Przyjaciółka chłopaka

Mój chłopak ma przyjaciółkę. Przyjaźnią się długo bo 10 lat. Ja jestem z nim już 3. Koleżaneczka oczywiście to wredna i głupia ..., mimo ze ma mezusia i dziecko zrobione w miesiąc po poznaniu to nie przestaje wypisywać do mojego chłopaka. Niby nie mam powodów do zazdrości bo ich rozmowy są o niczym szczególnym ale ile można jak ta sucz wypisuje do niego CODZIENNIE po kilka razy. Co myślicie ? Co byście zrobili ? 

O niczym szczególnym? Taa... Proponuję przejrzeć jego telefon koniecznie ukradkiem, możesz się zdziwić... Na 90% cos ich łączy. Zrób sama śledztwo 

Już przejrzałam cześć i wykluczam zdradę. Ale to jest ... nienormalne żeby do kogoś pisać codziennie po pare razy. Mam na niego oko, co robi i gdzie wychodzi, zreszta 80% czasu spędzamy razem. Złe się jednak z tum czuje ze muszę coś kontrolować, wściekam się za każdym razem jak ta sucz pisze itp 

... czegosię spinasz skoro80% czasu spędzacie razem to może daj mu trochę dostępu do świata zewnętrznego?

Psycholog może i masz racje, ale nie wynerwialoby Cię jak jedna i ta sama osoba napastliwie wręcz do niego wypisuje? Czy ona nie na swojego życia, ja mam sporo znajomych itp ale żaden z moich przyjaciół jakoś nie wypisuje do mnie codziennie :/// zachowujemy jakieś granice.... ja już sama nie wiem 

Śmieszne trochę autorko, że się aż tak się rzucasz. Przecież to nie tobie  głowę zawraca. Jeżeli jemu to przeszkadza to niech jej zwróci uwagę albo niech nie odpisuje. Jeżeli nic nie robi to znaczy, że mu nie przeszkadza. 

no wlasnie, to nie ty masz coś ewentualnie z tym robic tylko on

Może, jednak dziewczyna ewidentnie jest nastawiona negatywnie do mnie od początku, wiec mam do niej uraz. Dzięki za odpowiedzi 

No trudno, masz uraz to musisz zacisnąć zeby i jakoś wytrzymać. To jego przyjaciółka a nie Twoja, Ty i ę musisz się z nią lubić. 

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

No trudno, masz uraz to musisz zacisnąć zeby i jakoś wytrzymać. To jego przyjaciółka a nie Twoja, Ty i ę musisz się z nią lubić. 

Przyjaciele powinni życzyć sobie dobrze. Przyjaciółka, która mąci w związku, żeby przypadkiem ktoś nie miał lepiej od niej, to nie przyjaciółka, tylko mątwa.

Nigdzie nie jest napisane, że mąci. 

11 minut temu, Gość Gość napisał:

Nigdzie nie jest napisane, że mąci. 

Cytat

ewidentnie jest nastawiona negatywnie do mnie od początku

To nie jest równoznaczne. A nie przepadac za autorką ma prawo i vice versa. A jeżeli mąci to rolą faceta jest ją okiełznać a nie autorki. Jeżeli tego nie robi to albo nie ma powodu albo mu to nie przeszkadza co świadczy jedynie o nim. 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

To nie jest równoznaczne. A nie przepadac za autorką ma prawo i vice versa. A jeżeli mąci to rolą faceta jest ją okiełznać a nie autorki. Jeżeli tego nie robi to albo nie ma powodu albo mu to nie przeszkadza co świadczy jedynie o nim. 

Już samo zawracanie tyłka komuś kilka razy dziennie dużo o niej mówi.

Albo ja jestem uczulona na takie "przyjaciółki".

Tak często pisze + nie lubi Cie = na 90% cos do niego czuje, nawet jeśli bez wzajemności to coś jest na rzeczy i myślę że prędzej czy później będzie chciała go uwieść, przespać się z nim. O czym oni dyskutują codziennie? Mówiłaś mu że tak częsty ich kontakt Ci się nie podoba? Że Ty też masz kolegów ale jednak nie piszesz z nimi tak często i jakby on się czuł gdyby tak było?