalam kogos, kto wywrocil mi to wszytsko do gory nogami. Jestesmy ze soba juz 10 lat, bez slubu. A przez 2 pierwsze lata, staral sie pokazac mi ze moje zycie moze wygladac inaczej. Oczywiscie rodzina tego nie pochlebiała - bo to katolicy na maxa, jednak z czasem zrozumieli ... Moze na Twojej drodze nie znalazla sie taka kobieta, ktora byla by z z Tb wylacznie z milosci, chceci budowania z Tb zycia ze tak ogolnie to nazwe. Szczerze zycze Ci powodzenia i mam nadzieje, ze ulozy Ci sie w zyciu i znajdziesz tą jedną i jedyną