Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bezimienna

Odp****** się i tym podobne

Polecane posty

Gość Bezimienna

wróciłam z mężem i 4 miesięcznym dzieckiem z 4-godzinnej podróży. Jeden postój godzinny czyli ponad 5 h. Powrót 21.30. Wrzucam rzeczy do prania bo się sporo nazbierało.  Przy czym mąż zamierza siedzieć długo bo od nd zaczyna nocki. To mysle ze powiesi pranie, prosilam go o to i sam wiedział że chce prać. Ja szłam spać bo dziecko budzi się na karmienie i muszę spac razem z nim. 

O 1.30 poszlam do wc i spytać czy powiesi to pranie, to nie nie zrobi bo odpoczywa, po co je wstawiłam, a jak powiedziałam że mu to mowilam to ze nie słyszał. I mam się odpier****ć. 

Na stole i wszędzie syf, a ja chciałam tylko żeby mi pomógł. Wyszło na to ze mu "rozkazuje" itd. To nie pierwsze takie słowa jego do mnie. Mnie to boli bardzo. Dobra, mogłam wyprać jutro ale on i tak siedział, a żadnych spodni do chodzenia potem nie będzie. A ja wg niego przerwalam mu odpoczynek i relaks i moglam sama zrobic🙄

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

typowy facet

ja też całe życie sama haruje 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezimienna

Chodzi mi o odnoszenie do żony.. od pn zaczyna terapię, ale ja i tak już mam dość, nie jestem szczęśliwa.. nie wiem czy terapia pomoże, mój mąż dużo rozumie na opak, dzieciństwo do dupy i są skutki.. zagroziłam w listopadzie odejściem i zaczął szukać terapeuty.. ale ból mój ten sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×