Wykorzystanie

Mam do was pytanie. Byłam z chłopakiemi on ogólnie chciał ze mną seks uprawiać ale ja jeszcze nie chciałam bo uznałam że za krótko jesteśmy razem i ja jeszcze tego nie robiłam. Dodam że on już po miesiącu chciał a kilka dni po tym jak byliśmy razem to się mnie pytał czy bym była gotowa. Myślałam że on to rozumie. Ja po prostu chciałam z tym poczekać bo nie ma co śpieszyć i zobaczyć co nam przyszłość przyniesie. On jednak po dwóch miesiącach naszego związku uznał że się ,,odkochał''. Jakoś to niemożliwe moim zdaniem i nie tylko ja tak uważam po dwóch miesiącach się odkochać. Przecież to jednak najlepszy czas w związku. Jego kolega po naszym zerwaniu uznał że sie raczej się ninie mylę i że on taki jest i szuka tylko takiej co by mu dała. Ale chce poznać waszą opinię. Co wy o tym myślicie. Chciał tylko wykorzystać mnie ? Bo jednak nie potrafię o nim zapomnieć a to by mi w tym pomogło.

ile razy mam powtarzać że to zwierzęta, im wcześniej to ogarniesz tym mniej łez kobieto

Mężczyźni nie są tacy źli, jeszcze nie spotkałam żadnego, który naciskałby na seks ze mną, ale zadaję się z tymi porządnymi. Pierwszy raz miałam po 3 miesiącach związku ze starszym partnerem, który jeszcze przed mówił chyba 20 razy, że jak mi się odechce, to mam powiedzieć i przerwiemy. To absolutnie normalna postawa i taką powinni wykazywać się porządni mężczyźni. 

Tak, chciał Cię wykorzystać.

Co tu dużo mówić chciał podupczyć nwm nad czym masz jeszcze wątpliwości skoro nawet sama to zauważyłaś. Podobno najwięcej związków się rozpada w czasie 2 miesięcy   Być może właśnie przez takich dow*ów. 

Mogłaś mu chociaż zmarszczyć rączką