Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ania999

Problem ze ślubem, pomocy

Polecane posty

Gość Ania999

Cześć wszystkim, ostatnio trapi mnie jedna sprawa. Otóż, od 4 lat jestem w związku z dużo starszym od siebie facetem. Ja mam 22 lata, on ma 43. Poznaliśmy się nad morzem, zakochaliśmy się i jesteśmy razem. Nasz związek jest naprawdę trwały i świetnie się dogadujemy, czasem zdarzają nam się ciche dni czy jakieś kłótnie ale gdzie ich nie ma 😉 Od 3 lat mieszkamy razem, oboje pracujemy, ja uczę się zaocznie. W sierpniu dowiedzieliśmy się, że jestem w ciąży. O dziecku myśleliśmy od dłuższego czasu ale odkładaliśmy to w czasie a ta ciąża to wpadka. Mimo to oboje jesteśmy bardzo szczęśliwi i czekamy na nasze maleństwo. Głównie chodzi o to, że ciąża spotęgowała tylko dyskusje o ślubie która trwa u nas od dłuższego czasu. Głównie to ja naciskam na ślub, teraz również że względu na dziecko. Naciskam też że względu na to że w lutym mój facet oświadczył mi się i również wyraził jakby chęć na ślub. On jest po rozwodzie więc naturalnie chciałabym ślub cywilny. Chciałabym nie duża uroczystość na max 50 osób i marzy mi się załatwić to przed porodem. Wstępnie wyliczyłam koszt takiej uroczystości na ok.15000 tyś. Najgorsze w tym wszystkim jest właśnie nastawienie mojego narzeczonego, mówi mi, że w jego wieku ślub nie ma znaczenia, że najprawdopodobniej musielibyśmy się wspomóc finansowo jakaś pożyczką. Nie mam co liczyć na moich rodziców, jego rodzice raczej że względu na wiek też nie pomogą nam finansowo. Nie wiem co mam teraz zrobić, bardzo chciałabym zdążyć przed porodem ale na razie na to się nie zapowiada. Głównym argumentem mojego faceta jest jego wiek i mówienie że jest za stary. Czy macie może jakieś pomysły jak go przekonać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wg mnie branie kredytu na wesele to glupota. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A na dziecko za stary nie jest? Na wiązanie się z dwukrotnie młodsza dziewczyna za stary nie jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Po co na siłę brać ślub przed porodem z brzuchem? Bez sensu. Swoją drogą jak nie będzie chciał wziąć ślubu to go niczym nie przekonasz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxx

Oświadczył się a teraz twierdzi, że jest za stary na ślub? A co do pieniędzy to nie musicie robić jakiejś wielkiej imprezy tylko obiad dla najbliższych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Po co brać ślub na siłę? Ja nie znam twojego faceta ale może po prostu chce odłożyć więcej kasy żeby móc to na spokojnie spłacić. Nie sądzę żeby się oświadczał i nie chciał ślubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hhh

A ja wzięłabym ślub kameralny jak Ci zależy - najbliżsi i tyle. To naprawdę bez sensu brać kredyt na taki cel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona
1 minutę temu, Gość Hhh napisał:

A ja wzięłabym ślub kameralny jak Ci zależy - najbliżsi i tyle. To naprawdę bez sensu brać kredyt na taki cel.

Bez sensu jest jak 22 latka, młoda dziewczyna spotyka sie z takim dziadem i to w dodatku golodupcem. 

Dziewczyno, sama na własne życzenie wpakowałas sie w szambo. On nie potrzebuje sie żenić, bo swoją miłość przezyl 20 lat temu. Ślub jak z bajki to byłej wyprawil. Toba chce sie bawić plus świetnie sie dyma mloda d... Koledzy zazdroszczą. A Twoje Marzenia? Nieistotne. On niestety nirle traktuje Cie jaj równej sobie partnerki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dziecko w drodze , wydatki z tym zwiazane, a ty chcesz brac kredyt na wesele... brawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hhh

Marzenia - wystawny ślub. Hmmm chyba ktoś tu jest mało dojrzały. Rozumiem, że może zależeć na ślubie bo kochasz ale weź pod uwagę , że za chwile będzie dziecko i będą kolejne wydatki . Po co w to wchodzić z długami? Kameralny ślub i tyle. Ja już widziałam śluby jak z bajki ( te z marzeń) a po kilku latach rozwód. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie dziwie się ze nie chce

150k na ślub dla 50 os? Czy to nie przegięcie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Swoją drogą myślałam, że jak daje się dupy starszemu to takiemu z kasą przy tyłku a nie byle komu 😑

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

W tych czasach 15 tys to nie są jakies straszne pieniądze, a ty piszesz ze musielibyscie brac kredyt bo tyle nie macie? i to dorosli ludzie? on taki stary i oszczednosci nie ma? a ty nie pracowałas nigdy? Cos słabe to strasznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Nie dziwie się ze nie chce napisał:

150k na ślub dla 50 os? Czy to nie przegięcie ?

Jakie 150k dziewczyna napisała 15 tyś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Oj autorko głupia tyś. On się oświadczył nie dlatego że chciał ślub i tylko liczył że przestaniesz na ślub nalegac. Bo już oświadczyny były to i ślub kiedyś niby... Tyle że on planował bz ykac dalej bez ślubu a Ty małpo antykoncepcje odstawilas.

Mój mąż jest w wieku Twojego posuwacza i ma dom, mieszkanie i 300 tys w gotówce na koncie w razie w. Twój dziadek za bidny na ... to znalazł sobie Ciebie. Rozumiem jakby to był chłopak 20 lat i by nie miał 15 tys na ślub ale w tym wieku to już facet ma ustabilizowana sytuację materialną, a twój to ewidentnie nieodpowiedzialny dupek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hey

Spokojnie mogłabyś być jego córka jakby szybko zaczął . To nie jest 10-12lat tylko ponad 20😵... Wytrwałości życzę i oby wam się jednak udało. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

43 lata i nie ma 15 tys odłożone? Ale dziad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania999

Szkoda, że wszyscy tak słabo ocenianie mojego faceta. Rozumiem, że w większości wasi faceci są dużo bogatsi niż mój ale mój na prawdę bardzo się stara. Ma stałą pracę, zarabia tam ok. 3000 tyś ale ponad tysiąc złotych musi pójść z tego na spłatę jakiś pożyczek, kredytów. Oprócz tego dorabia sobie na pomocy drogowej, ma za to ok. 1500 zł. Ja uczę się zaocznie i pracuje w sklepie, również za te 1600 zł. Wydaje mi się, że żyjemy normalnie, raz mamy więcej i uda się coś odłożyć, a raz są trudniejsze miesiące i jesteśmy pod kreską. Co do naszych oszczędności to również jest różnie, do niedawna na naszym koncie było 10 tyś. ale mieliśmy naprawdę dużo wydatków, kupiliśmy łóżeczko dla dziecka, wózek, zmywarkę i naprawić pralkę. Teraz mamy tam jakieś 3 tyś i mamy jeszcze wiele rzeczy do kupienia.On naprawdę jest fajnym facetem, teraz jak jestem w ciąży, on zapieprza od rana do nocy żeby niczego nam nie zabrakło. Wydaje mi się, że on nie zasługuje na nazywanie go posuwaczem szczególnie, że w naszej relacji to ja robiłam pierwsze kroki. Ślub jest dla mnie naprawdę ważny ale na razie oprócz pieniędzy brakuje mi chęci mojego narzeczonego i tego dotyczył ten temat, a nie naszej różnicy wieku czy pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Pewnie ma. Tylko nie chce sie tym dzielic. Chcial facet pozbzykac, a tu slub i dziecko.

 

Jak facet w tym wieku ma duzo wspolnego z 20latka to znaczy, nie jest dojrzaly i nie zamierza taki byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A jak inaczej mamy go oceniać? Wychodzi na to, że w życiu się nie przemęczał, nie radził sobie i ma lekką rękę do wydawania kasy w tym brak kontroli nad budżetem domowym skoro jeszcze długów narobił. Jak chcesz możesz sobie go całować po stópkach, że w ogóle z łóżka wstaje. niechże jednak zgadnę - to Twój pierwszy facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A ile kasy twojego faceta idzie na alimenty dla jego dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Wasza roznica wieku jest wazna. Bo po co on ma z toba brac slub? Zastanow sie. Powiedzial, ze nie chce i nic z tym nie zrobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wszystkie bogaczki z idealnym zyciem sie odezwaly 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika

Ja mam pomysl:

moze niech przestanie myslec o sobie a zacznie o dziecku.

Slub nie musi byc na 50 osob mozna wziac tylko swiadkow,chodzi o nazwisko i poczucie bezpieczenstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie będę złośliwa, chociaż może to tak wyglądać. Macie dochodu 5 tys na dwie osoby (3500+1500+1600=6100 - 1100 na pożyczki), ja mam tyle na 4, a czasem i mniej, a przez 3 lata uzbierane ok 40 tys na koncie. Dorastające wymagające dzieci, samochód, dojazd do pracy, a ty miałaś tylko 10 tys? Wy powinniście lekką ręką odkładać 1500-2000zł miesięcznie.

A jak ci tak bardzo zależy na ślubie ze względu na to, żeby dziecko urodziło się w związku formalnym, to nie rób wesela. Impreza na góra 20 osób, czyli rodzice, rodzeństwo, czy świadkowie. Ze względu na to, że ja mam dużo rodzeństwa, to takie imprezy na 20 osób mam ze dwa razy w roku i daję radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

On nie chce żadnego ślubu 

Ani na 50 osób ani na dwie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Facet nie ma kasy bo wszystko pakuje w swoje dzieciaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Myslisz, ze jemu na tym zalezy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

On nie chce żadnego ślubu 

Ani na 50 osób ani na dwie!

Też mi się tak wydaje. Jakby chciał, to by się bronił przed weselem, a nie ogólnie przed ślubem. Tak jak ktoś napisał wcześniej, oświadczyny były,  żeby jej zatkać usta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania999
14 minut temu, Gość Gość napisał:

A ile kasy twojego faceta idzie na alimenty dla jego dzieci?

Ma jedno dziecko, zresztą mimo walk z jego matką, zabrała go na drugi koniec Polski. Narzeczony od 2012 roku do 16 walczył o widzenia z dzieckiem. Teraz jego syn jest prawie dorosły i nie mają jakiś dobrych relacji. Alimenty płaci ok. 1000 zł i zazwyczaj pokrywa to z dodatkowej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×