Teściowa wydzwania codziennie

Hej, moja teściowa odkąd się od niej wyprowadziliśmy codziennie dzwoni do męża po 2 razy dziennie,czasami częściej jak jest coś ważnego. Mieszkamy w jednym mieście. Codziennie wypytuje nas co słychać. Do mnie tez dzwoni ale rzadziej. Wczoraj byłam w złym nastroju i nie miałam ochoty na rozmowy i nie odebrałam od niej telefonu, to zrobiła mężowi awanturę ze nie odbieram i się obraziła. Odkąd urodziło nam się dziecko jest jeszcze gorzej, daje swoje dobre rady, wprasza się  co chwile. Dzisiaj dzwoniła rano, powiedzieliśmy ze idziemy z mała do lekarza, nie zdazylismy do domu wrócić a ona już dzwoni jak tam u lekarza było. Już mam jej dość a maż uważa ze ja przesadzam i ciagle się kłócę z nim o to. Maż jej jedynakiem a teściowa wdowa. 

No i? Masz jakieś pytania do nas? ;))

wspolczuje.... tesciowa nie ma po prostu wlasnego zycia wiec zyje waszym. Moim zdaniem maz powinien jednak postawic granice, bo to po prostu przesada.

Przede wszystkim musiałaby s dogadac się z mężem w tej sprawie. Bo musicie mieć wspólny front. A to chyba będzie trudne, skoro mąż jest jedynakiem, najwyraźniej mocno związanym z matką. Moim zdaniem sama z teściową sobie nie poradzisz, bo gdzie Ty będziesz stawiała granice, mąż to rozwali.A granice zdecydowanie będą Wam potrzebne, im prędzej tym lepiej, bo potem będzie tylko gorzej. Musicie przekonać teściową, że ja kochacie i cenicie ze względu na to, że jest babcią, ale to nie oznacza nieustannego kontaktu, Tylko - jak napisałam wyżej - sama nic nie ugrasz.