Są tutaj jacyś lekarze?

Drogie panie jesteście takie święte?

A pierwsze na konsultacjach kokietujecie....

A później to był gwałt! 

Nigdy nic na siłę . 

Układy są dla ludzi to ich intymna sprawa co robią 

W każdej pracy jest ryzyko utraty stanowiska

Kto nie próbuje nie żyje 

Cześć. Ja Jestem lekarzem

Trudno mówić o "miłości" .... 

Po paru wizytach w gabinecie 

Na ogół nie spoglądałem na pacjentki jakoś jak na obiekt westchnień ...

Gabinet czy szpital to nie www.poderwaclekarza-pacjenta.pl tylko centrum leczenia . 

Trzeba podchodzić do wszystkiego z dystansem . 

Aczkolwiek od ok.2lat jest u mnie pacjentka przy której nie wiem co mam robić kręcę się w lewo w prawo 

Boje się faktu że mi się podoba 

To raz a dwa że w końcu zauważy to we mnie

Sam siebie nie poznaje - nie chodzi tylko o jej wygląd fizyczny który jest atrakcyjny ale też o jej sympatycznosc i sposób mowy ...

I najprawdopodobniej z tego faktu wyląduje u mojego przyjaciela w grafiku... 

Bo jednak jest to "ale"  nie chce żeby pacjentka odebrała to jako molestowanie.... Jak któraś z kobiet wyżej napisała .

Więc możliwość zauroczenia jest ( miłością tego nie nazywam) 

Ale niestety rozum musi być trzeźwy! 

Pozdrawiam wszystkich 

Marwel powiedz profesjonalnie iż jest znaczna stopa zachorowań na raka piersi i zapytaj owa pacjentkę czy kiedyś sobie badała piersi jeżeli powie że tak..  trudno powiedz że warto wykonać profesjonalne badania 

Jeżeli powie że nie to powiedz żeby to zrobiła opowiedz o możliwościach 

Badań ewentualnie że ty możesz to również sprawdzić 

Jak powie że możesz sprawdzić że chce....

To przy dotykaniu popatrz jej w oczy 

Tylko tyle.... 

Sama cię gdzieś zaprosi...

13 minut temu, Gość Marwel napisał:

Cześć. Ja Jestem lekarzem

Trudno mówić o "miłości" .... 

Po paru wizytach w gabinecie 

Na ogół nie spoglądałem na pacjentki jakoś jak na obiekt westchnień ...

Gabinet czy szpital to nie www.poderwaclekarza-pacjenta.pl tylko centrum leczenia . 

Trzeba podchodzić do wszystkiego z dystansem . 

Aczkolwiek od ok.2lat jest u mnie pacjentka przy której nie wiem co mam robić kręcę się w lewo w prawo 

Boje się faktu że mi się podoba 

To raz a dwa że w końcu zauważy to we mnie

Sam siebie nie poznaje - nie chodzi tylko o jej wygląd fizyczny który jest atrakcyjny ale też o jej sympatycznosc i sposób mowy ...

I najprawdopodobniej z tego faktu wyląduje u mojego przyjaciela w grafiku... 

 

Bo jednak jest to "ale"  nie chce żeby pacjentka odebrała to jako molestowanie.... Jak któraś z kobiet wyżej napisała .

Więc możliwość zauroczenia jest ( miłością tego nie nazywam) 

Ale niestety rozum musi być trzeźwy! 

 

Pozdrawiam wszystkich 

Przestań dramatyzować!

Nie daj się zabić kobiecie 

Pamiętaj kontakt wzrokowy jak na przesłuchaniu patrz w nią 

Sama zacznie uciekać wzrokiem a później załączy się jej fascynacja twoja osoba 

Co ma zrobić zakochany lekarz,do tego praktykujący katolik i osoba znana z ugruntowaną pozycją? Zapomnieć.

2 godziny temu, Gość miiilosc napisał:

Co ma zrobić zakochany lekarz,do tego praktykujący katolik i osoba znana z ugruntowaną pozycją? Zapomnieć.

I pogrążać się w rozpaczy i fantazjach? 

Myślałam że lekarze są pewni siebie inteligentni i wgl 

To tak trudno powiedzieć pacjentce komplement? 

4 godziny temu, Gość Marwel napisał:

Cześć. Ja Jestem lekarzem

Trudno mówić o "miłości" .... 

Po paru wizytach w gabinecie 

Na ogół nie spoglądałem na pacjentki jakoś jak na obiekt westchnień ...

Gabinet czy szpital to nie www.poderwaclekarza-pacjenta.pl tylko centrum leczenia . 

Trzeba podchodzić do wszystkiego z dystansem . 

Aczkolwiek od ok.2lat jest u mnie pacjentka przy której nie wiem co mam robić kręcę się w lewo w prawo 

Boje się faktu że mi się podoba 

To raz a dwa że w końcu zauważy to we mnie

Sam siebie nie poznaje - nie chodzi tylko o jej wygląd fizyczny który jest atrakcyjny ale też o jej sympatycznosc i sposób mowy ...

I najprawdopodobniej z tego faktu wyląduje u mojego przyjaciela w grafiku... 

 

Bo jednak jest to "ale"  nie chce żeby pacjentka odebrała to jako molestowanie.... Jak któraś z kobiet wyżej napisała .

Więc możliwość zauroczenia jest ( miłością tego nie nazywam) 

Ale niestety rozum musi być trzeźwy! 

 

Pozdrawiam wszystkich 

Jak wolna i Ty wolny to jakiś zaradzimy

 Jeśli chodzi o przebadanie ginekologiczne, to każdą tu przebadam za darmo!

36 minut temu, Gość Gość napisał:

Jak wolna i Ty wolny to jakiś zaradzimy

Jestem wolny ona też

Dużo mówi w gabinecie bardzo ciekawa z niej osoba jednak niestety...

nie ma odpowiedniego pomysłu ...

4 minuty temu, Gość Marwel napisał:

Jestem wolny ona też

Dużo mówi w gabinecie bardzo ciekawa z niej osoba jednak niestety...

nie ma odpowiedniego pomysłu ...

Może ona czuje to samo co ty i myśli podobnie do ciebie 

I co teraz? 

Denerwują mnie takie niedopowiedzenia 

Co z tego że jesteś lekarzem jakimś tam ...

Mówisz jej otwarcie i tyle....

3 godziny temu, Gość miiilosc napisał:

Co ma zrobić zakochany lekarz,do tego praktykujący katolik i osoba znana z ugruntowaną pozycją? Zapomnieć.

Co ma do tego katolicyzm i co ma do tego "praktykujacy lekarz" skoro jesteś taki wierzący to co by powiedział Jezus ? Że chory na głowę jesteś bo się męczysz badasz pacjentkę zastanawiasz się a co by gdyby zamiast zastanowienia zamienić na realia! Powinieneś działać! 

Nie przekonasz się co druga strona czuję jeżeli nie zaryzykujesz ! 

Przestańcie pieprzyć weźcie się w garść gdy umowicie się na kawę na pewno nie uzna tego za molestowanie! 

8 minut temu, Gość Dorotka napisał:

Może ona czuje to samo co ty i myśli podobnie do ciebie 

I co teraz? 

Denerwują mnie takie niedopowiedzenia 

Co z tego że jesteś lekarzem jakimś tam ...

Mówisz jej otwarcie i tyle....

W pełni się z tobą zgadzam !

Pamiętajcie że błysk w oku z reguły jest obustronny 

A nieśmiałość jest ochydna! 

Trzeba to przełamać 

1 godzinę temu, Gość Ginekolog napisał:

 Jeśli chodzi o przebadanie ginekologiczne, to każdą tu przebadam za darmo!

Podaj adres mam 67 lat mało pieniędzy z ekerytury i chyba grzyby w pochwie chętnie skorzystam 

Cześć . 

Jestem żona chirurga , poznaliśmy się gdy robił oględziny mojej pewnej części ciała 

Nie róbcie tego błędu co ja! 

Błagam was kochane pacjentki ! 

Oszczędzam pieniądze i złoże wniosek o rozwód 

Nie ma go całymi dniami jego znajomi? Dnooo zdrady jasne przyjacielskie spotkania z kochankami 

Szkoda mi innych żon i siebie samej 

Faceta nie ma nieustannie w domu "ciągle pracuje" 

Jest nerwowy czar miłości prysł 

Ja jestem głupim sługusem 

Nie!!!!!!

Jest tylu mężczyzn 

Najlepiej mieć zwyczajnego prostego skromnego mężczyznę 

43 minuty temu, Gość Do pacjentek o lekarzach ! napisał:

Najlepiej mieć zwyczajnego prostego skromnego mężczyznę 

dokładnie, a jak lekarza to tez skromnego, w sumie niezaleznie od zawodu, ważne żeby był człowiekiem a nie wydmuszką

56 minut temu, Gość Do pacjentek o lekarzach ! napisał:

Cześć . 

Jestem żona chirurga , poznaliśmy się gdy robił oględziny mojej pewnej części ciała 

Nie róbcie tego błędu co ja! 

Błagam was kochane pacjentki ! 

Oszczędzam pieniądze i złoże wniosek o rozwód 

Nie ma go całymi dniami jego znajomi? Dnooo zdrady jasne przyjacielskie spotkania z kochankami 

Szkoda mi innych żon i siebie samej 

Faceta nie ma nieustannie w domu "ciągle pracuje" 

 

Jest nerwowy czar miłości prysł 

Ja jestem głupim sługusem 

Nie!!!!!!

Jest tylu mężczyzn 

Najlepiej mieć zwyczajnego prostego skromnego mężczyznę 

Prawda. 

Dziś byłam na badaniu palpacyjnym z moim chłopakiem i ginekolog nie chciał by przy mnie był. Spytałam dlaczego Pan doktor decyduje zamnie ? Spojrzał i powiedział że to intymne badanie,  ja mówię że intymność mam z chłopakiem a z panem nie. Ważne jest by nie pytać czy może być partner przy badaniu lecz z nim razem wchodzić!  Gdy chce wyprosić to się nie zgodzić bo to lekarz pokazuje że jest ścierwem i ma zle zamiary mający dupek się za boga a jest zwykłą kanalją ! Wyszliśmy i bedziemy pisać skargę do izby lekarskiej dołączając nagranie z wyproszenia. Mamy PRAWO nagrywać każdego bez pytania i wyrazie czego dołączyć nagranie jak dowód w sprawie.  Nie wolno nagrań publikować bez zgody nagrywanego! Planujemy iść dom kobiety na badanie bonjie sa tępe i znają prawo do obecności bliskiej osoby przy badaniu i porodzie bo decyduje zawsze pacjent nie lekarz! 

Ciekawe te Wasze historie.

2 godziny temu, Gość Karolina napisał:

Dziś byłam na badaniu palpacyjnym z moim chłopakiem i ginekolog nie chciał by przy mnie był. Spytałam dlaczego Pan doktor decyduje zamnie ? Spojrzał i powiedział że to intymne badanie,  ja mówię że intymność mam z chłopakiem a z panem nie. Ważne jest by nie pytać czy może być partner przy badaniu lecz z nim razem wchodzić!  Gdy chce wyprosić to się nie zgodzić bo to lekarz pokazuje że jest ścierwem i ma zle zamiary mający dupek się za boga a jest zwykłą kanalją ! Wyszliśmy i bedziemy pisać skargę do izby lekarskiej dołączając nagranie z wyproszenia. Mamy PRAWO nagrywać każdego bez pytania i wyrazie czego dołączyć nagranie jak dowód w sprawie.  Nie wolno nagrań publikować bez zgody nagrywanego! Planujemy iść dom kobiety na badanie bonjie sa tępe i znają prawo do obecności bliskiej osoby przy badaniu i porodzie bo decyduje zawsze pacjent nie lekarz! 

Teraz trudno o lekarza z powolania i z serca... Kiedyś miałam lekarza 

Do którego przychodzilam się badać bolało mnie prawie wszystko problemy z ciśnieniem bóle głowy mdłości 

A on do mnie " niech pani zacznie uprawiać sporty i trochę zrzuci z wagi"

Ok...

Tydz później wylądowałam w szpitalu okazało się że mam guza w głowie!!!! 

Jak wam się nie chce leczyć to spadać z tych stołków! 

2 godziny temu, Gość Karolina napisał:

Dziś byłam na badaniu palpacyjnym z moim chłopakiem i ginekolog nie chciał by przy mnie był. Spytałam dlaczego Pan doktor decyduje zamnie ? Spojrzał i powiedział że to intymne badanie,  ja mówię że intymność mam z chłopakiem a z panem nie. Ważne jest by nie pytać czy może być partner przy badaniu lecz z nim razem wchodzić!  Gdy chce wyprosić to się nie zgodzić bo to lekarz pokazuje że jest ścierwem i ma zle zamiary mający dupek się za boga a jest zwykłą kanalją ! Wyszliśmy i bedziemy pisać skargę do izby lekarskiej dołączając nagranie z wyproszenia. Mamy PRAWO nagrywać każdego bez pytania i wyrazie czego dołączyć nagranie jak dowód w sprawie.  Nie wolno nagrań publikować bez zgody nagrywanego! Planujemy iść dom kobiety na badanie bonjie sa tępe i znają prawo do obecności bliskiej osoby przy badaniu i porodzie bo decyduje zawsze pacjent nie lekarz! 

Teraz trudno o lekarza z powolania i z serca... Kiedyś miałam lekarza 

Do którego przychodzilam się badać bolało mnie prawie wszystko problemy z ciśnieniem bóle głowy mdłości 

A on do mnie " niech pani zacznie uprawiać sporty i trochę zrzuci z wagi"

Ok...

Tydz później wylądowałam w szpitalu okazało się że mam guza w głowie!!!! 

Jak wam się nie chce leczyć to spadać z tych stołków! 

Czytam was i głowa mnie boli! 

Kobietki wy macie jakiś problem naczytacie się o molestowaniach chodzicie na badania z os towarzyszącymi jak psychiczne może lekarz nie lubi jak mu się na ręce patrzy?!

Już każdy patrzy i czeka na was! 

Ślina mu leci niczym wilkowi... 

Porażka! 

Ja sobie chodzę tylko do mężczyzn! 

I nigdy nie mam problemów

Mam zniżki mam wszystkie badania trafne diagnozy plus zawsze stawiają mnie na nogi 

Bas powiem więcej mamy najlepszych lekarzy w Europie! 

Pozdrawiam wszystkich lekarzy 

Życzę wam wytrwałości z takimi schizofreniczkami 

Buziole

Badanie intymne obejmuje szczere rozmowy

O stosunki przed i po byciu z partnerem w trakcie bycia z partnerem możliwości zakażenia może idź z siostrą! 

Bywały sytuację że pacjentka o czymś zapomniała bo był obok partner 

Dziwnie jest badać jedną osobę gdy druga na to patrzy 

Sam raz też wyprosilem podczas reanimacji żonę poczym była na mnie skarga 

Bo ja wręcz popchnalem 

Też działamy pod presją czasu 

Nie każdy lekarz jest taki sam pamiętajcie również o tym jak i o fakcie że ciągle jesteśmy ludźmi 

3 minuty temu, Gość Lekarz napisał:

Badanie intymne obejmuje szczere rozmowy

O stosunki przed i po byciu z partnerem w trakcie bycia z partnerem możliwości zakażenia może idź z siostrą! 

Bywały sytuację że pacjentka o czymś zapomniała bo był obok partner 

Dziwnie jest badać jedną osobę gdy druga na to patrzy 

Sam raz też wyprosilem podczas reanimacji żonę poczym była na mnie skarga 

Bo ja wręcz popchnalem 

Też działamy pod presją czasu 

Nie każdy lekarz jest taki sam pamiętajcie również o tym jak i o fakcie że ciągle jesteśmy ludźmi 

Znasz przypadek zakochania lek. W pacjentce?

Xcct oczywiście że znam 

To chyba działa w dwie strony pacjentka zauroczy się lekarzem , lekarz pacjentka 

Tak jak powiedziałem wcześniej 

Jesteśmy ludźmi! 

Jednak

Mamy swoją etykę! 

Gdy Uśmiechamy się - jesteśmy zbokami 

Gdy Jesteśmy powazni- jesteśmy bucami 

To zupełnie jak w przypadku 

Gdy ratujemy życie - Boże dziękuję! Bóg mnie wysłuchał! 

Gdy życie osoba straci - jak doktor ukończył studia? Czemu mi doktor mamy nie odratowal? 

Wy możecie mięc nie kontrolowane emocje z nami już gorzej przestrzegam i proszę o więcej świadomości! 

Przestańcie w końcu oceniać! I szufladkować innych 

Wracając do relacji pacjent lekarz i zauroczenia 

Zawsze przestrzegam młodszych aby jak najszybciej to wyjaśnili ! 

35 minut temu, Gość Lekarz napisał:

 

Zawsze przestrzegam młodszych aby jak najszybciej to wyjaśnili ! 

Co tu wyjaśniać? nie lepiej umówić się na kawę, gdy z obu stron iskrzy? Powiedz tak szczerze, nigdy nie czułeś chemii między Tobą a pacjenką?

Historia : pacjentka - lekarz .

Jestem ordynatorem pewnego szpitala

I jak to w szpitalu , ściany maja uszy w związku z faktem jedna ze ścian opowiedziała mi że naszemu lekarzowi wpadła w oko młoda pacjentka do tego stopnia że zyskał pseudonim "Romeo" ( sam tego nie zauważyłem dobrze to ukrywał) może też bał się mojej opinii jednakże nie raz pytałem dlaczego Romeo?? Uzyskałem odp " dobrze gram serenady pod balkonami" 

Dowiedziałem się która to pacjentka bo już coraz więcej ścian o tym mówiło 

Poszedłem do niej i zapytałem

" Cóż w Pani takiego wyjatkowego? Że jeden z lekarzy stracił dla Pani głowę?" 

Pacjentka , młoda zaskoczona rozbawiona poważnie?!

któraś pacjentka w tle " a dla mnie któryś lekarz stracił głowę?" ( Naszczeście zauważyłem obrączkę na jej palcu dłoni i odpowiedziałem że może przez pierścionek nigdy o tym nie myśleli ( stwierdziła że go ściągnie...) 

Porozmawiałem z pacjentka żeby wyszła z inicjatywą jak jest oczywiscie wolna i poszedłem wykonywać swoje obowiązki 

Dzień później pacjentka wola mnie na korytarzu 

"Doktorze zrobiłam z siebie ...ke! - dlaczego? - zagadałem... A on mi na to że jestem uprzejmą ale nie umawia się z pacjentami co za cham" 

Odpowiedziałem " może źle spał? Napije się kawy to wróci i zmieni swoją wypowiedź" 

Pacjentka z niedowierzaniem odeszła a ja w chwili wolnego porozmawiałem z "Romeo" 

Koniec z końców poszedł do niej przeprosił ja że czuł się trochę nie zręcznie i są ze sobą już w związku małżeńskim od 2lat . 

Mam wspaniałe dzieci i żonę z czasów studiów nigdy nie patrzyłem na inne kobiety w tym na pacjentki

Uważam że każda kobieta ma w sobie coś wartościowego i jest do kogoś tam..  pisana 

Mi pisana jest moja żona

Tak jak jej obiecywałem - póki śmierć nas nie rozłączy . 

Dodam ostatnia rzecz w tym temacie i uciekam z forum .

Będzie to pouczenie dla pacjentek i lekarzy 

Pacjentki / pacjenci 

Jeżeli podoba wam się osoba w fartuchu warto szczerze o tym z nią porozmawiać wiem że wymaga to sporo odwagi! Ale warto dla własnego zdrowia psychicznego wyznać to co się czuje i razem podjąć krok w jakimś kierunku.  

Duszenie tego w sobie skutkuje wypaleniem a nawet depresja 

Wszystko za sprawą strachu przed odrzuceniem 

Dla lekarzy 

To samo plus mam nadzieję że wasza posada nigdy nie namiesza wam w głowie do tego aby robić sobie żarty z kobiet oraz oddziaływać na nich manipulacyjne bo Hipokrates jest często spychany na margines nie zapominajcie o nim bo wiele w życiu osiągnął ... 

Życzę miłego dnia i dużo zdrowia

Pozdrawiam

Widać że lekarz jest lekarzem z powołania

Dziękuję za wypowiedź

Piszesz, że masz żonę itd. ale serce nie sługa....

Moje serducho zrobiło mi żart życia i zabiło dla żonatego lekarza, ja też nie jestem wolna... I co nam zostało ?

Duszę to w sobie i unikam spotkań z nim.. To długa historia i nie będzie zakończona happy endem