Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tomi

Niewidzialna miłość

Polecane posty

Gość Tomi

Czy mieliście tak że dużo pisząc  zakochaliście  się w drugiej osobie nie widząc jej ? Czy ja jestem jakiś nie normalny ? Chociaż ta druga osobą niby też tak twierdziła że to czuję . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Tak mieliście.:classic_wacko:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZbyszekzPudliszek
4 minuty temu, Gość Tomi napisał:

(..) druga osobą niby też tak twierdziła że to czuję . 

To się nazywa porozumienie dusz i owszem jest możliwe. 

Ps. wytłumacz skąd ta maniera stosowania znaków diakrytycznych w tych miejscach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomi

Nie czepiają się proszę słówek , bo mam naprawdę poważny problem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc.

Przez pisanie się w nikim nie zakochałam i nie zakocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZbyszekzPudliszek

Problem? Od kiedy zauroczenie to problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc.
10 minut temu, Gość Tomi napisał:

Czy mieliście tak że dużo pisząc  zakochaliście  się w drugiej osobie nie widząc jej ? Czy ja jestem jakiś nie normalny ? Chociaż ta druga osobą niby też tak twierdziła że to czuję . 

Nie widząc jej, nie słyszac jej głosu? Współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

przychodzi kiedy chce i trzyma 😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomi

Do Zbyszek. Dzięki troszkę mnie pocieszyłeś , ale temat zajebałem i wraz jestem głupi .

Co do znaków to nie wiem o co chodzi , oprócz przecinków kropek i znaku zapytania nic innego nie wstawiałem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomi

Słyszałem ja kilka razy , pisaliśmy do siebie bardzo dużo , od wczesnych godzin rannych , do późnych nocnych . Jeszcze nigdy nie czołem czegoś takiego . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Gość ZbyszekzPudliszek napisał:

Ps. wytłumacz skąd ta maniera stosowania znaków diakrytycznych w tych miejscach?

uwielbiam Cię za ten komentarz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość btg

miałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomi
16 minut temu, Gość btg napisał:

miałem

Jak poradziłeś sobie z tym uczuciem ? Czy rozwinęło się na tyle że jesteście razem ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZbyszekzPudliszek
50 minut temu, Ananke91 napisał:

uwielbiam Cię za ten komentarz 😄

Do usług 😄 . ...ale rzeczywiście nie rozumiem a natykam się dość często 😕 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość ZbyszekzPudliszek napisał:

Do usług 😄 . ...ale rzeczywiście nie rozumiem a natykam się dość często 😕 .

ja tak samo, niechlujstwo i tyle :P czasami ludzie tak piszą, że nie mam pojęcia o jakie słowo chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZbyszekzPudliszek
9 minut temu, Ananke91 napisał:

(...) czasami ludzie tak piszą, że nie mam pojęcia o jakie słowo chodzi

Dokładnie. Cofamy się do epoki jaskiniowej, porozumiewamy się onomatopejami i pismem obrazkowym (emotki) 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Gość ZbyszekzPudliszek napisał:

Dokładnie. Cofamy się do epoki jaskiniowej, porozumiewamy się onomatopejami i pismem obrazkowym (emotki) 😄 

jeszcze trochę i będziemy pokrzykiwać i walić się po głowach maczugami :D (nie licze kiboli, bo oni są już trochę do przodu).

najbardziej mnie zadziwia jak kogoś sie poprawi, a on bez cienia wstydu powie, że on już tak mówi i wszyscy wiedzą o co chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość btg

próbowałem sobie radzić,że to nie normalne,zakochać się w jakimś pisaniu a z nie jedna pisałem swego czasu ale bardzo krotko  a ta okazała się inna  dziewczyna miała w sobie coś i mnie nie nudziła jedyna ktora była bezinteresowna traktowała mnie jak kumpla a nie jak kandydata do sexu lub potencjalnego męża nawet nigdy nie była natarczywa kontaktowaliśmy się w roznych sprawach w roznym czasie oczywista z innymi wtedy tez kręciłem tak z doskoku z czasem zaczęły mnie nudzić albo na odwrót były to krotkie znajomości z niektórymi się nawet spotkałem pozbyłem sie w koncu wszystkich i tylko ona mi została zblizyliśmy sie w tym pisaniu oboje bo kontakt był coraz częstszy zacząlem czuć że jest mi bliska za czekam na wiadomosci od niej i na koniec pomyslałem że mam nawet bzika miłośc w sumie do kompa heh  zwyczajnie siedziała w mojej głowie ,brakowało mi odwagi bałem sie ze jak to ujawnie przed nią to wszystko spale w ...u była rozważna i rozsadna i zero oznak z jej strony ktore by mi ułatwiły sprawy noi bałem sie tez rozczarowania w koncu tylko jej nie widziałem a inne tak a jej nie obchodziło jak wygladam ,nie proponowała spotkan niczego i ja nie wybiegałem z taka propozycja kiedys napisała ze potrzebuje pomocy a ja pewnie ze mieszkam na koncu POlski okazało sie ze tylko 200 km zaryzykowała podając mi adres pojechałem nogę miała skręconą itak to się zaczęło miałem to szczescie ze znałem ją parę lat bo inaczej nigdy by tego adresu nie podała mi tak była już i nie wykasowałem jej  jak te inne i tak sie zaczeło no i jezdze do tej  słodkiej diabłiczki sam widzisz stary ze czasem zakochac sie jednak mozna w pisaniu i potwierdzic w realu

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
49 minut temu, Ananke91 napisał:

ja tak samo, niechlujstwo i tyle 😛 czasami ludzie tak piszą, że nie mam pojęcia o jakie słowo chodzi

Oj to musze was unikać.W pracy do moich raportow musieli sie przyzwyczajac.Takie byki sadze i skladnia i gramatyka a i ortografia.Straszono mnie ze mnie zdegraduja az dali sobie siana bo jestem nie reformowalny polonistycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZbyszekzPudliszek
8 minut temu, Gość btg napisał:

próbowałem sobie radzić,że to nie normalne,zakochać się w jakimś pisaniu a z nie jedna pisałem swego czasu ale bardzo krotko  a ta okazała się inna  dziewczyna miała w sobie coś i mnie nie nudziła jedyna ktora była bezinteresowna traktowała mnie jak kumpla a nie jak kandydata do sexu lub potencjalnego męża nawet nigdy nie była natarczywa kontaktowaliśmy się w roznych sprawach w roznym czasie oczywista z innymi wtedy tez kręciłem tak z doskoku z czasem zaczęły mnie nudzić albo na odwrót były to krotkie znajomości z niektórymi się nawet spotkałem pozbyłem sie w koncu wszystkich i tylko ona mi została zblizyliśmy sie w tym pisaniu oboje bo kontakt był coraz częstszy zacząlem czuć że jest mi bliska za czekam na wiadomosci od niej i na koniec pomyslałem że mam nawet bzika miłośc w sumie do kompa heh  zwyczajnie siedziała w mojej głowie ,brakowało mi odwagi bałem sie ze jak to ujawnie przed nią to wszystko spale w ...u była rozważna i rozsadna i zero oznak z jej strony ktore by mi ułatwiły sprawy noi bałem sie tez rozczarowania w koncu tylko jej nie widziałem a inne tak a jej nie obchodziło jak wygladam ,nie proponowała spotkan niczego i ja nie wybiegałem z taka propozycja kiedys napisała ze potrzebuje pomocy a ja pewnie ze mieszkam na koncu POlski okazało sie ze tylko 200 km zaryzykowała podając mi adres pojechałem nogę miała skręconą itak to się zaczęło miałem to szczescie ze znałem ją parę lat bo inaczej nigdy by tego adresu nie podała mi tak była już i nie wykasowałem jej  jak te inne i tak sie zaczeło no i jezdze do tej  słodkiej diabłiczki sam widzisz stary ze czasem zakochac sie jednak mozna w pisaniu i potwierdzic w realu

 

Fajne to, brawo 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Rikitiki91 napisał:

Oj to musze was unikać.W pracy do moich raportow musieli sie przyzwyczajac.Takie byki sadze i skladnia i gramatyka a i ortografia.Straszono mnie ze mnie zdegraduja az dali sobie siana bo jestem nie reformowalny polonistycznie.

nie dygaj nas, źle nie piszesz póki co to Cie nie zdegradujemy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość btg

sam nie wiem komu dziękować ze ten bezinteresowny z nia kontakt ktory  trwał pare lat i go nie przerwałem pomimo ze z innymi sie umawiałem swego czasu po prosstu w niczym mi nie przeszkadzał dzięki temu ze nigdy niczego ode mnie nie chciała sami widzicie jak roznie moze byc w zyciu  tera spadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomi
1 godzinę temu, Gość btg napisał:

próbowałem sobie radzić,że to nie normalne,zakochać się w jakimś pisaniu a z nie jedna pisałem swego czasu ale bardzo krotko  a ta okazała się inna  dziewczyna miała w sobie coś i mnie nie nudziła jedyna ktora była bezinteresowna traktowała mnie jak kumpla a nie jak kandydata do sexu lub potencjalnego męża nawet nigdy nie była natarczywa kontaktowaliśmy się w roznych sprawach w roznym czasie oczywista z innymi wtedy tez kręciłem tak z doskoku z czasem zaczęły mnie nudzić albo na odwrót były to krotkie znajomości z niektórymi się nawet spotkałem pozbyłem sie w koncu wszystkich i tylko ona mi została zblizyliśmy sie w tym pisaniu oboje bo kontakt był coraz częstszy zacząlem czuć że jest mi bliska za czekam na wiadomosci od niej i na koniec pomyslałem że mam nawet bzika miłośc w sumie do kompa heh  zwyczajnie siedziała w mojej głowie ,brakowało mi odwagi bałem sie ze jak to ujawnie przed nią to wszystko spale w ...u była rozważna i rozsadna i zero oznak z jej strony ktore by mi ułatwiły sprawy noi bałem sie tez rozczarowania w koncu tylko jej nie widziałem a inne tak a jej nie obchodziło jak wygladam ,nie proponowała spotkan niczego i ja nie wybiegałem z taka propozycja kiedys napisała ze potrzebuje pomocy a ja pewnie ze mieszkam na koncu POlski okazało sie ze tylko 200 km zaryzykowała podając mi adres pojechałem nogę miała skręconą itak to się zaczęło miałem to szczescie ze znałem ją parę lat bo inaczej nigdy by tego adresu nie podała mi tak była już i nie wykasowałem jej  jak te inne i tak sie zaczeło no i jezdze do tej  słodkiej diabłiczki sam widzisz stary ze czasem zakochac sie jednak mozna w pisaniu i potwierdzic w realu

 

Miałem podobnie z nikim tak nie pisalo mi się dobrze jak z nią i o wszystkim mogłem z nią pisać , ona też tak twierdziła . Myślelismy o sobie cały czas , kiedy usnąłem a jej nie napisałem to zaraz milion myśli miała że coś się stało, sam tak robiłem jak mi nie odpisywała dłuższy czas . Po jakimś czasie osobiście przyznałem się jej  że zacząłem czuć coś więcej do niej . Ona była całkiem inna od reszty kobiet . Mieliśmy się spotkać ale nie doszło do spotkania  . Później spieprzyłem temat . Ona cierpiała teraz twierdzi że już jej nie zależy , a ja już rok cierpię i nie mogę zapomnieć o niej . Próbowałem już wszystkiego, nieba bym jej przychylił . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 godziny temu, Gość btg napisał:

próbowałem sobie radzić,że to nie normalne,zakochać się w jakimś pisaniu a z nie jedna pisałem swego czasu ale bardzo krotko  a ta okazała się inna  dziewczyna miała w sobie coś i mnie nie nudziła jedyna ktora była bezinteresowna traktowała mnie jak kumpla a nie jak kandydata do sexu lub potencjalnego męża nawet nigdy nie była natarczywa kontaktowaliśmy się w roznych sprawach w roznym czasie oczywista z innymi wtedy tez kręciłem tak z doskoku z czasem zaczęły mnie nudzić albo na odwrót były to krotkie znajomości z niektórymi się nawet spotkałem pozbyłem sie w koncu wszystkich i tylko ona mi została zblizyliśmy sie w tym pisaniu oboje bo kontakt był coraz częstszy zacząlem czuć że jest mi bliska za czekam na wiadomosci od niej i na koniec pomyslałem że mam nawet bzika miłośc w sumie do kompa heh  zwyczajnie siedziała w mojej głowie ,brakowało mi odwagi bałem sie ze jak to ujawnie przed nią to wszystko spale w ...u była rozważna i rozsadna i zero oznak z jej strony ktore by mi ułatwiły sprawy noi bałem sie tez rozczarowania w koncu tylko jej nie widziałem a inne tak a jej nie obchodziło jak wygladam ,nie proponowała spotkan niczego i ja nie wybiegałem z taka propozycja kiedys napisała ze potrzebuje pomocy a ja pewnie ze mieszkam na koncu POlski okazało sie ze tylko 200 km zaryzykowała podając mi adres pojechałem nogę miała skręconą itak to się zaczęło miałem to szczescie ze znałem ją parę lat bo inaczej nigdy by tego adresu nie podała mi tak była już i nie wykasowałem jej  jak te inne i tak sie zaczeło no i jezdze do tej  słodkiej diabłiczki sam widzisz stary ze czasem zakochac sie jednak mozna w pisaniu i potwierdzic w realu

 

słodkiej diabliczki????masz na imię Wojciech?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ??????

spieprzyłeś temat w jaki sposób ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×