Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Xyz anonim

Ona jest wiedzma?

Polecane posty

Gość Xyz anonim

Nie ma co ukrywać od początku raczej nie przepadalysmy za soba, pozniej byl okres tolerancji po czym ja jej bronilam na kazdym kroku przed przyszlymi tesciami (no chyba procz mnie od tej strony nikt nie chcial jej widziec).

A ona co? Kłóci sie o pierdoly, po czym i tak robi tak jak ja mówiłam. Do bledu się nie przyzna a i jeszcze ma dymy do mnie ze z nia nie gadam - a jak probowalam to pysk uciagniety ze hej. (Ale to wlasciwie standard, iciagnieta mina, tylko ona ma racje, tup tup i musi byc tak jak ona chce bo inaczej foch) jej facet jest pod takim jej wplywem ze JEJ ojciec sie z niego nabija (btw. Ona ma bardzo fajnych rodzicow), ze pantofel, nie raz bylam swiadkiem jak telefon (fb, poczta itd wszystkie hasla ma) i wg nich to nie jest zle.Jej facet odwrocil sie od swojej rodziny, schudl jak cholera i serio nawet od przyjaciol z przedszkola sie odwrocil dla niej.

Nie wiem co się z nia ostatnio porobilo.. Byl czas ze "nawet" sie dogadywalysmy potem takie bum i zmiana do takiego stopnia.. 

Ostatnio rozmawiam z jej mamą a ona do mnie ze mam jej odpuscic bo ona jest glupia i mimo ze ja kocha to wie ze ma ciezki charakter. 

Nie rozumiem tego..

I strasznie mnie to wkurza ze nie raz nastawialam za nia karku a ona tak mnie teraz traktuje.. (Jak czlowieka gorszego sortu).

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×