ZACHOWANIE ZAKOCHANEGO MĘŻCZYZNY

Czy prawdziwie zakochany/zafascynowany kobietą mężczyzna będzie ją olewał, unikał, ze względu na to, że się jej wstydzi i nie chce się zbłaźnić, czy raczej będzie otwarty, prawił komplementy? To kwestia indywidualna, ale która opcja jest dla Was najbardziej bliska i możliwa? Czy zakochany w dziewczynie chłopak, może olewać ją specjalnie, natomiast rozmawiać z każdą inną?

Może być bardzo nieśmiały i nie potrafić zagadać do tej jedynej. I owszem, wygląda to wtedy jak olewanie.

Najbardziej skryty facet na dłuższą metę nue będzie olewal obiektu westchnień jak robi to przewlekłe to raczej wiecej niz pewne ze ma ja gdzieś e poważaniu nie jest zainteresowany

a jeżeli jest właśnie otwarty wobec dziewczyn, ma wręcz opinię 'bajeranta', rozmawia i zagaduje do każdej, a do tej jedynej się nie odzywa, tylko patrzy?

Nic z tego nie wynika

Słoneczko! To tym bardziej... Interpretujesz ponad stan. Prześlij się z nim to zobaczysz jak szybko o tobie zapomni.