Proszę o chleb

Mam 35 lat i rodzinę, dwoje dzieci i partnera który ciężko pracuje ale nie wystarcza nam na życie. Odziedziczylam kiedyś mieszkanie, rodzima domagała się spłaty( zachowek) nie bbyło mnie stać na spłatę. Komornik po kilku latach nie płacenia zajął mi cala pensję umowy zlecenia. Partner zarabia 2100, 900 zł mamy rachunków. Od roku nie płacimy za mieszkanie mimo tego że bardzo chcieliśmy, ale wybraliśmy mniejsze zło, chleb albo rachunki. Teraz wszystko jest droższe, chcemy spłacić spółdzielnie, nie mamy jak. Wyladujemy na bruku, dzieci nie powinny cierpieć ani odczuwać problemów dorosłego życia. Nikt nie wie o naszej sytuacji, żyjemy wśród ludzi gdzie panuje wyścig szczurów, jak raz napomknęliśmy o naszej sytuacji, każdy podniósł swoją wartość odsuwajac się od nas, choć kiedyś i my pomagalismy!!! Przykre. Nie wiemy co robić. Chciałam nawet założyć zbiórkę na pomagam.Pl ze względu na dzieci... Żeby nie były głodne, nie jadly byle czego. Żeby miały dom. Nie mamy nawet na szczepienie, odkładamy od 3 mcy. Ale wstyd nie umiem prosić, nie chce żeby ktoś wiedział, znów wytykal nas palcami. Wiem że inni mają większe problemy. Ale moje dzieci są najważniejsze i przez głupie prawo mają zniszczone dzieciństwo... Żal serce ściska. Nie wiem co robic

A 500+? 

Teoretycznie przekracza nam dochód, nawet dobrze nie wiem? Nigdy nie żyłam z zasiłków. 

Podejmij pracę na etat,  nie na zlecenie nawet za najniższą czyli 2100 brutto jak się nie mylę,  na ręke nie pamiętam 1700 tej najniższej komornik nie może zabrać tylko powyżej np dostaniesz 1800 1900  to zabierze dostaniesz 1700. Konto w banku napewno nie w Polskim czy coś się zmieniło  nie wiem nie blokowali konta, zagraniczne banki pilnują tego,  a i zakład pracy tak samo zrobi. 

jakbym wygrala w totka to bym Ci pomogla! Tez nie mam na chleb obecnie

Cóż musisz się przełamać i ruszyć w odpowiednie miejsca po zasiłki. Kto inny ma Ci pomóc? 

Na drugie dziecko dostajesz 500+ bez względu na dochód. Tak przynajmniej było. Może spróbuj w opiece społecznej szukać jakiejś pomocy, są również dopłaty do mieszkania .

Umowę zlecenie mogą zabrać wszystko,  na etat nie ,muszą zostawić tą najniższą do życia,  większe zarobki  komornik zabierze ròżnice  zostawi najniższa. 

Z umową zleceniem tj. mniej więcej tak: Wynagrodzenie z tytułu umowy zlecenia będzie podlegało takiej samej ochronie egzekucyjnej jak wynagrodzenie wynikające ze stosunku pracy w przypadku, gdy umowa zlecenia będzie miała charakter świadczenia powtarzającego się, tzn. zostanie zawarta na dłuższy czas, a wynagrodzenie będzie wypłacane w stałych okresach (np. miesięcznych) i jednocześnie umowa zlecenia będzie stanowić podstawowy dochód na utrzymanie zleceniobiorcy i jego rodziny

Przed chwilą, Gość CoMiZrobiszJakMnieZłapiesz napisał:

Z umową zleceniem tj. mniej więcej tak: Wynagrodzenie z tytułu umowy zlecenia będzie podlegało takiej samej ochronie egzekucyjnej jak wynagrodzenie wynikające ze stosunku pracy w przypadku, gdy umowa zlecenia będzie miała charakter świadczenia powtarzającego się, tzn. zostanie zawarta na dłuższy czas, a wynagrodzenie będzie wypłacane w stałych okresach (np. miesięcznych) i jednocześnie umowa zlecenia będzie stanowić podstawowy dochód na utrzymanie zleceniobiorcy i jego rodziny

Z etatu jest to automatycznie,  ma doświadczenie do komornika jako głowy dochòd  na życie,  tego nie wiedziałem. 

Z etatu masz rację z umowy może być potraktowane podobnie. Myślę że ten przypadek spełnia wymagania. (art. 833 § 2 Kodeksu postępowania cywilnego). Możliwości są.

Dziękuję za odpowiedzi, za jakieś wsparcie. Ciężko o umowę o pracę. Kiedyś pracowałam na dwa etaty od 8 do 23, nie jestem wygodna pracowałam i miałam. Po kilku latach opieki nad rodzicami i urodzeniu dwójki dzieci przeszłam na jeden etat, ze zmiany prawa( umowa zlecenia wygodniejsza dla pracodawcy) pracuje nadal ale nic z tego nie mam. Tylko wiedzę, doświadczenie... Za to że poświęciłam się rodzicom,których już nie mam upomniala się o mnie rodzina która widzi zera, a nie to że mogą ale nie muszą się o nic upominać. To moi rodzice, ja tu mieszkałam, ja dokladalam się do rachunków, ja w tym domu widziałam jak odchodzą.. Komornik nie zostawia mi nawet minimum socjalnego, a z tego co teraz przeczytałam w ustawach zajęcie komornicze nie obniża dochodu do świadczeń socjalnych... Komornik nie przyjmuje, że to mój stały comiesięczny dochód.komornik czasem też człowiek i to on podejmując wykładnię prawa decyduje... Mój niestety nie... 

Najgorsze że to nie będzie trwało miesiąc,dwa, trzy to będą lata... Długi odsetki od odsetek... Nie widzę wyjścia, gdyby nie dzieci, tp chyba wzielabym sznurek. Niesprawiedliwe życie, wyrwać kasę bez skrupułów... aby mieć czyimś kosztem. Ja nie potrafilabym domagać się czegoś od kogoś wiedząc że tak naprawdę mi się nie należy. 

Tacy są ludzie czasami podli do bólu. Najbardziej jednak boli wtedy gdy to rodzina. Ale wracając do tematu: jak komornik wyda postanowienie o zajęciu całego wynagrodzenia, pomimo przesłanek chroniących wynagrodzenie zleceniobiorcy przysługuje Ci  skierowanie skargi na czynności komornika do właściwego sądu rejonowego.

Pierwsze napisz pismo do komornika.W piśmie skierowanym do niego powinnaś  podkreślić ten fakt iż jest to Twój podst. dochód i ustalić sposób postępowania w tym przypadku.

Jeżeli się nie uda to zostaje tylko skarga jw.

Napisz w google forum prawnicze,  nie umiem wstawiać linkia  tam są prawnicy wszystko ci napiszą co i jak,   to za darmo.  Komornik łamie prawo więc trzeba napisać skargę,  to już  tam fachowo wyjaśnią. 

Przed chwilą, Gość gość2 napisał:

Napisz w google forum prawnicze,  nie umiem wstawiać linkia  tam są prawnicy wszystko ci napiszą co i jak,   to za darmo.  Komornik łamie prawo więc trzeba napisać skargę,  to już  tam fachowo wyjaśnią. 

Popieram to jest bardzo dobra myśl.

W razie czego zarejestruj się,  z gościa tam nie piszą. 

46 minut temu, Gość zawsze moze byc gorzej napisał:

Inteligentny z Ciebie czczłowiek i dziękuję za rady, wiesz kiedyś pracowałam w urzędzie, miałam ustawy w jedynym paluszku; do dzisiaj śledzę prawo... Ale uwierz, że w niektórych przypadkach jest prawo które nam przysluguje, a prawo, które się wykonuje. Próbowałam, nie stać mnie na złożenie wniosku

Zobacz w google skarga na komornika

Bardzo ważną kwestią o której należy pamiętać jest, że do wnoszonej skargi należy dołączyć odpowiednią ilość odpisów tzn. po jednym odpisie dla każdego uczestnika oraz odpis dla komornika. Wniesienie skargi do sądu wiąże się z poniesieniem kosztów w wysokości 100 zł, jednakże można wnioskować o zwolnienie z tej opłaty. Wraz z wnoszoną skargą strona może również złożyć wniosek o zawieszenie toczącego się postępowania egzekucyjnego (w części bądź w całości).

Napiszesz o zwolnienie z 100zł  za brak środku do życia. 

Lepiej na forum prawniczym jak fachowo napisać lub wzòr, podstawową kwotę najniższą muszą zostawić. 

Popatrzal  za etatem dlatego komornik nie ma nic wtedy do gadania,  nawet nie musisz do niego chodzić przestrzega tego zakład pracy,  jak i bank to on przelewa  tylko pamiętaj nie Polski,  jak konto zablokuje komornik idziesz do banku mòwisz to wynagrodzenie za pracę  najniższą zostawili zgodnie z prawem wypłacasz na dowòd   osobisty nawet jak zablokowane konto!!! 

Z tą umową zleceniem musisz się użerać z komornikiem lub do sądu na skargę. 

Jak jesteś po ślubie komornik  z twojego męża też ściągnie, nawet jak chcesz to poinformuj komornika,  wtedy  podzielą tą kwotę po połowie, to samo z najniższą,  po rozwodzie wtedy nie. 

Jak to jest jakiś dług za dom to wszyscy którzy są tam zameldowani. 

1 godzinę temu, Gość zawsze moze byc gorzej napisał:

jakbym wygrala w totka to bym Ci pomogla! Tez nie mam na chleb obecnie

To się w końcu him parszywy nierobie do roboty weź!! 

11 minut temu, Gość gość z miasta Katowice napisał:

To się w końcu him parszywy nierobie do roboty weź!! 

Niektòre  kobiety są niezaradne  ale można im  troszeczkę pomôc  jak chcą pracować,  zależy jaki region Polski wiem jak w moim regionie.