Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nikogoniemiakem

Czy przy wyborze partnerki/partnera myślicie o tym, co pomyślą rodzice?

Polecane posty

Gość Nikogoniemiakem

Nikogo jeszcze nie miałem i często odrzucalem niektóre dziewczyny, bo wiem, że nie spodobały by się moim rodzicom. Dla nich kobieta to musi być kobieta. Musi umieć nosić szpilki, ładnie się umalować itd, a nie dziewczyna 163 cm w trampkach... wiecie co mam na myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Żal 😂 może i lepiej ze nikogo nie masz bo dla kobiety posiadanie teściowej jak twoja matka to piekło. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gahahaha
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Żal 😂 może i lepiej ze nikogo nie masz bo dla kobiety posiadanie teściowej jak twoja matka to piekło. 

Dziewczyna 164 cm i trampki to napisała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Taka która się śmieje z maminsynkow drzacych przed opinia mamuni. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikogoniemam
17 minut temu, Gość Gość napisał:

Taka która się śmieje z maminsynkow drzacych przed opinia mamuni. 

chodzi o to, że ja jestem 7/10, moja mama i tata chcą dla mnie 8/10, a ja wybeiram przewaznie 5/10, czaisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta

Czas postawić się rodzicom. Ma podobać się Tobie a nie im. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

tylko gimbaza pisze te swoje cyferki śmieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikogoniemam
5 minut temu, Gość Kobieta napisał:

Czas postawić się rodzicom. Ma podobać się Tobie a nie im. 

Tak naprawdę to wolę facetów. Tylko jak o tym powiedzieć rodzicom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura

Nie, nigdy. Zresztą oni chyba każdego mojego faceta nie lubili, ale to mój wybór z kim chce być ,a nie ich 😉

Co dziwne nie lubili ich pomimo, że zawsze byli wykształceni, ambitni...

Chyba w głebi duszy woleliby zebym zostala sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hey
55 minut temu, Gość Nikogoniemiakem napisał:

Nikogo jeszcze nie miałem i często odrzucalem niektóre dziewczyny, bo wiem, że nie spodobały by się moim rodzicom. Dla nich kobieta to musi być kobieta. Musi umieć nosić szpilki, ładnie się umalować itd, a nie dziewczyna 163 cm w trampkach... wiecie co mam na myśli?

No ładnie ładnie. A i owszem kobieta powinna umieć poruszać się na szpilkach ale bez przesady są sytuacje w których ubiera się inne buty 😉a tak na poważnie co do charakteru żadnych wymogów? 

Jesli to nie prowokacja, ale coś mi się wydaje że jednak tak. To może sam wybieraj partnerki o ile jesteś dorosły i samodzielny 👍😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta
13 minut temu, Gość Nikogoniemam napisał:

Tak naprawdę to wolę facetów. Tylko jak o tym powiedzieć rodzicom?

Cieżki temat. Myślę, że na spokojnie z nimi pogadaj. Pewnie nie ucieszą się ale może z czasem zrozumieją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...

U mnie jest podobnie... rodzina prawnicza. Gdybym przyprowadził do domu dziewczynę, która nie studiuje jakiegoś dobrego kierunku jak prawo, medycyna czy przynajmniej studia na politechnice to rodzice wydrapaliby mi oczy, zwłaszcza matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 🥚 Bez

Dlatego wam mówię że taka teściowa jak wasze matki to jak z filmu i koszmaru. Co by wychuchany synus nie przyprowadzil to nigdy nie dogodzi takiej babie bo jeśli nawet będzie miała studia medyczne i prace w NASA to znajdzie sobie inny powód żeby obrzydzic jej życie. Jesteście maminsynkami bez jaj. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lila
7 minut temu, Gość ... napisał:

U mnie jest podobnie... rodzina prawnicza. Gdybym przyprowadził do domu dziewczynę, która nie studiuje jakiegoś dobrego kierunku jak prawo, medycyna czy przynajmniej studia na politechnice to rodzice wydrapaliby mi oczy, zwłaszcza matka.

A po co przyprowadzac? Zako...esz się, spotykasz miesiącami, decydujecie, że na całe życie. Rodzicom przedstawiasz po kilku latach i oznajmiasz, że to ta jedyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Też nie wiem po co przyprowadzac po kilku miesiącach partnera i robic jakieś szopki z przedstawianiem. Tak chyba właśnie jest u ludzi prawników czy innych z kijem w dupie którzy się maja za hrabiostwo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta

Przykre, jak rodzice próbuja układać dzieciom życie. Jakby nie pamiętali, że sami byli młodzi i się zakochiwali. I też nie chcieli by ktoś im się wtrącał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×